- Mamy problem z całą grupą ludzi, polityków, którzy z katastrofy smoleńskiej zrobili sobie wehikuł polityczny - mówił w "Faktach po Faktach" Marek Borowski, komentując prace zespołu Antoniego Macierewicza. Witold Waszczykowski ataki na PiS odpierał: - Musimy być przygotowani na to, że będą przygotowane różne fronty walki z opozycją, aby ta opozycja tej władzy nie odzyskała.
Prokuratura wojskowa ujawniła we wtorek trzy protokoły z przesłuchań ekspertów zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej.
Wcześniej "Gazeta Wyborcza" napisała o "kompromitacji ekspertów Macierewicza". Dziennik podał, że "przedstawili w prokuraturze swe kompetencje, nie przedstawili dowodów na wybuch tupolewa". Od pełnomocników rodzin ofiar "GW" dowiedziała się, że byli to profesorowie: Wiesław Binienda (wcześniej media informowały, że złożył zeznania w czerwcu), Jan Obrębski i Jacek Rońda.
W piątek władze Politechniki Warszawskiej i krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej odcięły się we wspólnym oświadczeniu od działalności eksperckiej ws. katasotrofy pod Smoleńskiem swoich profesorów - Jana Obrębskiego i Jacka Rońdy.
Borowski: opowiadają brednie
Borowski powiedział, że dobrze się stało, że rektorzy uczelni wydali oświadczenie, w którym odcięli się od działalności eksperckiej ws. katastrofy pod Smoleńskiem swoich profesorów - ekspertów Antoniego Macierewicza. - Jeżeli ktoś w tak istotnej sprawie jak ta, bez wiedzy, przygotowania, kompetencji wypowiada się to przynosi uszczerbek tym uczelniom w świecie - ocenił.
Po czym Borowski kontynuował: - Mamy problem z całą grupą ludzi, polityków, którzy z katastrofy smoleńskiej zrobili sobie wehikuł polityczny, którzy wbrew oczywistym faktom opowiadają brednie o zamachach, o wybuchach. Mówiąc krótko, podważają w pewnym sensie funkcjonowanie państwa polskiego.
Jak zauważył, jeśli w Smoleńsku był zamach, "to przecież ktoś tego zamachu dokonał".
- Niedwuznacznie wskazuje się tutaj na ludzi z obecnego rządu, którzy chcieli zniszczyć prezydenta - zaznaczył.
"Ta komisja nie potrafi nawet zmierzyć brzozy"
Waszczykowski stwierdził, że nie jest zaskoczony wydanym przez rektorów oświadczeniem.
- Nie jestem zdziwiony dlatego, że idziemy w kierunku wielkich kampanii wyborczych, które nas czekają. Premier Tusk już zapowiedział, że on władzy bez walki nie odda. Musimy być przygotowani na to, że będą przygotowane różne fronty walki z opozycją, aby ta opozycja tej władzy nie odzyskała - tłumaczył. Jego zdaniem komisja Jerzego Millera ustaliła niewiele. - Uważam, że większość społeczeństwa ten raport odrzuciła. Ta komisja nie potrafi nawet zmierzyć brzozy - powiedział. I dodał: - Są badania, że prawie 40 proc. społeczeństwa wierzy w zamach, no to niech ci eksperci nie szydzą tylko usiądą i wyjaśnią.
PRZECZYTAJ CAŁE ZEZNANIA ŚWIADKÓW W PROKURATURZE:
Zeznania pierwszego świadka Zeznania drugiego świadka Zeznania trzeciego świadka
Autor: nsz//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24