- Karol Nawrocki wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Polsce.
- Politycy PiS komentują wyniki wyborów, odnosząc się do politycznej przyszłości i współpracy rządu z prezydentem. Wezwali Donalda Tuska do dymisji.
- Powyborczy poniedziałek relacjonujemy na bieżąco w tvn24.pl.
- Polacy pokazali Donaldowi Tuskowi i rządowi czerwoną kartkę - ocenił szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, Paweł Szefernaker. - Albo rządzący będą współpracować z Nawrockim, albo po prostu skończą się te rządy - mówił w Polsat News.
Szefernaker przedstawił również stosunek Karola Nawrockiego do współpracy z rządem Donalda Tuska. - Będą musieli współrządzić w takiej koabitacji, a jeżeli nie, to jestem przekonany, że będzie to koniec tych rządów. Karol Nawrocki będzie wymagał od tego rządu działania - podkreślił. W TVN24 Grzegorz Schetyna z KO już zapowiedział, że "nie będzie koabitacji".
"Niech weźmie przykład z rumuńskiego kolegi"
Rząd Donalda Tuska po wyborach prezydenckich ocenił także Jacek Sasin, były wicepremier rządu PiS, który był gościem Radia Zet. - Wynik wyborów pokazuje, że Polacy chcą zmiany, mają dosyć 1,5 roku, sytuacja się pogorszyła, ludziom żyje się gorzej, w kraju jest bardzo ciężka atmosfera, atmosfera strachu - twierdził.
- To, co działo się w czasie tej kampanii - ganianie, ściganie przez plutony policjantów, służby, Zorro, Batmana. Ta władza stała się straszna i śmieszna. Polacy chcą władzy skutecznej i poważnej. Taka małpa z brzytwą to dziś Tusk - skomentował Jacek Sasin.
Jacek Sasin zwrócił się do premiera. - Niech weźmie przykład z rumuńskiego kolegi, kiedy jego kandydat przegrał wybory, on podał się do dymisji z funkcji premiera - zauważył.
"Najlepszą rzeczą, jaką mógłby zrobić Donald Tusk, to podać się do dymisji"
W trakcie poniedziałkowej "Rozmowy Piaseckiego" na antenie TVN24 europoseł PiS Tobiasz Bocheński został zapytany, czy w związku z wygraną Nawrockiego PiS będzie dążył do zmiany rządu. - Uważamy, że najlepszą rzeczą, jaką mógłby zrobić Donald Tusk, to podać się do dymisji (...) Czy w tym parlamencie jest możliwa tego rodzaju większość? Ja śmiem powątpiewać - odpowiedział.
Polityk PiS zasugerował, że są kwestie, w których rząd i prezydent powinni szukać porozumienia. - Mamy Rosję imperialistyczną na wschodzie, mamy zmiany w Stanach Zjednoczonych, mamy zmiany w Unii Europejskiej, mamy rosnące Chiny - wymieniał i zwrócił uwagę na "niepewną sytuację międzynarodową"
Autorka/Autor: kkop/lulu
Źródło: PAP, Radio Zet, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP