- Dla Polski pluralizm mediów i poszanowanie rządów prawa jest nie mniej ważnym elementem polityki, jak dla Unii Europejskiej, dlatego tutaj było stosunkowo łatwo wyjaśnić swoje stanowiska - powiedział wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański po spotkaniu z szefową przedstawicielstwa KE w Polsce Marzenną Guz-Vetter. Szymański podkreślił, że Polsce zależy, aby KE traktowała nasz kraj jak każdy inny.
- Mieliśmy poczucie, że od dłuższego czasu komunikacja między Polską a Brukselą w sprawach, które mają bardzo wysoki priorytet w Polsce, jest nie najlepsza i daje powody do różnych teorii, które w naszym odczuciu były dużym nad użyciem - komentował rozmowę Szymański.
- Dla Polski pluralizm mediów i poszanowanie rządów prawa jest niemniej ważnym elementem polityki jak dla Unii Europejskiej dlatego tutaj było stosunkowo łatwo wyjaśnić swoje stanowiska - przyznał.
Wiceszef MSZ mówił, że długofalowym celem komunikacji z Brukselą jest to, "aby Komisja Europejska, ani żadna inna instytucja unijna nie była postrzegana jako strona w sporze politycznym w Polsce".
- Myślę, że to w najlepszym interesie Komisji, aby tak się nie stało, aby nadal mogła powoływać się na swoją bezstronność, aby była instytucją, która broni standardów i traktuje wszystkich członków na równi. Tego dotyczyło to spotkanie. Myślę, że zrobiliśmy krok naprzód, aby osiągnąć taki stan, aby wszyscy w Polsce mieli poczucie, że Komisja Europejska traktuje nasz kraj w taki sam sposób jak każdy inny członkowski - powiedział.
Przedstawicielka KE o rozmowie
W podobnym tonie wypowiadała się po spotkaniu Guz-Vetter. - Mieliśmy bardzo dobrą, rzeczową rozmowę, która - moim zdaniem - pozwoliła wyjaśnić wiele wątpliwości i poznać wzajemną argumentację w sprawie uchwalonych w Polsce niedawno ustaw - tzw. małej ustawy medialnej oraz nowelizacji ustawy o TK - powiedziała dziennikarzom.
Zaznaczyła, że poszanowanie państwa prawa i poszanowanie pluralizmu mediów stanowi podstawową wartość UE. - I Komisja Europejska, stojąc na straży prawa europejskiego, oczywiście ma obowiązek zajmować się, zwracać na to uwagę i chronić te prawa - powiedziała Guz-Vetter. Podkreśliła też, że Komisja Europejska jest bardzo zainteresowana dobrymi kontaktami z polskim rządem.
Spotkanie w MSZ
Marzenna Guz-Vetter przybyła do budynku MSZ około 8.30. Spotkanie to zapowiedział na początku tygodnia minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Głównym tematem rozmowy były ostatnie wystąpienia członków Komisji Europejskiej w sprawie sytuacji w Polsce.
Chodzi m.in. o listy pierwszego wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa, w których zwrócił się on do szefów resortów spraw zagranicznych i sprawiedliwości o informacje w sprawie ustawy dotyczącej funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego i tzw. ustawy medialnej oraz o wypowiedzi prasowej komisarza ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa Guenthera Oettingera. Komisarz w rozmowie z dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" (FAS) opowiedział się za objęciem Polski nadzorem Komisji Europejskiej. Jako powód podał m.in. zmiany w mediach.
"Spotkania nie można nadinterpretować"
Wcześniej, w czasie trwania spotkania Guz-Vetter z Szymańskim, z dziennikarzami rozmawiał rzecznik przedstawicielstwa KE w Polsce Piotr Świtalski.
Przywoływał on czwartkową wypowiedź Junckera o tym, że "Komisja Europejska ma bieżące i dobre stosunki i relacje robocze z Polską". W tym kontekście zaznaczył, że w przyszłym tygodniu do Polski przyjeżdża komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Arias Canete Canete, na spotkanie robocze w kwestiach ochrony środowiska, klimatu i energii, a tydzień później tydzień unijny komisarz ds. środowiska Karmenu Vella. Z kolei w przyszłą niedzielę Wrocław, który jest teraz Europejską Stolicą Kultury, odwiedzi komisarz UE ds. edukacji i kultury Tibor Navracsics. Świtalski dodał, że jego zdaniem, spotkania wiceministra z szefową przedstawicielstwa KE "nie można nadinterpretować".
Autor: kło/ja / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24