Do tragedii doszło około godz. 21. w Ostrowie Wielkopolskim. - Mężczyzna przyszedł do znajomych i pomógł im w pracach przydomowych. W pewnym momencie zaczął kosić trawę kosiarką własnej konstrukcji i poraził go prąd. Jego rówieśniczka próbowała mu pomóc i sama również została porażona - relacjonuje zdarzenie Karolina Cwynar-Zalita z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu, w ciężkim stanie walczy o życie w szpitalu.
Przybyli na miejsce prokurator i ekipa dochodzeniowa policji prowadzą dochodzenie. Nie wiadomo jeszcze, czy do zwarcia doszło w wyniku wadliwej konstrukcji kosiarki „samoróbki”, czy też padającego wcześniej deszczu.
TR
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24