To ostatnie chwile na przygotowanie plecaków na nowy rok szkolny. Jak wyliczają eksperci koszty wyprawki szkolnej jest niewiele wyższy niż przed rokiem. Warto pamiętać, że rodzicom i opiekunom, bez względu na dochody i sytuację finansową, przysługuje jednorazowo 300 zł na zakup podręczników, zeszytów i sprzętów w ramach świadczenia Dobry Start. Jeśli chcemy dostać pieniądze jeszcze we wrześniu, trzeba się pospieszyć.
W ocenie autorów raportu stosunkowo niewielki wzrost cen wynika z przemyślanej polityki cenowej sieci handlowych oraz producentów, którzy w okresie intensywnych przygotowań do roku szkolnego starają się nie zrażać klientów wysokimi podwyżkami.
- Artykuły szkolne to kategoria mocno sezonowa, a więc mocno promowana i konkurencyjna. Nadmierne podnoszenie cen mogłoby spowodować odpływ klientów do konkurencji lub opóźnienie decyzji zakupowych - wskazała Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
Jak wynika z raportu, artykuły szkolne zdrożały średnio o 2,9 proc. rok do roku. To nieco mniej od ogólnego poziomu inflacji, który wg danych GUS wyniósł 3,1 proc. To również mniej od wzrostu cen w sklepach detalicznych oraz kosztów żywności, które wg danych UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito wzrosły w ujęciu rocznym odpowiednio o 5,7 i 4,9 proc.
Eksperci zauważyli, że w ubiegłym roku wzrost cen artykułów szkolnych był zdecydowanie wyższy i przekraczał 7,5 proc. rok do roku.
Niższe marże sieci handlowych
- W tym roku sieci handlowe w dużej mierze obniżyły marże na tego typu asortyment, żeby mocniej przyciągać do sklepów konsumentów. Chcą ich w ten sposób zachęcić do kupienia również innych towarów, które sprzedawane są z wyższą marżą. Taka strategia szczególnie dotyczy dyskontów i hipermarketów - zauważył Robert Biegaj z Shopfully.
Ze wszystkich kategorii artykułów szkolnych najbardziej w ujęciu rocznym podrożały korektory - średnio o 12,5 proc., kredki - 9,9 proc., ołówki i wkłady do ołówków - 7,6 proc., akcesoria szkolno-biurowe, w tym np. okładki na zeszyty i notatniki - 7,6 proc., a także długopisy ze skuwką - 6,1 proc.
Staniały natomiast długopisy automatyczne - o 5,3 proc., a także cienkopisy, temperówki, zakreślacze, karteczki samoprzylepne i bloczki biurowe - po 3,2 proc., oraz markery - 1,8 proc.
Mniej promocji w sklepach
Z raportu wynika, że w całym lipcu i przez połowę sierpnia sieci handlowe zrobiły o 17,6 proc. mniej promocji niż rok wcześniej.
- W lipcu i sierpniu sieci i tak obniżyły swoje marże oraz ceny regularne - zaznaczył Robert Biegaj.
Najbardziej promocje na artykuły szkolne ograniczyły supermarkety - o 36 proc. i sieci convenience - 35,4 proc. Hipermarkety zmniejszyły liczbę akcji promocyjnych o 16,1 proc., a sklepy cash&carry o 4,5 proc. Minimalnie promocyjną aktywność zwiększyły natomiast dyskonty - o 1,7 proc.
Z badań UCE Research i Shopfully wynika również, że 70 proc. rodziców realizuje takie zakupy właśnie w dyskontach.
- W mojej ocenie supermarkety, sieci convenience i hipermarkety uznały, że art. szkolne nie są już tak silnym magnesem zakupowym jak dawniej. Z kolei sklepy typu cash&carry i dyskonty nadal przyciągają klientów ceną, stąd ich większa aktywność dotycząca działań promocyjnych - wskazała Julita Pryzmont.
W raporcie pt. "Idzie szkoła. Polacy na zakupach", UCE Research, Hiper-Com Poland i Shopfully wzięto pod uwagę 18 kategorii i 58 najczęściej wybieranych przez konsumentów artykułów szkolnych. Łącznie porównano blisko 60 tys. cen detalicznych z ponad 17,8 tys. sklepów należących do 35 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry.
Czytaj też: Dodatkowe pieniądze dla rodziców
300 zł na wyprawkę szkolną
Warto pamiętać, że rodzicom i opiekunom, bez względu na dochody i sytuację finansową, przysługuje jednorazowo 300 zł na zakup podręczników, zeszytów i sprzętów w ramach świadczenia Dobry Start.
Jak wyjaśnia ZUS, wsparcie przysługuje raz w roku na dziecko, które uczy się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia lub 24 lat w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami. Dodatku nie można otrzymać na dzieci, które uczą się w tzw. zerówkach, ani na studentów.
"Wnioski na nowy okres świadczeniowy będziemy przyjmować od 1 lipca do końca listopada 2025 r. Osoby, które złożą wniosek do końca sierpnia, otrzymają świadczenie w wysokości 300 zł do 30 września" - zaznacza ZUS. Zwraca również uwagę, że przy wypełnianiu formularza koniecznie należy poprawnie wpisać dane takie jak PESEL dziecka, nazwę i adres szkoły, a także aktualny numer rachunku bankowego.
Wniosek można złożyć tylko elektronicznie przez: aplikację mZUS, Platformę Usług Elektronicznych (PUE), bankowość elektroniczną lub portal Emp@tia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock