"Jeśli wstanie z łóżka jest luksusem, to żądam takiego luksusu". Wciąż walczą o asystencję

Protest przed Pałacem Prezydenckim
Protest osób z niepełnosprawnościami przed Pałacem Prezydenckim. Żądają asystencji osobistej
Źródło: TVN24
Dla ludzi, którzy zebrali się w piątek przed Pałacem Prezydenckim, prawdziwym luksusem jest zaznanie choćby namiastki samodzielności i profesjonalne wsparcie, o które nie muszą żebrać. Osoby z niepełnosprawnościami nie chcą litości, tylko decyzji i działań, które zmienią ich życie na lepsze. Materiał magazynu "Polska i Świat".

"My widzimy was. Czy wy widzicie nas?" - z tym pytaniem osoby z niepełnosprawnością zwracają się do prezydenta Karola Nawrockiego i jego kancelarii. - Wśród obywateli są osoby, które nie widzą, nie słyszą, nie mogą się poruszać, mają problemy intelektualne - wylicza Marek Kalbarczyk z fundacji Szansa - Jesteśmy Razem.

Oglądaj najnowsze wydania programu "Polska i Świat" >>>

Bogumiła Siedlecka-Goślicka z fundacji Avalon liczy, że podstawowe problemy osób z niepełnosprawnościami "będą widziane w sposób ludzki, na miarę XXI wieku". - Oni przede wszystkim chcą wyjść z domu, móc pracować, normalnie żyć - dodaje Marzena Czerwińska-Murgan.

I bez względu na rodzaj niepełnosprawności nie potrzebują litości, a współpracy społeczeństwa, w którym miejsce jest dla wszystkich. - Silni zadbają o słabszych, młodsi o starszych, zdrowi o chorych. Czy to takie trudne? – zastanawia się Marek Kalbarczyk.

Ale w wielu aspektach jest to wciąż nieosiągalne. Wśród demonstrantów pod Pałacem Prezydenckim powtarza się jedno hasło: "asystencja osobista", która wciąż pozostaje marzeniem i niezrealizowaną obietnicą składaną od lat przez kolejne rządy. - My już naprawdę nie mamy siły, żeby czekać, aż te obietnice staną się faktem - podkreśla Bogumiła Siedlecka-Goślicka.

"Jeśli wstanie z łóżka i umycie zębów jest luksusem, to tak, ja żądam luksusów"

"Czuję się oszukany, upokorzony i ośmieszony działaniami obecnej koalicji rządowej w kwestii asystencji osobistej" - napisał ostatnio w mediach społecznościowych Wojciech Sawicki. Stracił nadzieję na ustawę, która pozwoliłaby mu żyć. - Była obiecana w pierwszych 100 dniach funkcjonowania rządu. Dzisiaj mija 600 dni i wcale nie czuję, żebyśmy byli bliżej jej wprowadzenia - zwraca uwagę.

Teraz jedyne, na co mogą liczyć osoby z niepełnosprawnościami to kilkaset godzin asystencji w ciągu roku w miesiącach od marca do listopada. Pomoc nie jest stała, nie jest pewna, przyznawana jest w systemie grantowym. Wojtek dostał w tym roku 300 godzin, co pozwala mu na samodzielne funkcjonowanie przez dwa tygodnie, a przecież takie wsparcie to nie luksus.

Protest przed Pałacem Prezydenckim
Protest przed Pałacem Prezydenckim
Źródło: TVN24

- Jeśli wyjście z domu jest luksusem, jeśli podniesienie się z łóżka jest luksusem, umycie zębów jest luksusem to tak, ja żądam luksusów - stwierdza Wojciech Sawicki. - Chciałbym móc robić siku i nie leżeć w mokrym prześcieradle, takie chcę mieć luksusowe życie, gdzie mogę umyć głowę - dodaje.

Bo teraz rodziny, w których pojawia się niepełnosprawność, są skazane na zamknięcie w domu - na opiekę nad bliskim chorym przez całą dobę, bez wytchnienia. - Brak asystencji zmusza osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny do życia w biedzie – ocenia Wojciech Sawicki.

Rządowe prace nad ustawą

Dlatego między innymi o asystencji piszą demonstranci w odezwie do prezydenta. Dziennikarze pytają o nią stronę rządową. - Otrzymaliśmy informację, że na kolejnym posiedzeniu stałego komitetu rady ministrów ustawa o asystencji będzie znowu omawiana i mam nadzieję, że ten etap zakończymy - mówi pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowy projekt w rządowym wykazie. "Tysiące nowych miejsc pracy"

Słyszymy też, że to innowacyjne rozwiązanie, ustawa musi być napisana starannie, a rządzący muszą godzić się na kompromisy. - W projekcie ustawy jest zapisana data styczeń 2027, jako ten moment kiedy rozpoczynamy przyjmować wnioski – wskazuje Łukasz Krasoń.

Na razie jednak projekt ustawy, wciąż nie wyszedł z rządu, później jeszcze Sejm, Senat, ewentualny podpis prezydenta i wdrożenie przepisów.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: