Litewski odłam gangu "Szkatuły" zlikwidowany. Trzech bandytów zatrzymali w podwarszawskim Wołominie policjanci z CBŚ i Komendy Stołecznej, przy udziale ABW. Znaleziono u nich broń, narkotyki i fałszywe pieniądze.
Policjanci skrupulatnie przygotowywali się do akcji w Wołominie. Wspierani przez antyterrorystów, weszli do kilku mieszkań jednocześnie i zatrzymali trzy osoby. Wiedzieli, że gangsterzy mogą być uzbrojeni. Ci jednak, byli tak zaskoczeni, że nie próbowali stawiać oporu.
Szef z pistoletem, koledzy z "kałachem"
W ręce policjantów wpadł przywódca rosyjskojęzycznego odłamu grupy Szkatuły - obywatel Litwy Siergiej D. W mieszkaniu, które dzielił z Borysem B. znaleziono gotowy do użycia pistolet sig sauer.
Ponadto śledczy znaleźli karabin maszynowy Kałasznikow, znaczne ilości narkotyków oraz BMW pochodzące z kradzieży i kilkadziesiąt fałszywych studolarówek. Na poczet przyszłych kar policja zabezpieczyła kilkadziesiąt tys. zł, które znaleziono u bandytów.
"Szkatuła" wciąż poszukiwany
Na razie prokuratura zarzuciła zatrzymanym nielegalne posiadanie broni i fałszywych pieniędzy. Śledztwo trwa i zarzutów może przybyć, jednak już za te przestępstwa gangsterzy mogą spędzić w więzieniu nawet dziesięć lat.
Policja nadal poszukuje szefa gangu Rafała Skatulskiego ps. Szkatuła. Za informacje o przestępcy wyznaczono nagrodę – 20 tys. zł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja KGP