W czwartek w rejonie olickim blisko granicy z Polską, około godziny 18 czasu miejscowego doszło do wypadku polskiego autokaru, który wiózł uczestników wycieczki do Wilna.
- Służby konsularne są w stałym kontakcie z miejscowymi służbami, z przewoźnikiem oraz uczestnikami wycieczki - powiedział dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ Artur Lompart. Dodał, że konsul oddelegowany z polskiej ambasady powinien już być na miejscu.
Autokar uderzył w drzewo
- Na godzinę 21 czasu polskiego kontroli medycznej poddawanych było 12 osób. Cztery osoby poddano hospitalizacji ze względu na obrażenia - wskazał.
Dodał, że większość osób, która nie jest poszkodowana, przebywa w podstawionym autokarze znajdującym się przy szpitalu. - Większość z nich ma zamiar kontynuować podróż do Wilna - zaznaczył.
Z informacji przekazanych przez kierownika wycieczki - jak powiedział Lompart - wynika, że jej uczestnicy "dziękują za bardzo dobrą i sprawną pomoc służbom litewskim, w tym za opiekę medyczną w szpitalu".
Wcześniej litewska policja informowała, że autokar, którym podróżowało 47 osób, na rondzie zjechał z drogi i uderzył w drzewo, a rannych zostało pięć osób: troje dorosłych i dwoje dzieci w wieku 9 i 13 lat, ciężko ranna jest jedna kobieta.
Autor: JZ\mtom / Źródło: PAP