Nowoczesną i PO łączy to, że zrobimy wszystko, żeby kandydat PiS-u nie wygrał - powiedziała w dogrywce "Jeden na jeden" na tvn24.pl szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, komentując różnych kandydatów opozycji na prezydenta Wrocławia. Zadeklarowała jednak, że jeżeli do drugiej tury wyborów trafi kandydat opozycji, to Nowoczesna i PO będą się wzajemnie wspierać.
Kandydatem Nowoczesnej na prezydenta Wrocławia jest poseł Michał Jaros. Z kolei lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ogłosił wcześniej, że kandydatem PO na prezydenta Wrocławia będzie - związany kiedyś z PiS - europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski.
Lubnauer pytana, czy Nowoczesna we Wrocławiu nie jest już w koalicji z Platformą Obywatelską, odpowiedziała, że "koalicja dotyczyła sejmików wojewódzkich". - Natomiast w tej chwili tworzymy koalicję obywatelską w większości miast - podkreśliła.
"Polityk o zupełnie innym profilu niż Nowoczesna"
Dopytywana, czy wciąż ma wątpliwości wobec Kazimierza Michała Ujazdowskiego, odparła: - Nikt nie ma chyba wątpliwości, że pan Kazimierz Ujazdowski jest politykiem konserwatywnym, o zupełnie innym profilu niż jest partia Nowoczesna.
Jak jednak zadeklarowała, jeżeli do drugiej tury trafi kandydat opozycji, to Nowoczesna i PO będą się wzajemnie wspierać. - Ja mam nadzieję, że koalicja obywatelska będzie miała wspólnych kandydatów na prezydentów w większości miast wojewódzkich - powiedziała szefowa Nowoczesnej.
Podkreślała, że "Wrocław to jest miasto, które wymaga uwagi i spokoju".
Pytana, czy kłóci się zatem o Wrocław z Grzegorzem Schetyną, odpowiedziała: - My nie kłócimy się w żadnej sprawie. My dyskutujemy albo negocjujemy.
- Więcej miejsc nas łączy niż dzieli. I to jest najważniejsze - stwierdziła. - To, co nas łączy, jeżeli chodzi o Wrocław to, że zrobimy wszystko, żeby kandydat PiS-u nie wygrał - zadeklarowała.
"Narwaniec polityczny"
Lubnauer odniosła się także do wyborów w Warszawie. Tu wspólnym kandydatem opozycji jest Rafał Trzaskowski. Jego zastępcą w ratuszu miałby zostać polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej.
- Jestem przekonana, że warszawiacy wybiorą odpowiedzialnego polityka, jakim jest Rafał Trzaskowski, a nie człowieka, którego nazwałabym narwańcem politycznym i politykiem akcyjnym, jakim jest Patryk Jaki - oceniła szefowa Nowoczesnej.
Jednak jak dodała, "zawsze trzeba doceniać przeciwnika". - Nie należy powielać błędów tych, którzy mówili, że nie ma możliwości przegrania, jak na przykład Bronisław Komorowski, bo jak widać zawsze jest, w związku z czym trzeba bardzo poważnie potraktować tę kampanię wyborczą - podkreśliła.
- Oczekuję zarówno od Rafała Trzaskowskiego, jak i Pawła Rabieja, że będą bardzo ciężko pracować w tej kampanii wyborczej, żeby przekonywać do siebie warszawiaków - powiedziała.
Według Lubnauer, Patryk Jaki to jest "młody mężczyzna, który odpowiada za klęskę, jaką była ustawa o IPN i wielki kryzys dyplomatyczny, na który naraził Polskę".
- Jest to człowiek, który jest jednak w pewnym stopniu oparty na akcjach PR-owych. On zgłasza bardzo często projekty ustaw, czy propozycje, które są nośne publicznie, natomiast nie mają dużej wartości merytorycznej - stwierdziła.
Autor: kb//kg / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl