Jeżeli to jest prawda, że Paweł Mucha wezwał policję do Narodowego Banku Polskiego, to chyba to dotyczyło jakiegoś problemu z jego gabinetem. On jest w tej chwili oficjalnie w remoncie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Ludwik Kotecki, ekonomista i członek Rady Polityki Pieniężnej. - Prawdopodobnie pojawiła się policja, podobno nawet na sygnale przyjechała do Narodowego Banku Polskiego - dodał.
Ludwik Kotecki mówił we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" o sytuacji w Narodowym Banku Polskim. Prowadzący program Konrad Piasecki powiedział, że według jego informacji "takie trywialne rzeczy" dzieją się w konflikcie między członkiem zarządu NBP Pawłem Muchą a prezesem Adamem Glapińskim, że "Muchę nawet do innego gabinetu przesunięto w Narodowym Banku Polskim". - Miał gabinet na drugim piętrze. Dostał na ósmym piętrze, co rozumiem jest jakąś degradacją czy dyshonorem dla członka zarządu Narodowego Banku Polskiego - dodał Piasecki.
- Nie wiem, czy takie były prawdziwe powody, ale można to interpretować tak, że właśnie już w tym momencie nie mamy szansy drugi raz się spotkać, ponieważ na to ósme piętro członkowie Rady Polityki Pieniężnej dostępu też nie mają - powiedział Kotecki. - Wcześniej mieliśmy gabinet na tym samym korytarzu - dodał.
Kotecki: podobno policja na sygnale przyjechała
Kotecki został też zapytany, o co chodziło z wzywaniem policji do NBP. - Jeżeli to jest prawda, że rzeczywiście pan prezes Mucha wezwał policję, to chyba to dotyczyło jakiegoś problemu z tym jego gabinetem. On jest w tej chwili oficjalnie w remoncie - powiedział.
- Prawdopodobnie pojawiła się policja, podobno nawet na sygnale przyjechała do Narodowego Banku Polskiego - dodał.
Jak mówił, na drzwiach tego gabinetu w tej chwili wisi duża kartka, że "gabinet jest wyłączony z użytkowania na czas remontu".
Członek RPP pytany, czy ktoś widział tych policjantów, odparł: "Ja nie. Ktoś tam mówił, że byli".
CZYTAJ TAKŻE: Członek RPP o konflikcie w NBP: to nie o wynagrodzenia chodzi, to jest dużo poważniejsza rzecz
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Aleksiej Witwicki / Forum