Wyrok TSUE: polskie zmiany w sądownictwie naruszyły prawo Unii. Profesor Maciej Gutowski: to bardzo dotkliwa porażka

Źródło:
TVN24
Profesor Gutowski o wyroku TSUE: to bardzo dotkliwa porażka nas wszystkich
Profesor Gutowski o wyroku TSUE: to bardzo dotkliwa porażka nas wszystkichTVN24
wideo 2/6
Profesor Gutowski o wyroku TSUE: to bardzo dotkliwa porażka nas wszystkichTVN24

Oznacza to, że żyjemy w kraju, w którym system wymiaru sprawiedliwości znacząco obiega od standardów, które występują w państwach cywilizowanych - powiedział prawnik, profesor Maciej Gutowski. Odniósł się w ten sposób do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej zmian w polskim sądownictwie, w którym stwierdzono, że Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z traktatu o Unii Europejskiej.

W kwietniu 2021 roku Komisja Europejska wniosła przeciwko Polsce skargę do TSUE, oceniając, że nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw naruszają unijne prawo.

W ogłoszonym w poniedziałek wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ocenił, że Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z traktatu o Unii Europejskiej. W wyroku stwierdzono, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego "nie spełnia wymogu niezawisłości i bezstronności", a reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 roku narusza prawo Unii.

Profesor Gutowski o wyroku TSUE

Profesor Maciej Gutowski, prawnik z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, komentując wyrok TSUE na antenie TVN24, ocenił, że "to bardzo dotkliwa porażka nas wszystkich". - Oznacza ona, że żyjemy w kraju, w którym system wymiaru sprawiedliwości znacząco obiega od standardów, które występują w państwach cywilizowanych - mówił.

 - Mówimy o sytuacji, kiedy system odpowiedzialności dyscyplinarnej, choć dziś już częściowo zmieniony, ale tylko częściowo, ponieważ Izba Odpowiedzialności Zawodowej jest nadal dotknięta pewnymi wątpliwościami związanymi chociażby z istotnym wpływem prezydenta na ukształtowanie składu tej izby, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej wprawdzie nie rozpoznaje wszystkiego, ale ciągle zajmuje znaczącą pozycję w polskim sądownictwie, choćby decyduje o ważności wyborów, jakby powoduje, że mamy ten system skażony, skażony tym, że powiedziano nam, że Krajowa Rada Sądownictwa wyłania kandydatów na sędziów, którzy później nie spełniają wymogów niezależności, niezawisłości, bezstronności - mówił.

Gutowski dodał, że "znacząca jest jeszcze kwestia związana z Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych". - Tu zarzut odnosił się do rozpoznawania przez nią problemów wniosków o wyłączenie sędziów z uwagi na niezgodność kształtowania sądów z prawem unijnym. Tutaj nadal ten mechanizm działa fatalnie - ocenił.

TSUE o sprawie KE przeciwko Polsce, dotyczącej reformy sądownictwa z 2019 roku. Całe ogłoszenie wyroku
TSUE o sprawie KE przeciwko Polsce, dotyczącej reformy sądownictwa z 2019 roku. Całe ogłoszenie wyrokuTVN24

Gutowski: należałoby zmienić system wyłaniania kandydatów na sędziów

Zapytany, co powinno się wydarzyć, żeby zmienić prawo i dostosować do tego, co powiedział TSUE, odpowiedział, że przede wszystkim "należałoby zmienić i to natychmiast system wyłaniania kandydatów na sędziów i wyłonić Krajową Radę Sądownictwa w sposób zgodny z regułami konstytucyjnymi".  

- Po drugie należałoby tak zbudować system, aby każdy sąd mógł badać, czy dana sprawa, czy dany sąd, czy dane prawa są zgodne ze standardem unijnym, w tym, czy sędzia wyłoniony odpowiada kryteriom sądu unijnego, czyli innymi słowy, nie można kształtować kryteriów tak, żeby blokować możliwość stwierdzenia zgodności z prawem unijnym składu, który był przy udziale nowej KRS wyłoniony - wskazał prawnik. 

Kolejna kwestia, mówił, "to poradzenie sobie z tym, co mamy dziś, czyli skażenie systemu wieloma sędziami, którzy nie spełniają kryteriów niezawisłości, bezstronności". 

Gutowski: robimy wszystko, żeby wypaść z systemu

Gutowski podkreślał, że "jeżeli będziemy mieli w Polsce sądy, które nie gwarantują prawa do sądu w rozumieniu naszym konstytucyjnym, konwencyjnym, czy unijnym, to w istocie będziemy mieli system wymiaru sprawiedliwości, który jest niewydolny, nieuznawany przez inne kraje". 

- Polska zostanie potraktowana jako kraj, który wypada ze wspólnoty wartości, interesów, ale też wspólnej wymiany sądowej, wzajemnego poszanowania orzeczeń, wykonywania orzeczeń karnych, alimentacyjnych i uznawania wzajemnego orzeczeń, a w konsekwencji wypadniemy nawet ze strefy Schengen, bo inne państwa powiedzą: "my nie możemy uznawać orzeczeń kraju, który wymogów określonych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie spełnia" - ocenił.

- I nic nam nie pomoże próba zaczarowania rzeczywistości przez polski Trybunał Konstytucyjny, bo już dawno było powiedziane, że Trybunały Konstytucyjne państw członkowskich nie mogą być tarczą do wykonania zobowiązań traktatowych, unijnych - podkreślał.

- Jeżeli będziemy kontestować Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i jego orzeczenia, próbując je unieważniać naszym wewnętrznym systemem, Trybunałem Konstytucyjnym, jeśli będziemy niszczyć zasadę bezpośredniości stosowania prawa unijnego i jego bezpośredniego skutku, to w istocie podważamy elementy Unii Europejskiej - mówił.

Jego zdaniem "robimy wszystko, żeby wypaść z systemu".  

Gutowski: Polska może zostać wypchnięta z kręgu cywilizowanych państw

Prawnik mówił, że "zaczynamy wychodzić stopniowo w sposób mentalny, prawny i kulturowy ze wspólnoty i to dlatego, że próbujemy przybierać i coraz częściej przybieramy antyunijną narrację". 

- To nie tylko znaczy to, że możemy doprowadzić do utraty członkostwa, nie tylko oznacza to, że konsekwencje finansowe będą w płaszczyźnie funduszy unijnych, które będą dla nas niedostępne niezależnie od nałożonego środka tymczasowego, bo przecież jest bardzo prawdopodobne, że na tym się nie zakończy. To niezależnie od tego, że będziemy poddani takiemu wypchnięciu ze strefy Schengen, to w gruncie rzeczy my zostaniemy wypchnięci z kręgu cywilizowanych państw, utracimy możliwość znajdowania oparcia w tożsamym kręgu kulturowym cywilizacji zachodniej - ocenił.

Dodał, że oznacza to "wpychanie w system państw, które uznają i tolerują takie potworki legislacyjne, jak ustawa o wpływach rosyjskich czy sądy, które nie spełniają wymogów niezawisłości, bezstronności". 

Przymusiński: jeśli wyrok nie zostanie wykonany, to będziemy mieli nową karę naliczoną

Wyrok TSUE komentowali także w TVN24 Krystian Markiewicz i Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

- Przez wiele lat żyliśmy w stanie bezprawia, które nam przygotowało Prawo i Sprawiedliwość łącznie z panem prezydentem - powiedział prezes "Iustitii". - 2,5 miliarda złotych samych kar plus brak pieniędzy z KPO, plus zagrożenie tego, że nie otrzymamy innych środków unijnych, plus niszczenie życia polskich sędziów, to jest wynik działań pana ministra (Zbigniewa - red.) Ziobry i ekipy przez kilka lat - wskazał Markiewicz.

Wyraził obawę, że "status polski w Unii Europejskiej jest mocno zagrożony, jeżeli nie wykonamy tego wyroku Trybunału".

Przymusiński zauważył, że z związku z wydanym wyrokiem naliczanie kar za brak realizacji postanowień TSUE się zatrzymuje, ale zaznaczył, że "jeśli wyrok nie zostanie wykonany, to będziemy mieli nową karę naliczoną i wciąż będziemy mieli zablokowane pieniądze z KPO, zagrożone pieniądze z Funduszu Spójności". 

CZYTAJ: Polska przegrała, największa kara w historii do zapłacenia 

Zdaniem rzecznika "Iustitii", rząd jak najszybciej powinien złożyć ustawę, która "uchyli przepisy ustawy kagańcowej, które wciąż obowiązują". - Nie wynika to wcale z ustawy prezydenta, która była jakiś czas temu złożona, nie wynika to także z tej ustawy, którą prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego - dodał.

Bartłomiej Przymusiński i Krystian Markiewicz o wyroku TSUE
Bartłomiej Przymusiński i Krystian Markiewicz o wyroku TSUETVN24

Gąciarek: TSUE ma prawo o tym orzekać

Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie (Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia"), podkreślał w "Tak jest" w TVN24, że w wyroku TSUE "zostało przesądzone, że kwestia niezależności wymiaru sprawiedliwości, skutecznej ochrony prawnej, w ogóle państwa prawa, takiej podstawowej zasady, to są sprawy europejskie, czyli Trybunał ma prawo o tym orzekać".

- On nie będzie orzekać o tym, czy w Polsce ma być 300 czy 500 sądów rejonowych i ile ma być instancji, ile wydziałów w sądzie, bo to jest nasza sprawa, każdego państwa, ale czy sam system daje taką gwarancję, że jest to niezależne - mówił.

Dodał, że orzeczenie "też podważa samą istotę ustawy kagańcowej". - Mówi jasno: nie wolno zabraniać sędziom badania tego, czy inny sąd, czy inny sędzia spełnia standardy prawa unijnego - powiedział sędzia Gąciarek.

Zaznaczył również, że "polska konstytucja nie jest w żaden sposób sprzeczna z prawem, europejskim orzecznictwem". - Polska konstytucja gwarantuje polskim obywatelom prawo do uczciwego sądu, uczciwego procesu przed niezależnym sądem, przed niezawisłym sędzią. To samo gwarantuje Europejska Komisja Praw Człowieka, to samo traktują traktaty unijne. Tu nie ma żadnej sprzeczności. Jest sprzeczność między rozumieniem, wizją wymiaru sprawiedliwości a la Zbigniew Ziobro i obecnie rządzący, a wartościami europejskimi - powiedział.

Gąciarek: TSUE ma prawo o tym orzekać
Gąciarek: TSUE ma prawo o tym orzekaćTVN24

Bidziński: albo jesteśmy członkiem UE jak każdy inny, albo robimy sobie polexit

Radca prawny profesor Mariusz Bidziński z Katedry Prawa Publicznego i Międzynarodowego Uniwersytetu SWPS mówił, że "Trybunał wyraźnie podkreślił jedną rzecz i stała się ona w zasadzie podstawą do każdego wskazanego przepisu, który został naruszony, że regulacje polskie naruszają w ogóle sam Traktat o Unii Europejskiej, o funkcjonowaniu Unii, Kartę Praw Podstawowych, czyli te wszystkie akty, które podpisaliśmy, które stanowią podstawę tego, że jesteśmy członkiem Unii Europejskiej".

- To tak, jak byśmy chcieli czerpać cały czas coś z Unii Europejskiej, ale jednocześnie, jeśli nam się nie podoba, robimy swoje. Tak nie może być. Albo jesteśmy członkiem jak każdy inny, albo robimy sobie polexit - ocenił.

Bidziński o wyroku TSUE: albo jesteśmy członkiem UE jak każdy inny, albo robimy sobie polexit
Bidziński o wyroku TSUE: albo jesteśmy członkiem UE jak każdy inny, albo robimy sobie polexitTVN24

Autorka/Autor:js/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Po wypadku chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Tego oczekuje się od mężów stanu tego wolnego świata, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami i mordercami dla wspólnego pokoju - powiedział w sobotę kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Uznał też, że przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny powinna znaleźć się Ukraina i Polska.

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Źródło:
TVN24

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

- To jest najważniejszy moment, żebyśmy rozmawiali z każdym, kto w establishmencie amerykańskim się liczy - powiedziała TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Według ustaleń "Faktów" TVN, w sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl