PO i PiS wyjątkowo zgodne: nie będzie drugiej wojny o krzesło na szczycie UE. Jednak i Sławomir Nitras, i Adam Bielan unikali przewidywania, kto ustąpi, jeśli będzie tylko jedno. Obaj pozostali też przy swoich zdaniach w kwestii pytania Polaków o wprowadzenie euro.
- Nie będzie żadnej kłótni o krzesło. Jeśli będzie tylko jedno, ktoś pewnie ustąpi – stwierdził Adam Bielan w "Kropce nad i" TVN24. Tego samego zdania był Sławomir Nitras. - Deklaracje pokazują, że panowie nie chcą popełniać błędów z przeszłości. Do kompromisu dojdzie. Szczegóły na tym etapie są tylko znane prezydentowi i premierowi, ale mam pewność, że będzie dobrze – zapewniał poseł PO. Obaj panowie nie sprecyzowali jednak, kto tym razem miałby ustąpić.
Co z tym referendum?
Pytani, co sądzą o deklaracji prezydenta, który po rozmowie z premierem stwierdził, że „w sprawie euro w Polsce będzie można dojść do jakiegoś porozumienia, które może się łączyć z referendum, a może nie”, posłowie byli podzieleni w ocenie.
- Lech Kaczyński nie jest członkiem PiS. My stanowiska nie zmienimy: chcemy, żeby to Polacy zdecydowali. Można referendum zorganizować razem z wyborami dla europarlamentu, można wtedy osiągnąć frekwencję 50 proc. i byłoby ważne – argumentował Adam Bielan.
PO: w czerwcu wykluczone
Nitrasa nie przekonał. – Referendum w czerwcu jest wykluczone, mamy za mało czasu, nie jesteśmy przygotowani – argumentował. Według niego prezydent wyraźnie dał sygnał, że Polsce potrzebne jest euro. Bielan odbił piłeczkę przypominając, że z kolei premier deklarował, że „nie jestem więźniem żadnej sztywnej doktryny” w kwestii daty wprowadzenia europejskiej waluty.
- Powinniśmy zejść z poziomu wzajemnych złośliwości. Nie próbujmy sobie wmówić, że ktoś poniósł porażkę. Posunęliśmy się do przodu. Wyjdźmy z impasu na poziom argumentów – apelował poseł PO. Według Nitras „z ust premiera nie padła żadna data” wprowadzenia euro, ani 2012, ani późniejsza, a dziś ważniejsze jest ustabilizowanie złotówki i wejście do ERM2.
PiS: Polacy powinni zdecydować, jak Szwedzi
- Decyzję w tej sprawie powinien podjąć naród. Powinien odpowiedzieć na pytanie, czy chce przyjęcia wspólnej waluty? Szwecja jest w podobnej sytuacji, w Unii, i nie ma wspólnej waluty, bo Szwedzi w referendum zdecydowali inaczej – nie zgodził się Bielan.
Nitras przypomniał, że Szwecja przystąpiła do UE gdy nie było jeszcze euro, a Polska, która także przyjęła unijne przepisy w całości, już w czasach wspólnej waluty. – Dlatego nie możemy zadawać takiego pytania – argumentował.
- To zapytajmy: Czy chcesz euro od 1 stycznia 2012? – zaproponował Bielan. - A jeśli większość powie, że nie, to można wprowadzać 2 stycznia? – ironizował Nitras. Zdaniem Bielana to wymagałoby jednak kolejnego referendum. A PiS zgodzi się na zmianę konstytucji – potrzebną do rezygnacji ze złotówki – tylko jeśli Polacy wypowiedzą się na ten temat - powtórzył polityk.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24