"Nie po to czekaliśmy tyle lat, żeby dzisiaj walkowerem oddawać Kaczyńskiemu te wybory"

Źródło:
TVN24
"Nie po to czekaliśmy tyle lat, żeby dzisiaj walkowerem oddawać Kaczyńskiemu te wybory"
"Nie po to czekaliśmy tyle lat, żeby dzisiaj walkowerem oddawać Kaczyńskiemu te wybory"
TVN24
"Nie po to czekaliśmy tyle lat, żeby dzisiaj walkowerem oddawać Kaczyńskiemu te wybory"TVN24

Ta beznadzieja, która zaczyna ogarniać część opozycji, jest zła i destrukcyjna dla Polski i demokracji - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 kandydat Lewicy na prezydenta, europoseł Robert Biedroń. Zaapelował, by nie dać się zdemobilizować przed wyborami, bo "dzisiaj możemy naprawdę przez tę mobilizację doprowadzić do drugiej tury".

Z powodu pandemii COVID-19, choroby, na którą w Polsce zachorowało już ponad 10 tysięcy osób, a ponad 400 zmarło, po stronie opozycji mówi się o przesunięciu wyborów prezydenckich zaplanowanych na 10 maja. Taką samą opinię wyraża także były wicepremier Jarosław Gowin, który w związku z tym na początku kwietnia podał się do dymisji. Rząd chce z kolei, by wybory odbyły się w terminie, ale drogą korespondencyjną.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24.PL >>>

Biedroń: Jarosław Kaczyński liczy na to, żeby nas zdemobilizować

Zapytany w "Rozmowie Piaseckiego", czy zamieszanie wokół wyborów nie odstrasza go od brania udziału w wyścigu o prezydenturę, kandydat Lewicy Robert Biedroń mówił, że gdy widzi "wszystkie złe rzeczy, które robi [Jacek] Sasin, [Jarosław] Kaczyński i [Andrzej] Duda", to tym bardziej ma siłę, by walczyć. - Ta siła jest dzisiaj potrzebna opozycji, która chce walczyć, bo to jest szansa, na którą czekaliśmy przez ostatnie lata – mówił europoseł Wiosny.

- Nie po to wychodziliśmy na ulice, żeby protestować przeciwko prezydentowi Dudzie, nie po to wychodziliśmy, żeby bronić konstytucji, żeby dzisiaj z tej szansy nie skorzystać. Trzeba nawrzucać Kaczyńskiemu do skrzynki i ja zamierzam to zrobić – zadeklarował.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL >>>

Zdaniem Biedronia, "wybory są przygotowywane w sposób skandaliczny, który urąga wszelkim normom". - Wiemy, że karty są dziś drukowane wbrew prawu, ale Kaczyński tylko liczy na to, żeby nas zdemobilizować, żebyśmy nie poszli i nie zagłosowali, żeby poszedł tylko zdyscyplinowany elektorat PiS-u – zwrócił uwagę.

- Opozycja nie może wywiesić białej flagi. Ci, którzy próbowali to zrobić, szybko z tej drogi zeszli, bo zorientowali się, że ich wyborcy chcą, żeby walczyć, żeby być na tym polu bitwy i żeby go nie oddawać łatwo Prawu i Sprawiedliwości – mówił.

"Nie po to czekaliśmy tyle lat, żeby dzisiaj walkowerem oddawać Kaczyńskiemu te wybory"

Robert Biedroń zwrócił uwagę, że "w bardzo okrojonym stanie", ale komisje wyborcze powoływane są także za granicami Polski. - Proszę nie dać się zdemobilizować. Wiem, że to będzie bardzo trudne, ale dzisiaj możemy naprawdę przez tę mobilizację doprowadzić do drugiej tury. Jeżeli doprowadzimy do drugiej tury z Andrzejem Dudą, to wszystko może się wydarzyć – mówił kandydat Lewicy.

- Ta beznadzieja, która zaczyna ogarniać część opozycji, jest zła i destrukcyjna dla Polski i demokracji. Nie po to czekaliśmy tyle lat, żeby dzisiaj walkowerem oddawać Kaczyńskiemu te wybory. Lewica, jako jedyna w tym obozie opozycji, ma tę nadzieję, siłę i odwagę, żeby walczyć – powiedział gość "Rozmowy Piaseckiego".

Jak mówił Biedroń, nie wiadomo jeszcze, co zrobi Jarosław Kaczyński, "czy te wybory zostaną przeprowadzone w sposób rzetelny". - Nic na to nie wskazuje. Ale przecież nawet w takich krajach, jak Rosja czy Białoruś opozycja startuje, żeby być, żeby nie zostawiać swoich obywateli samych, żeby pokazywać, że jest alternatywa i trzeba zrobić to w tych wyborach – mówił.

- Rzeczywistość jest taka, że jest jedyny kandydat, który prowadzi kampanię wyborczą i to jest Andrzej Duda. Tej kampanii nie ma, te wybory nie będą równe, nie będą bezpośrednie, ale trzeba to zrobić, nawet wiedząc to wszystko, żeby nie oddawać pola Kaczyńskiemu, żeby być z ludźmi. Inaczej zostanie tylko Duda. Naprawdę chcemy skazać tych wszystkich, którzy dzisiaj marzą o innej Polsce, żeby słuchali tylko Dudy i Kaczyńskiego? Ja tego nie zrobię – zadeklarował.

"Nie po to przez ostatnie lata wychodziliśmy na ulicę, żeby konszachtować z Gowinem"

Robert Biedroń skomentował także odrzucenie przez Lewicę propozycji ewentualnych rozmów z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Jak tłumaczył, jego ugrupowanie nie chciało dyskutować z byłym wicepremierem, ponieważ chciał on rozmawiać o zmianie konstytucji, "której broniliśmy przez ostanie lata".  - To Lewica dała Polsce konstytucję i my mamy moralny obowiązek (…) bronić tej konstytucji i będziemy jej bronić – mówił.

Zapytany o słowa byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który sugerował, że opozycja powinna rozmawiać z liderem Porozumienia, odpowiedział, że "Aleksander Kwaśniewski podpisał polską konstytucję i niewyobrażalne dla mnie jest, by przyłożył rękę do zmiany konstytucji, szczególnie z tymi, którzy przez ostatnie lata ją łamali". - Nie po to przez ostatnie lata wychodziliśmy na ulicę, żeby konszachtować z Gowinem - dodał.

- Rozmowy zostały podjęte przez Borysa Budkę i, jak widać, dla samego Borysa Budki, jak i Platformy Obywatelskiej nie skończyły się najlepiej. Widać, że Jarosław Gowin jest wysłannikiem Jarosława Kaczyńskiego, żeby w tej mętnej wodzie jeszcze więcej zamętu zasiać. My się nie dajemy nabrać na te triki – tłumaczył kandydat Lewicy na prezydenta.

"Nie da się skupić opozycji wokół jednego kandydata"

Biedroń odniósł się także do słów Kwaśniewskiego, który w programie "Tomasz Lis" powiedział, że opozycja powinna rozważyć, zamiast bojkotu, wspólne pójście do wyborów prezydenckich, wystawienie jednego kandydata i walkę o zwycięstwo. - Wydaje się, że takim kandydatem może być [Władysław] Kosiniak-Kamysz. Jego fala rośnie - to widać po wszystkich kolejnych sondażach - ocenił były prezydent.

Jak uważa gość TVN24, opozycja nie skupi się wokół jednego kandydata. - Opozycja jest dzisiaj różna z tego względu, że mamy różne wizje państwa (…). Lewica jest wrażliwa społecznie, w przeciwieństwie do tej prawicowej, neoliberalnej opozycji, mamy jasną wizję Polski. Nie da się skupić opozycji wokół jednego kandydata, bo po prostu on nie będzie reprezentował różnorodnej dzisiaj opozycji - mówił Biedroń.

- Jestem w stałym kontakcie z prezydentem Kwaśniewskim i mam zapewnienie, że wspiera Lewicę i swojego planu nie zmienił - powiedział.

Autorka/Autor:ft/ks

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A2 w powiecie świebodzińskim doszło w sobotę nad ranem do poważnego wypadku. Bus uderzył w samochód służby drogowej. Rannych zostało dziewięć osób, pięć jest w stanie krytycznym.

Bus uderzył w samochód służby drogowej. Autostrada A2 w kierunku Świecka jest zablokowana

Bus uderzył w samochód służby drogowej. Autostrada A2 w kierunku Świecka jest zablokowana

Źródło:
PAP, TVN24

Co najmniej trzy osoby, w tym dziecko, zginęły w piątek w rosyjskim ataku rakietowym na Mikołajów na południu Ukrainy - przekazały władze miasta. Rannych zostało co najmniej pięć osób. "Rosja codziennie swoim terrorem udowadnia, że wywierana na nią presja nie jest wystarczająca" - skomentował w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski, składając przy tym kondolencje rodzinom ofiar.

"Ostrzał placu zabaw w pobliżu zwykłego domu". Wśród ofiar dziecko

"Ostrzał placu zabaw w pobliżu zwykłego domu". Wśród ofiar dziecko

Źródło:
PAP

Reuters sporządził szeroki raport na temat niedoboru amunicji artyleryjskiej w państwach Zachodu, co dramatycznie przekłada się na sytuację na ukraińsko-rosyjskim froncie. Wskazuje on na szereg złych decyzji i inwestycji na przestrzeni ostatnich dekad podjętych w USA i innych państwach NATO, w tym na odejście od wykorzystywania trotylu (TNT) do produkcji amunicji kalibru 155 mm. W oświadczeniu dla agencji Reutersa amerykańska armia po raz pierwszy publicznie potwierdziła, że po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę powrócono do TNT przy produkcji pocisków artyleryjskich. Tego materiału wybuchowego, jak też innych, obecnie brakuje. Znajdujące się nieopodal Bydgoszczy zakłady Nitro-Chem są "ostatnią zachowaną fabryką TNT w Europie czy Ameryce Północnej".

"Lata błędnych kalkulacji" i "niedobory amunicji". W raporcie o decyzji USA sprzed lat, trotylu i kluczowej roli Polski

"Lata błędnych kalkulacji" i "niedobory amunicji". W raporcie o decyzji USA sprzed lat, trotylu i kluczowej roli Polski

Źródło:
Reuters, PAP

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed wysoką temperaturą, która może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na kolejne dni. Wynika z niej, że powrócą burze. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna. 

Pomarańczowe alarmy w części kraju. IMGW ostrzega przed spiekotą

Pomarańczowe alarmy w części kraju. IMGW ostrzega przed spiekotą

Źródło:
IMGW

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył w nocy z piątku na sobotę rozmowę telefoniczną z republikańskim kandydatem na prezydenta USA Donaldem Trumpem - poinformowały ukraińskie media. "Uzgodniliśmy z prezydentem Trumpem, że na bezpośrednim spotkaniu omówimy, jakie kroki mogą sprawić, że pokój będzie sprawiedliwy i naprawdę trwały" - cytuje Zełenskiego portal Ukrainska Prawda.

Zełenski i Trump umówieni na rozmowę o warunkach sprawiedliwego pokoju w Ukrainie

Zełenski i Trump umówieni na rozmowę o warunkach sprawiedliwego pokoju w Ukrainie

Źródło:
PAP

"Immunitet nie jest przywilejem", ale "nikt też nie może go ignorować" - napisał w liście do prokuratora krajowego Dariusza Korneluka szef Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodoros Rousopoulos. Odniósł się tak do sprawy Marcina Romanowskiego. Ocenił, że uchylenia jego immunitetu, jako zastępcy członka Zgromadzenia, "muszą dokonać właściwe organy Zgromadzenia". Zapewnił, że kiedy strona polski złoży wniosek, będzie mógł niezwłocznie uruchomić odpowiednie procedury.

"Immunitet nie jest przywilejem", ale "nikt nie może go ignorować". Rada Europy o sprawie Romanowskiego

"Immunitet nie jest przywilejem", ale "nikt nie może go ignorować". Rada Europy o sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24

W piątek doszło do światowej awarii systemów informatycznych. Spowodowało to zakłócenia w transporcie lotniczym, sektorze bankowym i ochronie zdrowia. Joe Biden ponownie odrzucił postulaty dotyczące jego rezygnacji z kandydowania w wyborach prezydenckich w USA. Rosyjski sąd uznał dziennikarza "Wall Street Journal" Evana Gershkovicha za winnego szpiegostwa i skazał na 16 lat więzienia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
tvn24.pl

Sąd obwodowy w Mińsku na Białorusi wydał wyrok śmierci w sprawie obywatela Niemiec – przekazał na Telegramie opozycyjny kanał MotolkoPomogi. Skazany to - według mediów - 30-letni Rico Krieger. Niemieckie MSZ przekazało, że Berlin pozostaje w intensywnym kontakcie z władzami w Mińsku w sprawie jego losu.

Obywatel Niemiec skazany na rozstrzelanie. Decyzja sądu w Mińsku

Obywatel Niemiec skazany na rozstrzelanie. Decyzja sądu w Mińsku

Źródło:
PAP, Reuters

Fala upałów nawiedziła Hiszpanię. W andaluzyjskim mieście Écija temperatura przekroczyła w piątek 40 stopni Celsjusza. Ministerstwo Zdrowia w Madrycie apeluje do ludzi, aby pili wodę i chronili się przed słońcem.

To miasto nazywane jest "patelnią" Hiszpanii. "Upał jest tu nie do wytrzymania"

To miasto nazywane jest "patelnią" Hiszpanii. "Upał jest tu nie do wytrzymania"

Źródło:
Reuters

Zapewne nikt nie wyobraża sobie, że jego pobyt na urlopie lub wakacjach może być rejestrowany przez gospodarza zainstalowanymi w pokoju kamerami. Dochodzenie dziennikarzy śledczych CNN wykazało, że takie właśnie praktyki stosowano w wielu obiektach udostępnianych za pośrednictwem firmy Airbnb. Przez 10 lat były tysiące skarg. Ludzie z przerażaniem orientowali się, że nagrywano ich w sytuacjach intymnych.

Wynajmujesz lokal z Airbnb, a właściciel nagrywa cię ukrytą kamerą. Takich sytuacji były tysiące

Wynajmujesz lokal z Airbnb, a właściciel nagrywa cię ukrytą kamerą. Takich sytuacji były tysiące

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

W miejscowości Dąbrowa Zielona (woj. śląskie) przypadkowy świadek natknął się na ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Miejsce znalezienia ciała znajduje się kilka kilometrów od domu, w którym trzy lata temu doszło do potrójnego zabójstwa. O tę zbrodnię podejrzany jest poszukiwany do dzisiaj Jacek Jaworek. - Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, że to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka - poinformował rzecznik częstochowskiej prokuratury. Jak ustaliła nieoficjalnie TVN24 w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki mężczyzny, miała pojawić się siostra poszukiwanego Jacka Jaworka. Natomiast według nieoficjalnych ustaleń tvn24.pl kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać siebie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw trzy lata temu.

Nowe nieoficjalne informacje w sprawie znalezionych zwłok. Na miejscu pojawiła się rodzina Jacka Jaworka

Nowe nieoficjalne informacje w sprawie znalezionych zwłok. Na miejscu pojawiła się rodzina Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Nieudzielenie pracownikowi czternastodniowego urlopu jest naruszeniem przepisów o urlopach wypoczynkowych - mówi redakcji biznesowej tvn24.pl Tomasz Zalewski z Państwowej Inspekcji Pracy. Dodaje, że inspektor pracy może skierować do pracodawcy wystąpienie o usunięcie stwierdzonych naruszeń.

Czy pracownik musi wziąć dwutygodniowy urlop?

Czy pracownik musi wziąć dwutygodniowy urlop?

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Joe Biden w piątek ponownie dał odpór głosom wzywającym go do wycofania swojej kandydatury z wyborów. "Amerykanie zobaczyli w czwartek tego samego Donalda Trumpa, którego odrzucili cztery lata temu. Pokonam go przy urnie wyborczej"- oświadczył. Zapowiedział jednocześnie, że w przyszłym tygodniu wznowi kampanię wyborczą po tym, jak w środę musiał ją przerwać z powodu zakażenia COVID-19.

Wątpliwości wokół kandydatury Joe Bidena. Prezydent zabrał głos

Wątpliwości wokół kandydatury Joe Bidena. Prezydent zabrał głos

Źródło:
Reuters, PAP

Jedynie moje ponowne zwycięstwo może zapobiec wojnie domowej. Los Wenezueli w XXI wieku zależy od naszego ponownego zwycięstwa - oświadczył wenezuelski dyktator Nicolas Maduro, który ubiega się o reelekcję na stanowisko prezydenta. W przeciwnym razie - mówił - kraj czeka "krwawa łaźnia".

"Jeśli nie chcecie aby kraj pogrążył się w morzu krwi,  musimy zapewnić sobie jak największy sukces"

"Jeśli nie chcecie aby kraj pogrążył się w morzu krwi, musimy zapewnić sobie jak największy sukces"

Źródło:
PAP

Wspólne białorusko-chińskie ćwiczenia wojskowe z zakresu "działań antyterrorystycznych", prowadzone od 9 lipca do piątku w okolicach Brześcia na Białorusi, obejmowały między innymi scenariusz odbijania portu lotniczego - przekazała chińska armia.

Odbicie lotniska, okrążanie i ściganie celów. Co Chińczycy robili przy granicy z Polską

Odbicie lotniska, okrążanie i ściganie celów. Co Chińczycy robili przy granicy z Polską

Źródło:
PAP

Na terenie budowy przy Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach w piątek po południu zginął 44-letni operator dźwigu. Okoliczności wypadku wyjaśnia prokuratura w Świnoujściu oraz inspekcja pracy.

Śmierć na budowie. Operator dźwigu spadł z wysokości 15 metrów

Śmierć na budowie. Operator dźwigu spadł z wysokości 15 metrów

Źródło:
PAP

- Marcin Romanowski najpierw szukał kruczków prawnych, żeby wyprowadzać publiczne pieniądze w ramach Funduszu Sprawiedliwości, a dzisiaj szuka kruczków prawnych, żeby uniknąć odpowiedzialności - mówił w programie "#BezKitu" w TVN24 poseł Patryk Jaskulski (Koalicja Obywatelska), odnosząc się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości. Poseł Michał Wawer z klubu Konfederacji stwierdził, że Romanowski powinien wytłumaczyć się przed sądem, ale powinien odpowiadać z wolnej stopy.

"Polityczny teatr" i "szukanie kruczków prawnych"

"Polityczny teatr" i "szukanie kruczków prawnych"

Źródło:
TVN24

Związana z poprzednim rządem pracownica przedstawicielstwa Polski przy Radzie Europy miała zaalarmować Strasburg, by interweniował w Warszawie w obronie posła Marcina Romanowskiego po tym, jak Sejm uchylił mu immunitet. Urzędniczka Magdalena Marcinkowska i szef polskiego przedstawicielstwa mają wkrótce zakończyć swoją misję.

Polska urzędniczka miała pomóc Marcinowi Romanowskiemu. Jest reakcja MSZ

Polska urzędniczka miała pomóc Marcinowi Romanowskiemu. Jest reakcja MSZ

Źródło:
Fakty TVN

W Wielkiej Brytanii zapadł wyrok po nieumyślnym spowodowaniu śmierci 11-letniej dziewczynki. 34-letnia Jesmin Akter została skazana za to, że nielegalnie sprowadziła truciznę z Włoch i rozrzuciła ją w swoim mieszkaniu, chcąc pozbyć się z niego pluskiew. Powstały gaz rozprzestrzenił się do okolicznych mieszkań i spowodował śmierć dziecka.

Chciała zwalczyć pluskwy w mieszkaniu. Trujący gaz zabił 11-latkę

Chciała zwalczyć pluskwy w mieszkaniu. Trujący gaz zabił 11-latkę

Źródło:
"Guardian", "Telegraph"

W piątkowym losowaniu, 19 lipca, w Eurojackpot padło pięć wygranych II stopnia oraz siedem III stopnia. Nie odnotowano głównej wygranej, co oznacza, że kumulacja rośnie.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Konieczne jest usunięcie nieuzasadnionych obciążeń dla przedsiębiorców oraz zadbanie, aby artyści otrzymywali wynagrodzenia - napisano w apelu izb i organizacji w imieniu polskich przedsiębiorców działających w sektorze kablowym i satelitarnym do senatorów.

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Źródło:
tvn24.pl