Zaskakujący finał informacji o podsłuchach. Tusk złożył wniosek o wotum zaufania

[object Object]
Premier Donald Tusk wystąpił w środę w Sejmietvn24
wideo 2/29

Premier Donald Tusk przeprosił w środę w Sejmie za "bulwersujące, momentami skandaliczne, zachowania, język, niestosowne słowa", jakie zostały nagrane w czasie nielegalnego podsłuchiwania urzędników państwowych. Złożył też wniosek o wotum zaufania. - Od jutra w Brukseli muszę mieć pewność, że dysponuję większością, która pozwoli mi kontynuować prace w parlamencie i w rządzie - powiedział premier Tusk.

- Muszę zacząć od przeprosin pod adresem opinii publicznej za bulwersujące, momentami skandaliczne, zachowania, język, niestosowne słowa, jakie zostały nagrane w czasie nielegalnego podsłuchiwania urzędników państwowych, w tym ministrów - powiedział Tusk, przedstawiając w Sejmie informację w tej sprawie. Jak podkreślił, "ze względu na to, że nielegalne podsłuchy zostały ujawnione, ci którzy wstydzą się za to, w jaki sposób się zachowywali, mają osobisty, indywidualny, a także polityczny obowiązek wytłumaczenia się z tego przed opinią publiczną - począwszy od własnego domu, skończywszy na parlamencie".

Kryzys wywołany przez przestępstwo

- Kryzys polityczny, z jakim mamy do czynienia, wywołany jest przez przestępstwo - podkreślił Donald Tusk. Powiedział, że choć nie należy lekceważyć "lekcji, jaka płynie z nagrań", to "prawdziwy problem polityczny" polega na tym, że "grupa przestępców (...) pozwoliła sobie na nielegalne nagrywanie i podsłuchiwanie, a następnie publikowanie materiałów, które doprowadzają do takiego wstrząsu, jakiego jesteśmy uczestnikami i świadkami".

Tusk: kryzys polityczny wywołany jest przez przestępstwo
Tusk: kryzys polityczny wywołany jest przez przestępstwotvn24

Rozmawiamy przy otwartej kurtynie

- Poważne znaczenie ma to, że rozmawiamy przy otwartej kurtynie, niemalże online, niczym w studiu telewizyjnym - z jednej strony mówimy o nielegalnym podsłuchu, ale z drugiej strony możemy powiedzieć, że nikt z bohaterów tej sprawy nie może udawać, że nic się nie stało - oświadczył premier. Przekonywał, że ujawnienie "najbardziej intymnych, służbowych i prywatnych rozmów i spotkań" daje wszystkim obywatelom gwarancję, iż sprawa "nie może być poufną, bo stała się publiczną od pierwszych godzin jej zaistnienia". Premier ocenił też, że aktywność organów państwa od razu po ujawnieniu nielegalnych nagrań pokazuje, iż "instytucje odpowiedzialne za ład prawny są gotowe do szybkiego działania".

"Muszę zacząć od przeprosin"
"Muszę zacząć od przeprosin"tvn24

"Złe intencje"

Donald Tusk podkreślił, że informacje po pierwszych zatrzymaniach w sprawie podsłuchów wskazują jednoznacznie na kontekst oraz tło zdarzeń oraz na to, że osoby podsłuchujące mogły kierować się "tak, czy inaczej złymi intencjami". - Nie ulega wątpliwości, niezależnie od tego, kto ma jaki status społeczny, że podsłuchiwanie bez wiedzy osoby podsłuchiwanej, nagrywanie i upublicznianie tego typu materiałów jest przestępstwem. To jest bezdyskusyjny fakt prawny - powiedział szef rządu. Jak dodał, z dat opublikowanych nagrań wynika, że podsłuchiwanie polityków trwało co najmniej półtora roku i dotyczyło "dziesiątek, a może nawet setek osób".

Straty a nie zyski

Tłumaczył, że efektem podsłuchiwania polityków i ujawnienia ich rozmów są straty, a nie zyski. - Jedno wiemy na pewno, a przynajmniej wszyscy mamy taką nadzieję, że ten konspiracyjny scenariusz związany z aferą podsłuchową i nielegalnymi podsłuchami nie powstał tu, w polskim Sejmie, ani w żadnej polskiej instytucji życia publicznego - powiedział premier. Dodał, że rodzi się kluczowe pytanie, czy posłowie będą głosować, zabierać głos, argumentować "zgodnie ze scenariuszem, który powstał nie wiadomo w tej chwili gdzie i nie wiadomo czyjego jest autorstwa". - Dlatego będę zwracał się do wszystkich posłanek i posłów niezależnie od ugrupowania, żeby głęboko przemyśleli, czy na pewno w interesie kraju jest świadomie czy nieświadomie, ale realizowanie scenariusza, który nie powstał w instytucjach życia publicznego ani w parlamencie czy rządzie - powiedział premier. Nawiązał do wątku mówiącego o tym, że ujawnienie nagrań może mieć związek z tzw. sprawą węglową. - Sprawa jest duża, mówimy o bardzo dużych pieniądzach, a przede wszystkim mówimy o bardzo realnym wpływie obrotu węglem i tym, jaki to jest węgiel, na całą strukturę i bezpieczeństwo polskiej energetyki. To nie jest tylko mój wniosek - powiedział Tusk.

Premier o tle afery podsłuchowej
Premier o tle afery podsłuchowejtvn24

Połączenia gazowe i handel węglem

Afera podsłuchowa ma związek z osobami, które działały w dziedzinie połączeń gazowych między Polska a Rosją - mówił w środę w Sejmie premier Donald Tusk. W tle - dodał szef rządu - jest też "handel węglem zza wschodniej granicy, na wielką skalę".

- Dotychczasowa wiedza o zagrożeniu stabilności państwa w związku z aferą podsłuchową każe szczególnie mocno i wnikliwie badać związki osób bezpośrednio zaangażowanych w ten proceder z przedsięwzięciami gospodarczymi i środowiskami, które były aktywne także jeśli chodzi o problematykę gazową - mówił Tusk podczas swojego sejmowego wystąpienia. - Ten kontekst musi budzić najwyższe zaniepokojenie - dodał. Według premiera "skala zdarzeń, z jaką mamy do czynienia przy okazji procederu podsłuchiwania i nagrywania, jest adekwatna do skali interesów", a chodzi nie tylko - mówił - o "dwuznaczne i nielegalne" interesy polskich firm. Premier powiedział, że wydarzenia związane z podsłuchami "mają związek z osobami, które działały w dziedzinie połączeń gazowych między Polska a Rosją". - Każdy, kto interesował się na tej sali problemem tzw. pieremyczki, czyli połączenia gazowego, które miało omijać Ukrainę, pamięta także zdarzenia, z którymi związane są niektóre osoby pojawiające się w kontekście afery podsłuchowej - wyjaśniał premier Tusk.

- W tle jest handel węglem zza wschodniej granicy, na wielką skalę - dodał. Przypomniał, że ostatnio polskie służby zajęły się problemem handlu węglem, m.in. w związku z sytuacją w polskich kopalniach. - Nie ma żadnego powodu, żeby twierdzić, że jest bezpośredni związek między tymi działaniami a akcją podsłuchową i ujawniania podsłuchów, ale nie ma też żadnego powodu, by nie dostrzegać związku między jednym a drugim zdarzeniem. Mam nadzieję, że postępowanie, śledztwo, a następnie proces rozwieją wątpliwości, potwierdzą lub odrzucą te skojarzenia, które dzisiaj wydają się dość oczywiste - mówił Tusk.

Interesy państwa mogą być zagrożone

Jak mówił premier, w tle tzw. afery podsłuchowej jest obecna sytuacja na Ukrainie i w Europie. - Chcę mocno podkreślić: dzisiaj mogę zdefiniować precyzyjnie poważne, fundamentalne interesy państwa polskiego, które mogą być zagrożone lub osłabione w związku z aferą podsłuchową - podkreślił Tusk. Według niego "bezdyskusyjne" są skutki "wyreżyserowanych, zaplanowanych, zgodnych z intencjami sprawców" działań związanych z aferą podsłuchową lub będących jej rykoszetami. - Te skutki to osłabienie możliwości wpływania ze strony polskiego rządu zarówno na nową konstrukcję, architekturę personalną i instytucjonalną w Europie - ocenił szef rządu. Przypomniał, że już za dwa dni Unia Europejska przystąpi do podejmowania pierwszych, bardzo ważnych decyzji w Brukseli, czyli tego, kto będzie rządził instytucjami w Europie. Jak zaznaczył, Polska nie była i nadal nie jest bez szans, aby być obecna przy tych najważniejszych rozdaniach. Podkreślił, że w UE będzie też toczyć się dyskusja o unii energetycznej i "mechanizmach bezpieczeństwa energetycznego Europy w kontekście kryzysu ukraińskiego i konfliktu rosyjsko-ukraińskiego".

Wniosek o wotum zaufania

- Mam prosty plan, który w dużym stopniu będzie zależał od Wysokiej Izby. Potrzebujemy pewności poza granicami Polski, że państwo polskie funkcjonuje sprawnie i radzi sobie także z tym niestandardowym, poważnym kryzysem, że polski rząd dysponuje mandatem wynikającym z wyborów i z większości parlamentarnej, w przeddzień negocjacji w Brukseli - powiedział Tusk. Jak podkreślił, musi wiedzieć, czy rząd ma "rzeczywistą władzę pochodząca z większości w parlamencie, w sytuacji, kiedy będziemy walczyć o takie, a nie inne zapisy dotyczące unii energetycznej". - W tym planie nie może być miejsca na dwuznaczności. Nie może być miejsca na domyślanie się dzień, tydzień, miesiąc, czy jest jeszcze w Polsce rząd, czy za chwilę upadnie - dodał Tusk. Jak mówił, nie można realizować scenariusza, w którym "przestępcy, którzy podsłuchują, nagrywają, a potem upubliczniają nagrania z podsłuchów, będą dyktowali sposób postępowania parlamentowi lub rządowi". - Chcę być gwarantem, że w Sejmie i w rządzie będziemy realizowali wyłącznie polskie scenariusze i otwarte scenariusze, które nie powstają w konspiracji i nie są tworzone przez ludzi, których nazwisk i intencji nie znamy - powiedział premier. Podkreślił, że nie podejmie żadnej decyzji, która byłaby "podyktowana intencjami i zagraniami tych, którzy nie wahają się popełnić przestępstwo, aby wpływać na sytuację polityczną w Polsce, rządzie, w parlamencie". Na zakończenie swojego wystąpienia premier Tusk złożył wniosek o wotum zaufania dla rządu. - Od jutra w Brukseli muszę mieć pewność, że dysponuję większością, która pozwoli mi kontynuować prace w parlamencie i w rządzie jako szefa rządu i koalicji większościowej - powiedział premier Tusk. Zaznaczył, że bez tego mandatu, który Sejm ma prawo podtrzymać albo odebrać, nie będzie skuteczny. - Bez tego mandatu rząd nie będzie twardy i konsekwentny w wyjaśnianiu zarówno afery podsłuchowej jak i realizowaniu interesów państwowych - podkreślił premier.

Wniosek o wotum zaufaniasejm.gov.pl
Całe przemówienie premiera Donalda Tuska
Całe przemówienie premiera Donalda Tuskatvn24

Autor: kde/tr / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

IMGW wydał alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem, a także zawiejami i zamieciami śnieżnymi. W części kraju drogi mogą być oblodzone. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Lód na drogach, zawieje śnieżne, silny wiatr. Tu aura będzie groźna

Lód na drogach, zawieje śnieżne, silny wiatr. Tu aura będzie groźna

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

- Mamy wszystkie powody, żeby stać się na nowo silną Europą. Polska jest przygotowana do tego zadania - oświadczył premier Donald Tusk podczas oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Ocenił, że "Europa ma szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii to Polska będzie wypełniała misję prezydencji". - Nie mam wątpliwości, że polska prezydencja udowodni po raz kolejny, że patriotyzm i integracja europejska są ze sobą powiązane - powiedział natomiast przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Źródło:
TVN24, PAP

- Brak zaproszenia dla ambasadora Węgier na inaugurację polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest "żałosną i dziecinną" decyzją - stwierdził węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Źródło:
PAP

- Nie ma podstaw do tego, żeby minister finansów podejmował jakąkolwiek decyzję - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Marek Safjan, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Odniósł się w ten sposób do przyjęcia przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego komitetu PiS, realizującego tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Zdaniem Safjana treść uchwały PKW w tej sprawie to "prawnicze kuriozum".

Profesor Safjan o "prawniczym kuriozum". "Wydaje się, że nie ma żadnej decyzji"

Profesor Safjan o "prawniczym kuriozum". "Wydaje się, że nie ma żadnej decyzji"

Źródło:
TVN24

Członkostwo Polski w strefie euro mogłoby stanowić źródło zaburzeń w gospodarce - stwierdziło Ministerstwo Finansów (MF). Resort przedstawił swoje stanowisko dotyczące europejskiej waluty w Polsce w corocznym opracowaniu "Monitor Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową".

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były dwie wygrane czwartego stopnia w wysokości ponad 400 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 3 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

W ciągu ostatnich 20 lat 3 stycznia był dniem, w którym we Francji umierało najwięcej osób - podał portal stacji BFM TV, powołując się na dane Państwowego Instytutu Statystyki i Badań Ekonomicznych (INSEE). Przekazano, że średnia zgonów w tym dniu wyniosła 1900 przypadków, w porównaniu z 1600 zgonami dziennie na przestrzeni roku.

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

Źródło:
PAP

Prokurator wszczął śledztwo w sprawie przestępstwa "zdrady dyplomatycznej" byłego szefa MON Antoniego Macierewicza. Informację w tej sprawie przekazała Prokuratura Krajowa. Chodzi o wycofanie się kierowanego ówcześnie przez Macierewicza resortu z programu pozyskania tankowców powietrznych. Program nosił nazwę "Karkonosze".

Jest śledztwo w sprawie "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

Jest śledztwo w sprawie "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

Źródło:
tvn24.pl

Przez kilka miesięcy życie 31-latki przebywającej w szpitalu w Legnicy było podtrzymywane przez aparaturę, tylko po to, by ocalić życie jej dziecka. Kobieta we wczesnej ciąży doznała pęknięcia tętniaka mózgu. Dziewczynka właśnie została wypisana ze szpitala.

Lekarze utrzymywali przy życiu ciężarną kobietę. Udało im się uratować dziecko

Lekarze utrzymywali przy życiu ciężarną kobietę. Udało im się uratować dziecko

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda nie będzie obecny na oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Informację potwierdziła TVN24 szefowa jego kancelarii Małgorzata Paprocka. Poinformowała, że będzie on reprezentowany przez jednego z jego doradców. Podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska przekazała, że w sprawie zaproszenia prezydenta wszystko odbyło się "zgodnie z procedurami".

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Andrzeja Dudy

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Andrzeja Dudy

Źródło:
TVN24

Nowy de facto syryjski przywódca Ahmed al-Szara nie podał ręki na powitanie minister spraw zagranicznych Niemiec Annalenie Baerbock. Dłoń wyciągnął natomiast do ministra francuskiego Jeana Noela Barrota. Tę dysproporcję zauważyły media.

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Źródło:
PAP, Reuters

Joe Biden zablokował przejęcie amerykańskiego koncernu stalowego US Steel przez japoński Nippon Steel. Zdaniem prezydenta USA oddanie tak wielkiego producenta stali stwarzałoby ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego. Wielkość transakcji miała wynieść około 15 miliardów dolarów.

Biden zablokował przejęcie giganta

Biden zablokował przejęcie giganta

Źródło:
PAP

W brytyjskiej Izbie Lordów wciąż zasiada grupa arystokratów, którzy odziedziczyli członkostwo w parlamencie. Premier Keir Starmer określa dziedziczenie prawa do miejsca w izbie wyższej jako zasadę "nie do obrony", a wskutek działań jego rządu tak zwani parowie dziedziczni już niedługo prawdopodobnie zawieszą zabytkowe szaty na kołku. Arystokraci są przeciwni zmianom.

Premier zapowiada kres "dziwacznej" tradycji. Arystokraci oburzeni

Premier zapowiada kres "dziwacznej" tradycji. Arystokraci oburzeni

Źródło:
Sky News, BBC, gov.uk, parliament.uk

Podczas gaszenia pożaru w Skale (Dolnośląskie) strażacy znaleźli skrępowanego mężczyznę z raną postrzałową. Okazało się, że sprawca ukrywa się wciąż na posesji. Do akcji wkroczyli kontrterroryści. Po wejściu do budynku znaleźli dwa ciała - sprawcy i jego sąsiada.

Postrzelił i skrępował wujka, sąsiada zastrzelił. Znaleźli jego ciało, miał przy sobie rewolwer

Postrzelił i skrępował wujka, sąsiada zastrzelił. Znaleźli jego ciało, miał przy sobie rewolwer

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

Kolejarze ogłosili przetarg na przebudowę mostu w Górze Kalwarii. Los przeprawy z lat 50. wydaje się przesądzony, choć wciąż jest w ewidencji zabytków. A co z kładką pieszo-rowerową?

Będzie nowy most kolejowy nad Wisłą. Jest szansa na kładkę

Będzie nowy most kolejowy nad Wisłą. Jest szansa na kładkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ambasada Ukrainy w Warszawie ostrzegła przed fałszywymi pismami, wzywającymi obywateli Ukrainy przebywających w Polsce do stawienia się do poboru wojskowego. Urząd do Spraw Cudzoziemców zapewnił w komunikacie, że nie jest autorem tych pism.

Doniesienia o "listach powołania do służby wojskowej obywateli Ukrainy w Polsce". Ambasada komentuje

Doniesienia o "listach powołania do służby wojskowej obywateli Ukrainy w Polsce". Ambasada komentuje

Źródło:
PAP

Kolejne doniesienia w sprawie możliwych nieprawidłowości w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach trafiły do prokuratury. Zawiadomienia dotyczą m.in. wykorzystywania sprzętu służbowego do przygotowywania materiałów kampanijnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. - Przeraża ogrom tego, co się działo - mówi prezes WFOŚiGW.

W czasie pracy mieli przygotowywać materiały dla kandydatów PiS. Kolejne doniesienia do prokuratury

W czasie pracy mieli przygotowywać materiały dla kandydatów PiS. Kolejne doniesienia do prokuratury

Źródło:
PAP

W koszarach 1. Warszawskiej Brygady Pancernej przyszło na świat dziecko. Jego matka jest żołnierką zasadniczej służby wojskowej i odbywa w Wesołej szkolenie specjalistyczne. Po porodzie wraz z noworodkiem trafiła do szpitala.

Poród w koszarach. Żołnierka urodziła córeczkę

Poród w koszarach. Żołnierka urodziła córeczkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Oszuści wysyłają fałszywe maile informujące potencjalnych klientów PKO BP o nagłej potrzebie aktualizacji danych konta bankowego - ostrzegł w piątek CERT Polska, dodając, że w ten sposób cyberprzestępcy próbują wyłudzić dane logowania.

Nowa metoda oszustów. Klienci wielkiego banku na celowniku

Nowa metoda oszustów. Klienci wielkiego banku na celowniku

Źródło:
PAP

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA