Prawo i Sprawiedliwość decyduje w sprawie swojego kandydata na prezydenta. Jedno z potencjalnych nazwisk to Karol Nawrocki, obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej. - Jestem bezpartyjny, rozważany przez środowisko patriotyczne, jako potencjalny kandydat. Sam się nie ogłaszam. Nie jestem dzisiaj kandydatem na prezydenta - zaznaczył Nawrocki.
Od wielu tygodni trwają spekulacje dotyczące tego, kto zostanie kandydatem PiS na prezydenta. Jak wynika z informacji medialnych, "kandydatów na kandydatów" jest co najmniej czterech: prezes IPN Karol Nawrocki, były szef MON Mariusz Błaszczak, europoseł Tobiasz Bocheński i były minister edukacji Przemysław Czarnek.
Nawrocki: nie jestem dzisiaj kandydatem na prezydenta, sam się nie ogłaszam
Nawrocki w środę był gościem radia RMF FM. Potwierdził swoje słowa, że byłby gotowy przyjąć propozycję startu w wyborach. - To jest kwestia odpowiedzialności. Myślę, że Polacy nie chcieliby mieć prezesa IPN, który jeździ po Polsce, mówi, jak wielkim poświęceniem wykazali się Polacy w historii, a gdy przychodzi moment, w którym miałby sam stoczyć bój o Polskę, mówi: nie, boję się, martwię się, wolę zajmować się historią - wyjaśniał.
- Prezydentura to ogromny zaszczyt. Ale patrząc na to, co się dzisiaj dzieje w Polsce, to widzimy, że to jest bój o tożsamość, o powagę Polski na arenie międzynarodowej, o praworządność - dodał.
Mówił sam o sobie, że jest "bezpartyjnym prezesem IPN, który jest rozważany przez środowisko patriotyczne, jako potencjalny kandydat na prezydenta".
- Ja sam się nie ogłaszam kandydatem na prezydenta. Nie jestem dzisiaj kandydatem na prezydenta - zaznaczył Nawrocki.
Nawrocki: nawet gdyby były prawybory, nie wziąłbym udziału
W PiS pojawiła się też propozycja prawyborów, ale - jak przekazał rzecznik Rafał Bochenek - jednak się nie odbędą.
Nawrocki powiedział, że nawet gdyby prawybory zostały przeprowadzone, nie wziąłby w nich udziału. - To by było nieuczciwe wobec Polaków, którzy mają prezesa IPN, ale też nieuczciwy wobec działaczy PiS, którzy musieliby wybierać między osobą bezpartyjną a swoimi kolegami ze środowiska poitycznego - wyjaśnił.
Źródło: RMF FM, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jarek Praszkiewicz/PAP