Trzech mężczyzn podejrzewanych o atak na parę Bułgarów w Kostrzynie nad Odrą zostało zatrzymanych we Francji. Jedna z ofiar napastników, 32-letni mężczyzna, zginął. 26-latka została poważnie ranna.
32-letni Bułgar i jego 26-letnia partnerka zostali zaatakowani nożami przez grupę mężczyzn w nocy z 14 na 15 maja przy ulicy Jana Pawła II w Kostrzynie nad Odrą.
Mężczyzna zginął na miejscu, kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Policja: ofiary nie były przypadkowe
Osoby, które widziały nagranie z kamery monitoringu, opisywały, że przed kamienicą zatrzymały się dwa samochody na bułgarskich numerach rejestracyjnych. Wysiadła z nich grupa mężczyzn. Następnie zaatakowali oni parę.
Jak poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim nadkomisarz Marcin Maludy, ofiary nie były przypadkowe. Zdaniem policji mężczyźni zamierzali zaatakować właśnie te osoby.
Próbowali wyjechać do Wielkiej Brytanii
Jak przekazał rzecznik, po kilkudziesięciu godzinach funkcjonariusze ustalili tożsamość napastników.
Za trzema obywatelami Bułgarii w wieku 28, 30 i 49 lat został wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania. Mężczyźni zostali zatrzymani 23 maja we Francji przez tamtejszą straż graniczną, podczas próby wyjazdu do Wielkiej Brytanii.
Nadkomisarz Maludy poinformował, że po finalizacji niezbędnych procedur prawnych i administracyjnych zatrzymani trafią do Polski i staną przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Wszyscy mają odpowiedzieć za zabójstwo. Najstarszy z nich dodatkowo odpowie także za usiłowanie pozbawienia życia 26-latki.
Autor: js//now / Źródło: tvn24.pl, TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Policja lubuska