Tragiczny wypadek w Zwierkach koło Białegostoku. Nie żyją dwie osoby - to około 30-letni kierowca, prowadzący osobowy samochód, którym wjechał w jeden z domów, oraz jego pasażer - w podobnym wieku. Prawdopodobnie samochód jechał zbyt szybko, ale szczegóły wypadku wyjaśnić ma policyjne dochodzenie.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Zwierkach (woj. podlaskie).
Auto wypadło z zakrętu i wbiło się w dom. Siła uderzenia musiała być bardzo duża, bo - pomijając śmierć mężczyzn - auto zostało bardzo zniszczone i nadaje się do kasacji. Ranny został ok. 50-letni mężczyzna, który mieszka w uszkodzonym domu. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dwie ofiary śmiertelne
O szczegółach zdarzenia mówił bryg. Paweł Ostrowski ze straży pożarnej w Białymstoku.
- Tuż przed godziną trzecią dostaliśmy informację o wypadku samochodu, który trafił w budynek. faktycznie, kiedy przyjechaliśmy na miejsce, stał tutaj samochód, wewnątrz dwie młode osoby, a w budynku mężczyzna, który siedział na łóżku, przestraszony, z obrażeniami ciała - poinformował bryg. Paweł Ostrowski.
Jak dodał, ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. W przypadku dwóch mężczyzn, którzy podróżowali samochodem, lekarz stwierdził zgon.
Obecnie straż pożarna zakończyła swoje działania na miejscu wypadku. Trwają oględziny miejsca zdarzenia przez biegłych policyjnych. Odcinek drogi przez pewien czas był zablokowany. Teraz jest już przejezdny.
Przyczyny wypadku bada policja.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Zwierki.
Autor: mw/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24