Uważam, że każda pacjentka powinna mieć informację o możliwości wykonania badań prenatalnych - mówił we "Wstajesz i weekend" w TVN24 ginekolog Ryszard Rutkowski. Przyznał, że po opublikowaniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego prawo dotyczące aborcji "współczuje lekarzom, którzy wykonują badania prenatalne".
Trybunał Konstytucyjny kierowany przez Julię Przyłębską orzekł 22 października zeszłego roku, że przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku (określanej jako kompromis aborcyjny) zezwalający na usunięcie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z ustawą zasadniczą.
W środę orzeczenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Oznacza to, że kobiety, mimo ciężkich wad płodu, będą musiały rodzić.
Opozycja i wielu konstytucjonalistów twierdzi, że skład TK pod przewodnictwem Przyłębskiej został obsadzony nieprawidłowo – zasiadali w nim między innymi tak zwani sędziowie dublerzy.
Ginekolog: co lekarze mają powiedzieć kobietom?
Ginekolog Ryszard Rutkowski powiedział w TVN24, że "współczuje teraz lekarzom, którzy wykonują badania prenatalne". - Co oni mają powiedzieć? Według mnie to chyba najlepiej dzisiaj w ogóle nie informować kobiety - dodał.
Jak mówił, kiedy zaczynał swoją karierę, lekarze nie mieli możliwości wykonywania badań prenatalnych. Dodał, że zarówno lekarze jak i pacjentka dopiero po porodzie dowiadywali się, że dziecko jest chore.
Podkreślił, że "dzisiaj mamy szansę wykryć wady dużo wcześniej". - Proszę pamiętać, że niektóre wady są letalne. Takie dziecko nie ma szansy przeżycia w momencie urodzenia - dodał ginekolog. Jak mówił, większość z tych wad powoduje obumarcie płodu w jamie macicy wcześniej, ale nie zawsze się tak dzieje. - Natura się broni przed urodzeniem chorych dzieci, ale nie zawsze się tej naturze to udaje - dodał Rutkowski.
Pytany, co lekarze mogą powiedzieć tym pacjentkom, które jeszcze kilka dni temu kwalifikowały się do zabiegu aborcji, a w tej chwili zostają same, powiedział, że "są dwie możliwości – albo powiedzieć, żeby sobie wyjechały gdzieś albo niech niesie ten krzyż".
"Lekarzowi nic nie grozi za kierowanie na badania prenatalne"
Rutkowski pytany, czy mogą pojawić się sytuacje, w których lekarze nie będą chcieli wysyłać pacjentek na badania prenatalne, podkreślił, że lekarzowi nic nie grozi za kierowanie na badania prenatalne.
- Ja każdą swoją pacjentkę namawiam do wykonania badań prenatalnych. Dla części pacjentek te badania prenatalne były za darmo, dla innych są płatne, ale robi je bardzo mało kobiet - powiedział.
Jego zdaniem każda pacjentka powinna mieć informację o możliwości wykonania badań prenatalnych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock