Przegląd prasy. Waszczykowski: żal będzie odchodzić

Waszczykowski o polityce zagranicznej rządu PO (wideo z 15.11)
Waszczykowski o polityce zagranicznej rządu PO
Źródło: tvn24

Zacznę od tego, że się wyśpię - tak Witold Waszczykowski odpowiedział na pytanie o plany życiowe po odejściu z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Poproszony o scenariusz swych "pierwszych dni po odejściu" z MSZ, Witold Waszczykowski w piątkowym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" odpowiedział pytaniem: - A co mnie pan tak wyrzuca?.

Na uwagę, że prędzej czy później to się stanie, odparł: - Po piątej kadencji PiS. I zacznę od tego, że się wyśpię.

"Już tu nie wrócę"

- Żal będzie odchodzić, choć będą dobre wspomnienia - powiedział Waszczykowski. - Już tu nie wrócę, a spędziłem w jakimś związku z tym miejscem ponad 20 lat. Pracowałem tu, byłem ambasadorem, potem jako szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego czy poseł też miałem nieustanne kontakty, znam tu tyle ludzi - wyliczał szef MSZ.

Zaznaczył, że będzie mu brakowało "spraw i ludzi", a nie "jakichś zaszczytów czy luksusów, bo to raczej męczy".

Zadeklarował, że nie jest zainteresowany objęciem żadnej placówki dyplomatycznej.

- Byłem już ambasadorem w Iranie i to akurat było ciekawe, ale znacznie większy wpływ na politykę ma wiceminister, minister, a ja chciałem tę politykę kształtować. Bo politykę robi się w Gmachu (siedzibie MSZ - red.), a ambasador jest wysuniętym terminalem - wyjaśnił.

Z ministrem Węgier o piłce nożnej

Waszczykowski opowiadał o relacjach z innymi dyplomatami.

- Teraz mam bardzo dobre, nie tylko z powodu bliskości politycznej, relacje z ministrem węgierskim Peterem Szijarto (...). Rozmawiamy o piłce nożnej i historii. Z kolei z Borisem Johnsonem (szefem brytyjskiej dyplomacji - red.) (...) można rozmawiać o wszystkim, bardzo barwna postać, kiedyś przegadaliśmy wiele godzin w samolocie, zdążyliśmy oplotkować wszystkich znajomych - powiedział.

Na uwagę, że wymienił samych konserwatystów, zaznaczył, że "z greckim ministrem, który jest socjalistą, także bardzo fajnie się rozmawia".

- Może dlatego, że jest profesorem i ma bogatą przeszłość: siedział w więzieniu za dyktatury czarnych pułkowników - dodał.

Przeczytaj cały wywiad dla "DGP".

Autor: MKK//rzw / Źródło: PAP

Czytaj także: