Z tego, co rozumiem, odbywała się ostra walka, taka niemalże hazardowa, a wiadomo, że taka rywalizacja potrafi wciągnąć - mówił w "Faktach po Faktach" aktor Andrzej Chyra. Komentował finał aukcji w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na której zaoferował sprzątanie mieszkania. Kwota, jaką wylicytowano, to 42 700 złotych. Psycholog społeczny Janusz Czapiński mówił z kolei, że szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak "wprowadza pokój społeczny w tym strasznym rozgardiaszu wynikającym z potwornych podziałów w Polsce".
Owsiak poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że na koncie fundacji po niedzielnej zbiórce są 24 626 924 złotych, a kwota deklarowana (wszystkie kwoty szacunkowe od sztabów, kwoty zbiórek elektronicznych zebrane w momencie zakończenia Finału w studio oraz darowizny przekazane przez partnerów), którą zebrano podczas finału - do niedzieli do północy - wynosi 127 495 626 złotych.
Owsiak mówił, że aukcje WOŚP "przeszły najśmielsze oczekiwania". Za sprzątanie mieszkania, co zaproponował aktor Andrzej Chyra, zwycięzca licytacji zaoferował 42 700 złotych.
- Wszyscy doskonale wiemy, że oczywiście nie to sprzątanie jest tyle warte, ile cel, który przyświeca w ogóle działaniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czyli generalnie sprzęt medyczny dla dzieci. Chociaż wiemy z długiej historii tej imprezy, że ten sprzęt trafiał również dla seniorów – skomentował wynik aukcji Chyra. - Rozumiem, że ktoś miał ochotę to zrobić i z tego, co rozumiem, odbywała się ostra walka, taka niemalże hazardowa, a wiadomo, że taka rywalizacja potrafi wciągnąć – dodał.
Aktor przyznał, że jeszcze nie wie, kto jest zwycięzcą aukcji. Zaznaczył jednak, że dojedzie w każde miejsce w Polsce. Pytany, czy da radę, jeśli mieszkanie okaże się bardzo duże, odparł: - Myślę, że gorsze rzeczy miałem do pokonania w życiu, więc mieszkanie, nawet duże nie będzie dla mnie przeszkodą nie do przejścia.
Chyra podkreślał, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy "jest demonstracją pozytywnych emocji i motywacji". - Ta akcja jest w gruncie rzeczy plebiscytem, może nie stricte politycznym, ale jednak takim, który pokazuje do jakich wartości dążymy, za czym tęsknimy – ocenił.
"Owsiak wprowadza pokój społeczny w tym strasznym rozgardiaszu"
Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny z Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie, powiedział, że "patrzy na Owsiaka w trochę w innych kategoriach, nie tych kategoriach czysto finansowych". - Kilka lat temu robiłem duże badania w szkołach. Pytałem dzieci i młodzież o aktywność społeczną. Jedynym wymiarem aktywności, który angażował ponad 50 procent dzieciaków szkół podstawowych i młodzież szkół średnich, był WOŚP – mówił.
- W związku z tym żałuję, że została zamknięta lista kandydatów do noblowskiej nagrody pokojowej. Moim zdaniem Jurek, nie w tym roku, ale w przyszłości naprawdę taką nagrodę powinien otrzymać – ocenił. Jak mówił, Owsiak "wprowadza pokój społeczny w tym strasznym rozgardiaszu wynikającym z potwornych podziałów dzisiaj w Polsce".
29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pod hasłem "Finał z głową" zbierała środki na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Jest to już drugi Finał WOŚP, z którego pieniądze zostaną przeznaczone na rzecz laryngologii. Za zgromadzone w tym roku pieniądze Fundacja WOŚP zamierza zakupić specjalistyczny sprzęt, między innymi wyposażenie laryngologicznych sal operacyjnych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24