Kilka tysięcy ludzi z całej Polski, a także zza naszej zachodniej granicy stara się wrócić do domu z Przystanku Woodstock. Większość z nich wybrała jazdę pociągiem. PKP apeluje o bezpieczną jazdę. W drodze na festiwal doszło do wypadku. 18-latek wychylił się z pociągu tak mocno, że uderzył głową w znak.
Jeden z peronów na dworcu PKP w Kostrzynie przeżywa prawdziwe "oblężenie". Młodzi ludzie czekają na pociągi m.in. do Warszawy i Katowic.
Panuje ścisk, bo tegoroczny festiwal był rekordowy pod względem liczby uczestników. Według wstępnych szacunków wzięło w nim udział 650 tys. osób. Rok temu w Kostrzynie nad Odrą bawiło się pół miliona widzów. Przy okazji PKP apeluje, by pociągami wracać bezpiecznie, nie wychylać się przez okno i zwracać uwagę na bezpieczeństwo innych podróżnych.
Koncerty i warsztaty
Przystanek Woodstock to największy w Polsce i jeden z największych w Europie festiwali muzycznych. Jego organizatorem jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W tym roku odbył się już 17 raz.
Zagrały m.in. grupy Heaven Shall Burn Zebrahead, H-Blockx oraz Skindred, a także zespół The Prodigy.
W trakcie festiwalu odbywały się też różnorodne warsztaty, pokazy filmów, konkursy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/ fot. PAP