Za 12 dni wybory parlamentarne w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki zawiesza kampanię do czasu pogrzebu ojca. Kandydaci Zjednoczonej Prawicy oraz ugrupowań opozycyjnych przemierzają Polskę, przekonując do siebie wyborców. Na antenie TVN24 i na tvn24.pl relacjonujemy najciekawsze wydarzenia z ostatnich dni kampanii wyborczej.
Jutro kolejny intensywny dzień kampanii wyborczej. Na relację zapraszamy w środę od rana w TVN24 i tvn24.pl.
We wtorek propozycje dla osób starszych zaprezentowali w Kielcach kandydaci Koalicji Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim. Wprowadzenie premii emerytalnej, czeku opiekuńczego, płatnego "urlopu wytchnieniowego" czy instytucji asystenta seniora - to niektóre z nich. - Obowiązkiem każdego narodu jest opieka nad seniorami. Ale to także grupa społeczna, z której każde społeczeństwo, jeśli jest mądre, może czerpać pokłady z ich doświadczenia i wiedzy - podkreślił podczas wtorkowej konferencji szef Platformy Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim Artur Gierada. Poseł mówiąc o programie zdrowotnym dla seniorów, przytoczył "skandaliczną korespondencję między prezydentem Warszawy a Ministerstwem Zdrowia".
- Ministerstwo opiniowało wniosek, który napisał prezydent stolicy, dotyczący programu dla 60 i 70-latków. Jaką odpowiedź otrzymał włodarz stolicy? Nie dostanie pieniędzy, bo jeśli ten program zostanie wprowadzony, zostanie wykryte tak dużo chorób w tej grupie wiekowej, że wydłużą się kolejki do lekarza - mówił Gierada.
Szef Lewicy Razem Adrian Zandberg, lider warszawskiej listy KW SLD do Sejmu, podkreślił na konferencji prasowej w Warszawie, że "oczywistością" dla Lewicy jest państwowa służba zdrowia.
- Lewica nigdy nie zgodzi się na prywatyzacje publicznych szpitali. Ochrona zdrowia w Polsce będzie dobrze dofinansowana i będzie publiczna - zadeklarował. Jak dodał, w nadchodzącej kadencji Lewica zadba o zwiększenie publicznych nakładów na służbę zdrowia, tak aby osiągnęły one "normalny, europejski poziom".
Po południu rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że do czasu pogrzebu Kornela Morawieckiego premier Mateusz Morawiecki nie będzie prowadził kampanii wyborczej.
Po godzinie 17 Mueller przekazał, że msza pogrzebowa odbędzie się w sobotę o godzinie 12 w Katedrze Polowej WP w Warszawie, a ceremonia pogrzebowa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach około godziny 15.
We wtorkowym "Czarno na białym" o ochronie zdrowia i obietnicach polityków.
Reportaże o godzinie 20.30 w TVN24.
Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie o stanie ochrony zdrowia: Nie było rządu i partii, która mogłaby powiedzieć: zrobiliśmy wszystko w służbie zdrowia. Każdy musi się uderzyć we własną pierś.
Włodzimierz Czarzasty w Sosnowcu: jeżeli lewica wróci do parlamentu, to PiS przestanie rządzić.
Czarzasty podczas konferencji w Sosnowcu podkreślił, że lewica połączyła się na bazie programu, który jest w 90 procent zbieżny. - To daje synergię, to daje możliwość walki o głosy Polek i Polaków i to czynimy wszędzie" - zaznaczył.
- Jeżeli prawdziwa jest teza, że PiS rządzi w naszym kraju od czterech lat dlatego, że lewicy nie ma w Sejmie, to ja bym to zdanie pociągnął dalej. Prawdziwa jest teza, że jak lewica wejdzie do Sejmu, to PiS przestanie rządzić - mówił Czarzasty.
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski wspierał we wtorek kandydatów komitetu SLD, tworzonego przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosnę i Lewicę Razem, w Sosnowcu, gdzie lewicową listę otwiera szef SLD Włodzimierz Czarzasty. Kwaśniewski zachęcał do udziału w zbliżających się wyborach. Jego zdaniem, choć Prawo i Sprawiedliwość pozostaje najsilniejszą partią, wynik głosowania nie jest przesądzony.
- To zależy od mobilizacji elektoratu. (..) To zależy również od tego, jak jeszcze przez te dwa tygodnie te trzy bloki opozycyjne dotrą do swoich zwolenników i przekonają niezdecydowanych, szczególnie myślę o tych, którzy pierwszy raz pójdą głosować, o młodych ludziach - mówił.
Lewica chce skończyć z "grantozą". "Jak spojrzymy na dane to widzimy, że zaledwie 15 proc. wniosków o granty jest akceptowanych. Nie można mówić, że system grantowy jest stabilnym filarem finansowania nauki w Polsce. Rozwój nauki i badań powinien być przede wszystkim ujęty w działalności statutowej uczelni i w takim trybie powinny trafiać pieniądze do uczelni. System grantowy powinien być uzupełnieniem finansowania nauki, a nie jego filarem" - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Wzrost nakładów na badania i rozwój nauki powyżej 2 procent PKB postulują wrocławscy kandydaci lewicowego komitetu startujący w wyborach do Sejmu.
Startująca ostatniego miejsca wrocławskiej listy Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oceniła, że Polska jest dziś "w ogonie Europy", jeśli chodzi o finansowanie nauki.
- Wszystko przed nami. Plan jest długofalowy (…), bo tego się nie da zrealizować w rok czy dwa. Ale jest i będziemy się go trzymać - powiedział w rozmowie z TVN24 wicemarszałek Sejmu, szef kluby PiS Ryszard Terlecki pytany o naprawdę systemu ochrony zdrowia.
- Próbowaliśmy wiele zrobić, ale nie wszystko się udało - dodał.
Ogólnokrajowe rozwiązania dla osób starszych powinny opierać się na programach wypracowanych przez samorządy - przekonywał poseł Platformy Obywatelskiej, lider listy Koalicji Obywatelskiej w Szczecinie, Sławomir Nitras.
Jego zdaniem sprawa seniorów nie powinna być sprawą polityczną. - Nie chodzi o to, abyśmy się licytowali, kto bardziej zajmuje się seniorami - powiedział.
Wydarzenia kulturalne dostępne dla każdego, system wspierania artystów oraz publiczne wysłuchania kandydatów na dyrektorów najważniejszych instytucji kulturalnych w Polsce - takie propozycje wymieniły we wtorek na konferencji prasowej w Krakowie kandydatki do Sejmu z lewicowej listy.
Założenia pomysłów przedstawiły Joanna Lipińska-Piekarska - "trójka" w okręgu krakowskim, profesor Joanna Hańderek startująca do Sejmu z jedenastego miejsca oraz Daria Gosek-Popiołek - "dwójka" na krakowskiej liście.
Kampania wchodzi w kulminacyjną fazę. Zobacz materiał "Faktów w Południe":
- Lewica wróci z silną reprezentacją. Myślę, że to będzie reprezentacja bardzo ciekawa, bo na listach (...) to jest taka mieszanka doświadczenia i młodości - powiedział we wtorek w Dąbrowie Górniczej Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent wsparł kampanię wyborczą Lewicy.
13. emerytura od PiS-u to "mrzonka", bo "w budżecie nie ma na to zabezpieczonych środków”, ale Koalicja Obywatelska już proponuje "realne zapisy" dotyczące 13. i 14. emerytury - przekonywała we wtorek posłanka PO Joanna Augustynowska, która ubiega się o mandat w Sejmie z szóstego miejsca wrocławskiej list KO. Augustynowska zapowiedziała też stworzenie centrów opieki dla niesamodzielnych osób w starszym wieku. - Wprowadzimy też urlopy wytchnieniowe, aby pracownik miał czas, by zorganizować opiekę dla swoich bliskich w podeszłym wieku - obiecywała.
- Jeszcze w tym roku dojdzie możliwość uruchamiania małych ubojni w gospodarstwie. Jak ktoś ma do tego smykałkę i umiejętności, do dlaczego miałby tego nie robić? – stwierdził minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski na wtorkowym spotkaniu z rolnikami w Łasinie (kujawsko-pomorskie). Ardanowski jest "jedynką" PiS-u w województwie kujawsko-pomorskim.
Politycy o sytuacji w ochronie zdrowia w Polsce i o pomysłach na jej poprawę.
Jakie propozycje dla osób niepełnosprawnych mają w swoich programach ugrupowania startujące w wyborach? Zobacz materiał "Faktów w Południe":
W poniedziałek wieczorem siedziba Prawa i Sprawiedliwości w Gryficach (Zachodniopomorskie) została pomazana czerwoną farbą. Logo PiS na oknach zostało przekreślone, a powyżej widać napis "zdrajcy". Zniszczone biuro zauważył mąż Katarzyny Dyrczyńskiej z PiS, który przyjechał po materiały wyborcze.
- Jest to sprawa przykra dla wszystkich obywateli, którzy chcą spokojnej, merytorycznej debaty politycznej i podejścia uczciwego, które nie wiąże się z takimi czynami – mówi Katarzyna Dyrczyńska, pełnomocnik PiS w Gryficach.
Sprawa została już zgłoszona na policję. Komenda Powiatowa Policji w Gryficach prowadzi postępowanie pod kątem zniszczenia mienia.
W Poznaniu odbyła się konferencja prasowa KW Konfederacji Wolność i Niepodległość, na której działacze tego komitetu przedstawili swoje pomysły na zmiany w sądownictwie. - Partia rządząca proponuje pseudo reformy, z kolei część opozycji broni bezrefleksyjnie tak zwanego statusu quo. My uważamy, że należy system sądownictwa reformować, a nie go kontestować, czy wprowadzać nieudane reformy - powiedział kandydat partii Jakub Mierzejewski.
Szef fundacji Rodzice Szkole Wojciech Starzyński wysłał do rodziców zachętę, by głosowali na PiS. Czytaj więcej:
Rzecznik rządu Piotr Mueller potwierdził, że do czasu pogrzebu Kornela Morawieckiego premier Mateusz Morawiecki nie będzie prowadził kampanii wyborczej.
Lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro wsparł we wtorek w Kutnie swojego partyjnego kolegę posła Tadeusza Woźniaka w wyborach do Sejmu. Woźniak jest numerem trzy na liście PiS w okręgu sieradzkim (nr 11). Mówiąc o kandydacie przypomniał, że Woźniak ma ogromne doświadczenie parlamentarne i jest wysoko cenionym parlamentarzystą – służy sprawie Polski, służy sprawie rodzin – służy sprawie mieszkańców swojego regionu. - To człowiek wiarygodny i lojalny. Ma nadzieje, że ponownie znajdzie się w lawach sejmowych - zaznaczył Ziobro. Lider Solidarnej Polski zaapelował też do wyborców, aby zagłosowali na kandydatów Zjednoczonej Prawicy w wyborach do Senatu. Woźniak podziękował Ziobrze za poparcie, za lata przyjaźni i współpracy. Podziękował też m.in. za to, co Ziobro robi w obszarze wymiaru sprawiedliwości. - Reforma wymiaru sprawiedliwości jest niezbędna. Mamy liczne przykłady, także w Kutnie, gdzie osoby związane z wymiarem sprawiedliwości nie zawsze dobrze wypełniają swoje obowiązki – powiedział Woźniak.
Ziobro na konferencji w Łowiczu: dzięki zmianom w prawie odzyskaliśmy rocznie przeszło 40 miliardów złotych
Ziobro na konferencji w Łowiczu: chcemy zreformować polskie sądownictwo, zatrzymano nas w pół drogi
Ziobro na konferencji w Łowiczu: wzrost płacy będzie powodował, że będzie więcej gotówki na rynku i te pieniądze będą rozwijać polską gospodarkę
Ziobro na konferencji w Łowiczu: niskie zarobki Polaków są problemem, a nie szansą, jak mówi opozycja
Ziobro na konferencji w Łowiczu: chcemy kontynuować dobrą zmianę
Do czasu pogrzebu ojca, Kornela Morawieckiego, premier Mateusz Morawiecki nie będzie prowadził kampanii wyborczej - poinformował we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.
Pytany w programie Tłit WP, jak będzie wyglądała teraz końcówka kampanii, szef KPRM podkreślił, że premier był bardzo związany ze swoim zmarłym ojcem. - Przez te najbliższe dni w sposób oczywisty pan premier będzie wyłączony z kampanii. Teraz będziemy przygotowywać się do uroczystości pogrzebowych. To będzie oczywiście pogrzeb państwowy - poinformował.
Marszałek Województwa i kandydaci Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i Senatu przedstawią program KO skierowany do przedsiębiorców na konferencji w Żukowie o 15.00.
Na konferencji obecni będą marszałek Mieczysław Struk - szef regionalnego sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, kandydat do Senatu Stanisław Lamczyk oraz kandydaci do Sejmu - Janina Kwiecień i Grzegorz Furgo.
Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera, Małgorzata Kidawa-Błońska, deklarowała podczas konferencji prasowej w Warszawie, że seniorzy są najważniejszą częścią naszego społeczeństwa. - Oni chcą być aktywni, nie chcą być samotni, chcą mieć dobrą opiekę lekarską, chcą mieć opiekę wtedy, gdy nie będą samodzielni. To wszystko musimy im zapewnić - mówiła kandydatka KO na premiera. - A co robi PiS - obiecuje trzynastą i czternastą emeryturę, której nie ma zapisanej w budżecie. Trzynasta emerytura, to był nasz projekt - trzynastą emeryturę będziemy Polakom co roku dawali - dodała.
Lider PO Grzegorz Schetyna podkreślał, że trzynasta emerytura to nie hasło wyborcze tylko zapowiedź, o której PO mówiła już na konwencji programowej w Łodzi dwa i pół roku temu i to dzisiaj potwierdza. Kidawa Błońska mówiła też, że to KO proponuje dla emerytów czek opiekuńczy, przysługujący w sytuacji, gdy ktoś będzie się musiał nimi opiekować. - Żeby mieli poczucie wartości i godności, bo to dla tych ludzi bardzo ważne - mówiła. Zapewniła, że KO ma bardzo konkretny, skonsultowany program dla seniorów, wynikający z wielu rozmów z samymi seniorami.
Anna Godzwon, była rzeczniczka PKW tłumaczyła w "Tak jest" w TVN24 jak Państwowa Komisja Wyborcza będzie liczyła oddane przez Polaków głosy. Czytaj więcej:
O 13:30 w Warszawie planowana jest konferencja prasowa Lewicy na temat "Paktu dla zdrowia". Wezmą w niej udział Robert Biedroń i Adrian Zandberg.
Tegoroczne wybory do Sejmu i Senatu odbędą się w niedzielę, 13 października. Lokale wyborcze otwarte będą w godzinach 7.00 - 21.00. Po zamknięciu lokali poznamy sondażowe wyniki exit poll, na oficjalne wyniki będziemy musieli poczekać dłużej.
Kogo wybieramy w wyborach parlamentarnych?
Zgodnie z konstytucją w wyborach do Sejmu wybieramy 460 posłów. O mandat poselski może ubiegać się każdy obywatel Polski, który w dniu wyborów kończy 21 lat i posiada pełnie praw wyborczych. Posłów wybieramy w 41 okręgach wyborczych.
Wybieramy również 100 senatorów w 100 jednoosobowych okręgach wyborczych. Do Senatu kandydować może każdy obywatel Polski, który w dniu wyborów kończy 30 lat oraz posiada pełnie praw wyborczych. Podobnie jak w wyborach do Sejmu, kandydatów do Senatu mogą zgłaszać partie polityczne oraz sami wyborcy na zasadach opisanych w Informacji PKW z dn. 5 sierpnia.
26 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała 88 spośród 94 komitetów wyborczych. Wśród nich jest jeden koalicyjny komitet wyborczy, 30 partyjnych oraz 57 komitetów wyborczych wyborców. Żeby wprowadzić swoich kandydatów do parlamentu, poszczególny komitet musi przekroczyć pięcioprocentowy próg wyborczy. W przypadku komitetu koalicyjnego próg wyborczy to 8 procent.
Autor: mart, akw / Źródło: TVN24, PAP