Zarzut zabójstwa ciotki na tle rabunkowym usłyszał 34-letni mieszkaniec woj. śląskiego Rafał Z. Do zdarzenia doszło w Łodzi. Mężczyzna przyznał się do winy - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.
Jak ustalono, ofiara mieszkała samotnie w swoim domu w Łodzi. Prowadziła działalność gospodarczą, a od kilku lat była wdową. Po raz ostatni widziano ją w środę.
W czwartek kobieta nie przyszła do swojej teściowej, choć zapowiedziała swoją wizytę. Zaniepokojona rodzina próbowała się z nią skontaktować. W piątek powiadomiła policję.
Funkcjonariusze przybyli na miejsce zamieszkania kobiety znaleźli na podłodze jej ciało. Jak się okazało, została uduszona.
Biżuteria za 4 tys. zł
Dzień później policjanci zatrzymali na Śląsku 34-letniego Rafała Z., który przyznał się do zabicia ciotki. Kabel, którym udusił kobietę, przywiózł ze sobą. Po zabójstwie zabrał jej kartę bankomatową i biżuterię, którą sprzedał w lombardzie za 4 tys. zł.
Mężczyzna wcześniej nie był karany; mieszkał z żoną i trójką dzieci. Rafał Z. usłyszał zarzut zabójstwa. W poniedziałek łódzka prokuratura podejmie dalsze decyzje w tej sprawie.
Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.
Autor: zś\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24