"Mogę być ostatnią osobą, która składa pacjentom życzenia w życiu"

Źródło:
tvn24.pl
Życzenia świąteczne od ratowników medycznych
Życzenia świąteczne od ratowników medycznych
wideo 2/5
Życzenia świąteczne od ratowników medycznych

Wielu z nich święta w tym roku spędza z daleka od rodziny - na dyżurach, w przymusowej kwarantannie, w samoizolacji. Wszystko, by nieść pomoc chorym i by nie narażać bliskich na ryzyko zakażenia koronawirusem. - Oczywiście, że jest ciężko - mówią. Medycy z całej Polski mają jednak wspólny apel: by w święta i po nich zostać w domu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>> 

- Chcielibyśmy wam z okazji tych świąt życzyć dużo zdrowia, dużo odporności, żebyście znaleźli w tym czasie chociaż chwilę odpoczynku - mówi Tomasz Kłosiewicz, ratownik medyczny z Poznania. Chwilę później na nagraniu przekazanym dziennikarce "Faktów" TVN robi "wizytację wielkanocnego stołu" w służbowym pomieszczeniu. - Wygląda on mniej więcej tak samo, jak w każdym polskim domu. Mamy jajka, mamy kiełbasę, znalazł się nawet żurek, chociaż z torebki, ale nikt z nas nie myślał w ostatnich dniach o gotowaniu - pokazuje.

CZYTAJ RAPORT TVN24.PL: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>>

Kilka minut później rusza karetką na drugą tego dnia interwencję - do pacjentki z dusznościami, której objawy wskazywać mogą na COVID-19.

Lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni są na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. W szpitalach, domach pomocy społecznej, ośrodkach opieki nad osobami starszymi. Każdego dnia, także w Wielkanoc.

Na początku kwietnia Główny Inspektorat Sanitarny podał, że koronawirusa wykryto u 461 osób z personelu medycznego - lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. 106 z nich było hospitalizowanych, a 355 przebywało w izolacji domowej. To znaczy, że na 2 kwietnia, kiedy podano dane, co szósta osoba zakażona koronawirusem w Polsce była członkiem personelu medycznego - stanowili 15,6 proc. wszystkich zakażeń. Kwarantanną objęto 4577 pracowników medycznych - większość była w kwarantannie domowej, 186 osób w kwarantannie zbiorowej.

Trudniej, bo "mniej osób w pracy"

Pielęgniarka Anna Gąsior tegoroczne święta spędza właśnie w pracy - na oddziale intensywnej terapii jednego z warszawskich szpitali. Jak tłumaczy, "dla medyków to jest kolejny dyżur, bo my po prostu mieliśmy świadomość, jaki zawód wybieramy". - Pewnie każdy z nas przyniesie kawałek ciasta, złożymy sobie życzenia bez całusów i przytulania, bo to niebezpieczne w naszych obecnych czasach. Zjemy to ciasto w przerwie pomiędzy wejściami na salę, wtedy kiedy mamy się zregenerować - mówiła w przedświąteczną sobotę.

- Zdarza się, że przychodzę do pracy i przez 12 godzin pracuję, natomiast mam czas, żeby zjeść obiad, usiąść, napić się wody. Są takie dyżury, że przez 12 godzin tak naprawdę nie ma kiedy usiąść, bo cały czas mamy coś do zrobienia "na teraz". Coś, co nie może czekać - opowiadał na antenie TVN24 o pracy w okresie wielkanocnym ratownik medyczny Jan Świtała.

Ratownik medyczny: pracujemy w pomniejszonym składzie
Ratownik medyczny: pracujemy w pomniejszonym składzieTVN24

Przyznaje, że w tym roku w święta "jest trudniej o tyle, że jest mniej osób w pracy". - Część, która musiała, poszła na L4. Ci, którzy nie mieli z kim zostawić dzieci, poszli na tak zwaną opiekę. Wiele osób znajduje się też na kwarantannach, są wyłączeni z pracy, więc pracujemy w pomniejszonym składzie - wyjaśniał.

"Pacjenci nigdy nie będą sami"

W Wielkanoc pracuje też m.in. Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc w Szpitalu Uniwersyteckim im. Norberta Barlickiego w Łodzi. Przyznaje, że w szpitalu udało się w niedzielę zjeść wspólne świąteczne śniadanie i złożyć życzenia wraz z pozostałym personelem. - Oczywiście zachowując wszystkie środki ostrożności. Wygląda to inaczej, ale było bardzo miłe - mówi.

- To trudna, ale i piękna godzina w życiu personelu, lekarzy, pielęgniarek. Ci ludzie narażają życie i zdrowie, by w święta być w szpitalu. Niestety choroba, w tym zakażenie koronawirusem, nie wybiera. W święta ludzie również chorują - mówi.

Doktor Tomasz Karauda o sytuacji w szpitalach w czasie świąt
Doktor Tomasz Karauda o sytuacji w szpitalach w czasie świątTVN24

Anna Gąsior podkreśla, że niezwykle ważnym dla personelu jest, by pacjenci w okresie świąt mieli świadomość, że nie są sami. - Ja bym chciała, żeby pacjenci, którzy są na oddziale, którzy mogą trafić do nas na oddział, wiedzieli, że my pielęgniarki, pielęgniarze jesteśmy zawsze. Oni nigdy nie będą sami - mówi. - Jesteśmy 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Byliśmy podczas świąt przed pandemią, jesteśmy teraz i będziemy przez każde święta po pandemii, tuż obok nich - dodaje.

- Staram się w tej pracy, którą wykonuję już kolejny rok, kolejne święta, w tym szczególnym czasie składać pacjentom życzenia. Bo wiem, że to mogą być ich ostatnie święta. I ja mogę być ostatnią osobą, która składa im życzenia świąteczne w życiu. I chciałabym, żeby rodziny miały tę świadomość, że ich bliscy nie są sami w tym czasie - mówi Gąsior. I dodaje: - Jeżeli oni trafią pod naszą opiekę, my ich też nie zostawimy w samotności, tylko postaramy się włożyć chociaż cząstkę, na tyle na ile to możliwe, tego świątecznego klimatu w tym trudnym miejscu, jakim jest intensywna terapia.

Pielęgniarka Anna Gąsior o świętach w pracy
Pielęgniarka Anna Gąsior o świętach w pracy

"Takie czasy, taki zawód"

Tegoroczna Wielkanoc to nie tylko święta z pacjentami, ale w obawie o bezpieczeństwo rodziny - i święta bez bliskich. "Wielkanoc miałam spędzić z najbliższą rodziną (tata, dziadek), jednak z uwagi na aktualną sytuację musiałam zmienić plany. Kolejny rok z rzędu nie zobaczę, jak moje dzieci otwierają prezenty wielkanocne, ponieważ wybrałam pracę w Szpitalu" - pisze w mediach społecznościowych Agata Rauszer-Szopa, lekarka ze szpitala zakaźnego w Tychach.

"Takie czasy, taki zawód"
"Takie czasy, taki zawód"

- Najgorsze jest to, że święta są w szpitalu, a nie w domu, w gronie rodzinnym. Ale niestety, takie czasy, taki zawód. Nie możemy pojechać, tak jak całe społeczeństwo, do rodziny. No wiadomo, służba nie drużba - przyznaje Małgorzata Nasiłowska, pielęgniarka z Gdańska.

- W tym roku nie zdecyduję się na to, żeby odwiedzić moich bliskich, dlatego że ich zdrowie i bezpieczeństwo stawiam ponad świąteczne życzenia. Świąteczne życzenia możemy sobie złożyć przez kamerkę. I myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie w tym momencie - dodaje Anna Gąsior i przyznaje, że nie wie, kiedy się zobaczy z bliskimi. - Dopóki moja praca będzie wyglądała tak, jak wygląda teraz, ja po prostu nie będę narażała mojej rodziny - mówi.

Ratownik Jan Świtała nie ukrywa, że "oczywiście, że jest ciężko". - Moje życie towarzyskie prawie nie istnieje z powodu mojej pracy, natomiast nie wyobrażam sobie, że mógłbym robić cokolwiek innego, ponieważ raz na jakiś czas dzieje się coś, co nadaje sens temu wszystkiemu - wyznał.

- Jeżeli jest jakaś najpiękniejsza godzina w życiu personelu medycznego, kiedy możemy się pokazać z najlepszej strony, to jest ona właśnie teraz. Służba, walka z własnymi nerwami, wytrwałością i bycie tam, gdzie każdy lekarz i pielęgniarka czują w środku, że powinni być - podkreśla Tomasz Karauda.

Święta w białostockim szpitalu
Święta w białostockim szpitalu

"To trudne święta"

To święta inne jednak nie tylko dla medyków, ale także - a może zwłaszcza - dla ich bliskich. Pani Aleksandra miała je spędzić w domu z mężem. Ale wojewoda wezwał ją do pracy w domu opieki społecznej przy Bobrowieckiej w Warszawie, gdzie przebywa ponad 50 pacjentów, z czego 22 z koronawirusem. Jest jedyną pielęgniarką w ośrodku, pracuje po kilkanaście godzin na dobę.

- Żona jest w ośrodku trzecią dobę. W piątek była na nogach 16 godzin, w sobotę 17 od rana do drugiej w nocy - mówił w niedzielę reporterce TVN Warszawa jej mąż Jacek Pleśniewski. Na pytanie, jak czuje się małżonka, odpowiada: - Nie chce nic mówić, ale wiem, że ma dość. Kiedy o coś pytam odpowiada: nie pytaj.

Dziennikarkę poprosił, żeby życzyła mu dobrych świąt: - Bo wesołe to one na pewno nie są, ani dla mnie, ani dla mojej żony. To są to trudne święta.

Życzenia i apele. "Za rok też będą Święta"

Ratownik medyczny Kamil Wawrzyniak pracował w część świąt - w Wielką Sobotę i w Poniedziałek Wielkanocny. Jak przyznaje w rozmowie z reporterką TVN24, plan pracy w dobie epidemii może szybko ulec zmianie, jeśli np. medyk miałby kontakt z osobą zakażoną. - Jeżeli będę miał kontakt dzisiaj w nocy, to niestety te podstawowe rzeczy mam spakowane w plecaku na stałe i rano zadzwonię do najbliższych i powiem, że nie wracam do domu - mówił w sobotę.

Ratownik medyczny Kamil Wawrzyniak: mówcie nam prawdę
Ratownik medyczny Kamil Wawrzyniak: mówcie nam prawdę

Przyznał też, że obawia się sytuacji, w której się zakazi, ale nie będzie o tym wiedział. - Pojawia się strach, że pojadę na następną wizytę i nie będę o tym wiedział, to tak naprawdę ja przeniosę tę chorobę dalej do kogoś następnego i to może być osoba, która tego nie przeżyje. Więc: mówcie nam prawdę, jeżeli wzywacie karetkę pogotowia - apeluje.

Apeli medyków w tym świątecznym czasie nie brakuje. "Te święta będą inne niż wszystkie. Bez suto zastawionego stołu w gronie rodzinnym. Bez uśmiechu najmniejszych. Bez radości seniorów. Bez zapalonej lampki na grobie najbliższych" - pisze Anna, autorka bloga "Pielęgniarka na obcasach". "Chciałabym, aby każdy z Was przetrwał ten trudny dla Nas - Pracowników w Systemie Ochrony Zdrowia - czas walki z pandemią. Chciałabym by Wszyscy, którzy walczą na pierwszym froncie - mieli zapewnione środki ochrony osobistej. By wracali zdrowi do swoich rodzinnych domów. Chciałabym by Każdy, kto poświęca się dla dobra ogółu miał to wynagrodzone. Chciałabym, by Wszyscy nie zapomnieli, kiedy wszystko wróci do normalności" - dodaje.

"Proszę Was - uszanujcie to i nie odwiedzajcie się w Święta. Jeśli jednak pomimo zakazów postanowicie wpaść do rodziców/dziadków, bądźcie świadomi faktu, że nie wszystkich będziemy w stanie uratować; BĄDŹCIE ODPOWIEDZIALNI i dbajcie o zdrowie swoich najbliższych!!" - napisała przed świętami Agata Rauszer-Szopa na Facebooku.

"A za rok też będą Święta" - podsumowuje.

Apel gdańskich medyków
Apel gdańskich medyków

Autorka/Autor:Arleta Zalewska, Monika Tomasik, Beata Biel

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24