Sąd przyznaje rację dziennikarzowi. Marszałek nie mógł zakazać wstępu do Sejmu

[object Object]
Ewa Siedlecka była jedną z dziennikarek, które nie mogły wejść na teren Sejmu (wideo z 09.05.2018 r.)tvn24
wideo 2/6

Odmówienie dziennikarzowi wstępu na posiedzenie Sejmu w maju 2018 roku było bezpodstawne - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrywał skargę dziennikarza OKO.press Daniela Flisa na odmowę wydania mu jednorazowej karty prasowej umożliwiającej wstęp do Sejmu.

Flis próbował wejść do budynku, gdy parlamentarzyści zajmowali się projektem ustawy dotyczącej osób z niepełnosprawnościami.

Protest w Sejmie

Jednocześnie na korytarzach sejmowych trwał wówczas protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Część Sejmu była niedostępna dla dziennikarzy, a przyznawanie jednorazowych kart wstępu zostało zawieszone.

Decyzja, podjęta na podstawie zarządzenia marszałka Marka Kuchcińskiego, według oficjalnych informacji miała na celu zapewnienie "bezpieczeństwa i porządku na administrowanym terenie”.

Dostęp do Sejmu był możliwy dla posiadaczy stałych i okresowych kart wstępu.

"Naruszenie praw i wolności"

W sierpniu 2018 roku do postępowania przed WSA przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

"W ocenie Rzecznika w niniejszej sprawie doszło do naruszenia szeregu konstytucyjnych praw i wolności. Przede wszystkim ograniczone zostało prawo wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu (art. 61 ust. 2 Konstytucji RP) oraz wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji)" - czytamy na stronie internetowej RPO.

"Z uwagi na fakt, że sprawa dotyczyła dziennikarza, Rzecznik zwrócił uwagę na zasadę ustrojową wynikającą z art. 14 Konstytucji RP, zgodnie z którą Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. W ocenie Rzecznika ograniczenie tych praw mogło zostać dokonane tylko w ustawie, a nie akcie wewnętrznym, jakim jest zarządzenie Marszałka Sejmu" - głosi komunikat.

Sąd przyznaje rację

W wyroku, który zapadł 12 lutego bieżącego roku, WSA podzielił stanowisko dziennikarza i Rzecznika Praw Obywatelskich.

W uzasadnieniu podkreślił, że ograniczanie konstytucyjnych praw, takich jak prawo do informacji publicznej, może być wprowadzone jedynie ustawą lub regulaminem Sejmu, a nie zarządzeniem marszałka.

Sąd poinformował również, że na gruncie innej sprawy uchylił przepisy budzącego wątpliwości zarządzenia Marszałka Sejmu. Jak poinformował portal wirtualnemedia.pl, chodzi o rozprawę z powództwa dziennikarki "Polityki" Ewy Siedleckiej, której również odmówiono wstępu do Sejmu.

- Jeśli te orzeczenia się uprawomocnią, władze Sejmu nie będą mogły już zakazywać wstępu do niego pod byle pretekstem. Dotychczas marszałek Kuchciński arbitralnie wzbraniał go między innymi dziennikarzom, aktywistkom ruchów kobiecych, Obywatelom RP. Po uchyleniu zapisu zarządzenia marszałka do wydawania zakazów będzie potrzebna nowa podstawa prawna w regulaminie Sejmu. Żeby z niej skorzystać, marszałek będzie musiał jednak dobrze swoją decyzję uzasadnić. Ogólnikowe powoływanie się na "na ochronę porządku publicznego lub bezpieczeństwa" już nie przejdzie - podkreśla dziennikarz Daniel Flis w rozmowie w wypowiedzi dla portalu wirtualnemedia.pl.

Autor: akr/ja/kwoj / Źródło: tvn24, Wirtualne Media, Oko.press

Pozostałe wiadomości
"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Korea Północna mogła użyć pocisku hipersonicznego podczas nieudanej próby testowej - podało wojsko Korei Południowej. Według agencji Yonhap rakieta spadła poza wyłączną strefą ekonomiczną Japonii.

To mógł być pocisk hipersoniczny

To mógł być pocisk hipersoniczny

Źródło:
PAP, Reuters

Wołodymyr Zełenski poinformował, że doszło do kolejnej wymiany jeńców z Rosją, za pośrednictwem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prezydent Ukrainy przekazał, że do kraju wróciło 90 kolejnych obywateli Ukrainy.

Wrócili z rosyjskiej niewoli

Wrócili z rosyjskiej niewoli

Źródło:
TVN24

Szef Pentagonu Lloyd Austin odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z rosyjskim ministrem obrony Andriejem Biełousowem - przekazał rzecznik Departamentu Obrony USA generał Pat Ryder. Jak dodał, Austin podkreślił znaczenie "otwartych linii łączności". Ryder odmówił komentarza w sprawie możliwego wysłania do Ukrainy serwisantów sprzętu z USA.

Szef Pentagonu rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony

Szef Pentagonu rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony

Źródło:
PAP

Piłkarska reprezentacja Polski na pożegnanie z Euro 2024 zremisowała z Francją. Po 14 latach prawnej batalii założyciel WikiLeaks Julian Assange wyszedł na wolność. Komornik sądowy zajął rachunek bankowy europosła PiS Macieja Wąsika - to egzekucja prawomocnego wyroku sądu, który nakazał politykowi zapłatę 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia za naruszenie dóbr fundacji. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 26 czerwca.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

Nasi piłkarze wrócili do Polski. Mimo późnej pory, na warszawskim Okęciu czekało na nich kilkudziesięciu kibiców. Reprezentacja dzięki wczorajszemu remisowi zdobyła na mistrzostwach Europy jeden punkt.

Są już w Polsce. Probierz: musieliśmy zweryfikować nasze plany

Są już w Polsce. Probierz: musieliśmy zweryfikować nasze plany

Źródło:
TVN24, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura od środy będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Ostrzeżenia IMGW dla dziewięciu województw

Ostrzeżenia IMGW dla dziewięciu województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym widać moment tragicznego wypadku w Słupsku. Rozpędzone białe auto osobowe wjeżdża na skrzyżowaniu w wykonującego manewr skrętu motocyklistę. Kierowca samochodu został doprowadzony do prokuratury, motocyklista walczy o życie.

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Źródło:
tvn24.pl

W gminie Barczewo w województwie warmińsko-mazurskim na posesji, na której są dwie hodowle psów, znaleziono zwłoki pogryzionej siedmiolatki. Jak podaje młodszy aspirant Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, dziewczyna znała właściciela hodowli i była zaznajomiona z psami.

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Druga kadencja Donalda Trumpa będzie wiązać się z ponownym rozpaleniem inflacji i trwałymi szkodami dla gospodarki USA – ostrzega 16 laureatów nagrody Nobla z ekonomii. Oceniają oni, że program gospodarczy Joe Bidena jest znacznie lepszy.

16 noblistów pisze w sprawie planów Trumpa

16 noblistów pisze w sprawie planów Trumpa

Źródło:
PAP

Zapora na rzece Blue Earth w amerykańskim stanie Minnesota jest w stanie "nieuchronnej awarii" po tym, jak uszkodziła ją woda powodziowa. Podmyte zostały fundamenty jednego z domów położonych nad rzeką, budynek zawisł nad urwiskiem, musieli się ewakuować jego mieszkańcy.

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, Reuters, MPR News, tvnmeteo.pl

W tej sprawie interesy plażowiczów bez psów i plażowiczów z psami są sprzeczne. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozstrzygnięcie sporu włączył sąd. Jest rozstrzygnięcie - nie można zakazać wejścia z psem na plażę. To nie znaczy, że dalej jest wolna amerykanka.

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Źródło:
Fakty TVN

W jednym z klubów w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) miało dojść do molestowania seksualnego sześciu dziewczynek w wieku ośmiu i dziewięciu lat. Zarzuty usłyszał 46-latek, który – zgodnie z ustaleniami prokuratury – miał zwabić dzieci do osobnego pomieszczenia. Grozi mu od dwóch do 15 lat więzienia. 

Dziewczynki miały być molestowane na imprezie urodzinowej. Zarzuty dla 46-latka

Dziewczynki miały być molestowane na imprezie urodzinowej. Zarzuty dla 46-latka

Źródło:
tvn24.pl

Tylko w ciągu pięciu miesięcy skarbówka wystawiła przedsiębiorcom ponad cztery tysiące mandatów za nieprawidłowości przy wydawaniu paragonów fiskalnych - podało Ministerstwo Finansów. Resort podkreślił przy tym, że wystawienie paragonu jest poświadczeniem uczciwości przedsiębiorcy.

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Źródło:
PAP

Benedyktyńska robota - tak o rozwiązaniu zagadki śmierci 39-letniej Natalii z Gortatowa pod Poznaniem mówi dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnicki, który dotarł do ustaleń śledczych. Według niego kobieta przed śmiercią zostawiła wskazówkę, według której jeśli coś miałoby się jej stać, o zbrodnię należy podejrzewać jej męża. W trakcie pracy nad sprawą funkcjonariusze usypiali czujność mężczyzny, zarządzając poszukiwania w zupełnie innym miejscu niż to, w którym pracowali śledczy.

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Ośmiu członków załogi statku, który uderzył w most Key Bridge w Baltimore i doprowadził do jego zawalenia, wróciło do domów. Wcześniej marynarze trzy miesiące spędzili na kontenerowcu, ponieważ nie wolno im było go opuścić. Oczekiwano od nich "pomocy w dochodzeniu", nie mieli też potrzebnych dokumentów.

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Źródło:
BBC

Szwedzcy naukowcy wypuścili do przepływającej przez Goeteborg rzeki Goeta aelv pierwszy narybek jesiotrów atlantyckich. Gatunek ten wyginął w tych wodach ponad 100 lat temu na skutek przełowienia.

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Źródło:
PAP

Wystarczyło znieść limit wieku - to było trzy tygodnie temu - by na badania prenatalne zaczęło zgłaszać się o wiele więcej pacjentek. Badania są za darmo. Wystarczy skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Warto, bo można wykryć wady płodu i można je leczyć jeszcze w łonie matki.

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Źródło:
Fakty TVN

W Grecji od 1 lipca w sektorze prywatnym zacznie obowiązywać sześciodniowy tydzień pracy - informuje portal Greek Reporter. Dodaje, że nie dotyczy to pracowników branży gastronomicznej i turystycznej.

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Źródło:
PAP

- Zacząłem się bać schodzić po kawę. Unikałem rozmów z ludźmi, bo nie chciałem, żeby to pytanie padło. Uświadomiłem sobie, że muszę powiedzieć na głos, jak jest - mówi Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24, ojciec transpłciowej córki. Właśnie ukazała się jego druga książka "Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko". Z Piotrem Jaconiem rozmawia Natalia Szostak.

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Źródło:
tvn24.pl

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24