Zamiast słojów papierosy, czyli przemyt w drewnie

 
Papierosy ukrytuo w pniach
Źródło: Polisja Staszów
Przemytnicy szukają coraz to wymyślniejszych kryjówek, chcąc przechytrzyć służby graniczne. I tak się nie udaje. Świętokrzyska policja zabezpieczyła w niedzielę po południu 15 tysięcy paczek papierosów bez akcyzy ukrytych m.in. w.... wydrążonych pniach drzew. Trwają poszukiwania nadawcy i odbiorcy nielegalnego transportu.

O podejrzanie wyglądającym ładunku policjanci dowiedzieli się z anonimowego telefonu. Dzwoniący wskazał stojący na bocznicy w Staszowie transport drewna.

Policjanci wraz z funkcjonariuszami Izby celnej przeszukali wagony. Znaleźli kartony wypełnione papierosami bez polskiej akcyzy. Z pomocą psa oraz specjalistycznego sprzętu przejrzeli również bele drewna. Okazało się, że i w nich ukryte są papierosy.

W sumie policjanci zabezpieczyli 15 tys. paczek "lewych" papierosów. Z ich szacunków wynika, że gdyby papierosy trafiły na rynek Skarb Państwa straciłby ok. 200 tys. zł.

Śledczy ustalili już, że transport drewna z ukrytym towarem przyjechał do Polski z Ukrainy. Nie wiadomo jeszcze, kto nadał towar ani, kto miał go w Polsce odebrać.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: