- Zamierzamy złożyć wniosek do Komisji Etyki za niegodną posła wypowiedź pod adresem o. Tadeusza Rydzyka - powiedział szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk. Z podobnym wnioskiem o ukaranie Pawła Olszewskiego wystąpi też PiS. Poseł PO uważa, że skargi na niego są nieuzasadnione.
W poniedziałek Olszewski zamieścił wpis na Twitterze: "Pan Dyrektor Rydzyk jest wg Brudzińskiego ubogim zakonnikiem! Dlatego jeździ Maybach'em w wersji podstawowej!". W ten sposób odniósł się do wypowiedzi posła PiS z "Kropki nad I".
Język nienawiści
Uważam, że poseł Olszewski celowo powtarza kłamstwa, które dawno zostały zdementowane. Zachowuje się w myśl goebbelsowskiej zasady, że kłamstwo tysiąc raz powtórzone staje się prawdą. Marcin Mastalerek
Także PiS złoży zawiadomienie do komisji etyki w sprawie wpisu Olszewskiego. - Uważam, że poseł celowo powtarza kłamstwa, które dawno zostały zdementowane. Moim zdaniem poseł Olszewski zachowuje się w myśl goebbelsowskiej zasady, że kłamstwo tysiąc raz powtórzone staje się prawdą - mówił Marcin Mastelarek. Dodał też, że "Olszewski szczuje przeciw księżom katolickim jak Urban za czasów PRL".
Sam Olszewski uważa, że skargi na niego do komisji etyki są nieuzasadnione. Jak powiedział, odniósł się na Twitterze do wypowiedzi Brudzińskiego, bo stoi ona w jaskrawej sprzeczności z oznakami bogactwa towarzyszącymi szefowi Radia Maryja. Dodał, że sprawa Maybacha była wielokrotnie poruszana w mediach, m.in. przez "Gazetę Pomorską". - Z tego co wiem, Tadeusz Rydzyk nie próbował, zgodnie z zasadami Prawa prasowego, tej informacji w żaden sposób sprostować - dodał.
Ojciec Rydzyk dementuje
Każdemu kto chce wiedzieć mówię: zapraszam do Torunia, zobaczcie państwo jak my żyjemy. My nie mamy żadnej pensji, my nie mamy niczego, służymy ludziom, a tu takie opluwanie. Przykre to jest, że są tacy ludzie. Tadeusz Rydzyk
- Każdemu kto chce wiedzieć mówię: zapraszam do Torunia, zobaczcie państwo jak my żyjemy. (...) My nie mamy żadnej pensji, my nie mamy niczego, służymy ludziom, a tu takie opluwanie. Przykre to jest, że są tacy ludzie - mówił zakonnik.
W niedawnym wywiadzie dla "Uważam Rze" w kontekście zarzutów dot. maybacha Rydzyk mówił, że nigdy nawet takim samochodem nie jechał, "ale dziennikarze napisali i poszło". Zaznaczył też, że jeden z księży zadzwonił w tej sprawie do "Gazety Pomorskiej" z pytaniem, "czy przeproszą, skoro napisali nieprawdę". - Usłyszał, że nie, bo choć to nieprawda, to jest to już fakt medialny. Już jest i koniec - dodał Rydzyk.
Źródło: PAP