Marsz "Razem dla Niepodległej" przeszedł ulicami Warszawy. Atrakcją był wyremontowany czołg z czasów wojny 1920 r. Pochód poprowadziła, tradycyjnie, para prezydencka. Zakończył się przed Belwederem, gdzie prezydent Bronisław Komorowski podziękował wszystkim za udział, a na dziedziniec Belwederu zaprosił dzieci.
Marsz przeszedł Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, przez pl. Trzech Krzyży i Alejami Ujazdowskimi. Prezydentowi towarzyszyli m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu - Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, wicepremier Janusz Piechociński (PSL) i ministrowie. Na początku marszu Komorowscy rozmawiali krótko z warszawiakami przybyłymi na uroczystości rocznicowe na Plac Piłsudskiego. Atrakcją "Razem dla Niepodległej" był wyremontowany zabytkowy czołg Renault FT 17. Służył on w polskim wojsku, biorąc m.in. udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Został odnaleziony w ubiegłym roku w Afganistanie.
Wielu mieszkańców Warszawy i turystów ustawiało się wzdłuż Al. Ujazdowskich, aby obejrzeć przemarsz "Razem dla Niepodległej". Wielu z nich przyłączyło się do marszu.
Modlitwa pod pomnikiem Prymasa Tysiąclecia
Prezydent i biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek złożyli wieniec przed pomnikiem kardynała Stefana Wyszyńskiego na Krakowskim Przedmieściu. Był to pierwszy przystanek na trasie marszu "Razem dla Niepodległej". Przed pomnikiem Prymasa Tysiąclecia odśpiewano pieśń "Boże Coś Polskę". Odmówiono także modlitwę "Ojcze nasz" za pomyślność ojczyzny. - Nauczanie Prymasa Tysiąclecia i jego niezłomna postawa stały się natchnieniem dla milionów rodaków, którzy w kolejnych latach zmagali się o wolną Polskę. Za swój upór i niezłomność nierzadko płacili wysoką cenę - więzienie, przelewali krew, oddawali swoje życie na ołtarzu wolności - mówił bp Guzdek. Stojąc przed pomnikiem kardynała Wyszyńskiego, duchowny mówił: - Dziękujmy Bogu za tego proroka i opatrznościowego męża stanu.
Prezydent razem z ludowcami
Następnie prezydent oraz liderzy PSL złożyli wieńce przed pomnikiem Wincentego Witosa - przywódcy ruchu ludowego, trzykrotnego premiera II RP. Uczestnicy marszu "Razem dla Niepodległej" odśpiewali "Rotę". Przed pomnikiem Witosa prezydentowi towarzyszyli politycy PSL: wicepremier, szef ludowców Janusz Piechociński, minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak, minister rolnictwa Stanisław Kalemba, b. minister rolnictwa Marek Sawicki, europoseł Jarosław Kalinowski, b. prezes partii Waldemar Pawlak. Prezydent na trasie marszu witał się z jego uczestnikami, rozdawał też biało-czerwone kokardy narodowe.
Bronisław Komorowski podczas marszu "Razem dla Niepodległej" uczcił też pamięć Stefana Roweckiego "Grota" składając wieniec przed jego pomnikiem. Prezydentowi towarzyszyli m.in. minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak oraz dyrektor muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Odśpiewano tam hymn Armii Krajowej.
Kwiaty pod pomnikami
Prezydent złożył też kwiaty przed pomnikiem Ignacego Jana Paderewskiego. Wieńce tam składali premierzy III RP: Jan Krzysztof Bielecki, Waldemar Pawlak, Józef Oleksy, Włodzimierz Cimoszewicz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz oraz obecny premier Donald Tusk. Przed tym pomnikiem odśpiewano "Pieśń rycerską".
Podczas poniedziałkowego marszu "Razem dla Niepodległej" prezydent upamiętnił współtwórcę Narodowej Demokracji Romana Dmowskiego, który w 1919 roku podpisywał w imieniu Polski traktat pokojowy w Wersalu. Przy pomniku Dmowskiego na Pl. Na Rozdrożu w Warszawie odśpiewano "Pieśń Konfederatów Barskich". Wieniec, wraz z prezydentem, składał działacz opozycji demokratycznej, twórca Ruchu Młodej Polski Aleksander Hall, b. wicepremier i b. lider Ligii Polskich Rodzin Roman Giertych, jego ojciec - Maciej Giertych, eurodeputowany Michał Kamiński, senator PO Jan Filip Libicki, b. eurodeputowany Marcin Libicki oraz były działacz KPN Leszek Moczulski.
Były to kolejne przystanki na trasie prezydenckiego marszu. Na koniec uczestnicy marszu zatrzymali się przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego obok Belwederu.
Prezydent podziękował wtedy za udział we wspólnym przemarszu władzom państwowym, żołnierzom, rodzinie marszałka Józefa Piłsudskiego, a także wszystkim pozostałym uczestnikom.
Komorowski nawiązał do najmłodszego pokolenia, mówił o dzieciach, dla których udział w dzisiejszych obchodach był doskonałą lekcją historii. Zaprosił je na dziedziniec Belwederu, by mogły zobaczyć czołg Renault FT 17.
Autor: nsz//gak/kdj / Źródło: PAP