Posłanka PiS o "zmanipulowanych" wyborach. Czy zgłosiła protest?

Posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom
Posłanka PiS mówiła o "zmanipulowanych" wyborach. Jakie kroki podjęła?
Źródło: TVN24
- Wszystko wskazuje na to, że te wybory będą zmanipulowane - mówiła w czasie wieczoru wyborczego posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Twierdziła, że "są liczne dowody manipulacji". Reporter TVN24 Radomir Wit wrócił do niej z pytaniem, czy te przypadki zostały zgłoszone.

Reporter TVN24 Radomir Wit zapytał posłankę PiS Agnieszkę Wojciechowską van Heukelom o jej słowa na temat domniemanych nieprawidłowości w komisjach w czasie wyborów prezydenckich. - Są bardzo liczne dowody manipulacji w komisjach wyborczych. (...) Wszystko wskazuje na to, że te wybory będą zmanipulowane - mówiła po ogłoszeniu wyników exit poll polityk.

 van Heukelom
Wojciechowska van Heukelom o "zmanipulowanych" wyborach. Wypowiedź z 1 czerwca
Źródło: TVN24

Posłanka PiS: nieprawidłowości zostały zgłoszone

- Czy van Heukelom zgłosiła nieprawidłowości, o których mówiła? - dopytywał w Sejmie reporter TVN24 Radomir Wit. - Jestem pełnomocnikiem w okręgu, więc nadzorowałam sprawę. Natomiast do tego mieliśmy cały specjalny zespół i owszem, nieprawidłowości zostały zgłoszone - odpowiedziała.

Na pytanie, czy wszystkie, o których mówiła, odparła, że "my zawsze zgłaszamy nieprawidłowości, bo żeby była pełna jasność, chodzi o uzdrowienie systemu wyborczego w Polsce".

- Pani mówiła o dosypywaniu głosów, o jakichś podstemplowanych kartach, o takich bardzo poważnych zarzutach - wspominał reporter. - Nigdy z moich ust nie padło słowo "dosypywanie głosów". Mówiłam o tym, że za granicą dopisano bardzo wiele osób i faktycznie taka nieprawidłowość miała miejsce. W dodatku było miejsce, w którym na przykład raptem się zgłosiła nieprawdopodobna liczba pielgrzymów do głosowania w danym miejscu - odparła van Heukelom.

Dopytywana dalej, co zrobiła z tymi informacjami, przekazała: - Zgłaszam to, gdzie tylko mogę. A osoby, które się zajmowały realną kontrolą wyborów w sensie fizycznym, też zgłosiły nieprawidłowości.

- Nie wiem w tej chwili, ile jest zgłoszonych w moim całym okręgu, ale na pewno są zgłoszone - dodała. Posłanka PiS mówiła też o tym, jakie miały to być nieprawidłowości. - Kwestia podwójnych zaświadczeń (o prawie do głosowania - red.) przede wszystkim - oznajmiła.

Pytana, ile przypadków "podwójnych zaświadczeń" zgłosił PiS, przekazała, że nie ma takiej wiedzy. Zapewniła jednak, że "są zgłoszone".

Van Heukelom o "podwójnych zaświadczeniach" o prawie do głosowania
Źródło: TVN24

Zobacz też: Kaczyński żachnął się na pytanie dziennikarza. "Jakieś bajki" Aleksandra Koszowska /lulu

Czytaj także: