- W jednym z bydgoskich barów na Starym Mieście doszło do awantury pomiędzy osobami, które się tam znajdowały. Na całą tę sytuację próbował zareagować właściciel lokalu. Niestety zakończyło się tym, że został pobity - przekazał Przemysław Słomski z policji w Bydgoszczy.
- Doszło do awantury i rzucili się na mnie - relacjonował potem w rozmowie z reporterem TVN24 Ali Irani, poszkodowany Libańczyk.
"Doszło do awantury i rzucili się na mnie"
Zareagował policjant w cywilu
W tym samym czasie w barze, prywatnie i w cywilu, przebywał policjant, który zainterweniował.
On również został pobity - doznał obrażeń głowy i oka. - Dobrze, że był tam policjant, który zachował się honorowo, tak jak powinno być i zadbał o porządek - powiedział Irani.
Libańczyk dodał, że grupa, z którą byli dwaj mężczyźni i kobieta podejrzewani o udział w bójce, liczyła 12 osób i wszyscy zachowywali się agresywnie.
Trzy osoby zatrzymane
Jak przekazał Przemysław Słomski, po całym zajściu zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę. Byli nietrzeźwi. Odpowiedzialni za burdę w lokalu prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszą zarzuty.
Autor: nsz/ktom//tr/kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24