Wieloryb znów widziany w Bałtyku. - Bacznie obserwujcie wodę - apeluje do bałtyckich rybaków dr Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Naukowcy twierdzą, że wieloryb może się pojawić na naszych wodach terytorialnych w każdej chwili. Ostatnio widziano go u wybrzeży Szwecji. Ssaka rozpoznała załoga szwedzkiego statku badawczego. Naukowcy natrafili na niego u wybrzeży Trosa.
Twierdzą, że część, która się wynurzyła, miała około 7 metrów. Niestety, nie zdążyli zrobić zdjęcia. Niewykluczone, że wieloryb płynie do Polski – stąd apel doktora Skóry.
Na olbrzyma natknąć się mogą żeglarze, rybacy ale i plażowicze. Dlatego każda informacja o tym, że ktoś widział wieloryba, jest dla naukowców z Helu bardzo ważna.
W ubiegłym roku, po 27 latach, w Bałtyku pojawił się humbak - gatunek wieloryba. Lolek - jak nazwały go media - zdaniem bulwarówki "Fakt", miał płynąć w górę Wisły. Te informacje były nieprawdziwe.
Wieloryb w Bałtyku, to rzadkość. Egzotyczne jak na nasze wody ssaki, nie czują się dobrze w Bałtyku - nasze morze jest dla nich za małe i za słodkie.
kdj
Źródło: RMF FM, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24