Jak przekazało w sobotę Centrum Informacyjne Rządu, w niedzielę o godz. 10 premier Tusk powita w KPRM prezydenta elekta Rumunii, a następnie rozpocznie się ich spotkanie. Po nim - jak poinformował członek sztabu Rafała Trzaskowskiego minister sportu Sławomir Nitras - Dan weźmie udział w organizowanym przez sztab kandydata KO na prezydenta "Wielkim Marszu Patriotów". Marsz ma ruszyć w południe z placu Bankowego i przejść ulicą Marszałkowską na plac Konstytucji. Oprócz Trzaskowskiego wezmą w nim udział m.in.: premier Tusk, wicepremier, lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz, marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia, a także przedstawiciele Nowej Lewicy.
- Zostałem zaproszony - oświadczył Nicusor Dan. - Przyjadę na zaproszenie moich polskich kolegów. Udam się na wydarzenie wyborcze, by wesprzeć prezydenta Warszawy, demokratycznego kandydata – oznajmił rumuński polityk.
Wybory prezydenckie w Rumunii
Proeuropejski burmistrz Bukaresztu z wynikiem 53,6 proc. głosów wygrał w minioną niedzielę II turę powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii, pokonując lidera radykalnie prawicowej partii AUR George Simiona. Ten ostatni 13 maja pojawił się na wiecu wyborczym Karola Nawrockiego w Zabrzu, zachęcając do głosowania na kandydata PiS. Nawrocki zapowiedział go wówczas jako "przyszłego prezydenta Rumunii".
"Rosja się cieszy. Nawrocki i jego prorosyjski rumuński odpowiednik George Simion na jednej scenie pięć dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce i Rumunii. Wszystko jasne" - skomentował wówczas premier Donald Tusk na platformie X.
Wybory prezydenckie w Rumunii, w których ostatecznie starli się nacjonalista Simion i liberał Dan pod względem politycznym porównywane są z polskimi. W obu krajach cykl wyborczy cechował się wzrostem nastrojów antysystemowych i popularności radykalnej prawicy. Sondaże dawały kandydatom w Rumunii, podobnie jak obecnie w Polsce bardzo wyrównane szanse.
Autorka/Autor: momo/kris
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ROBERT GHEMENT