"Do tej pory Trybunał Konstytucyjny pełnił kluczową rolę w zapewnieniu poszanowania praw człowieka, praworządności i zasad demokratycznych w Polsce. To alarmujące, że systematycznie uniemożliwia się Trybunałowi wykonywania roli przypisanej mu w polskiej konstytucji" - napisał w oświadczeniu przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio. - W Polsce nie ma problemu z Trybunałem Konstytucyjnym. Być może szef Komisji Weneckiej czytał stare gazety - skomentował minister Witold Waszczykowski.
W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek na stronie internetowej Komisji Weneckiej jej przewodniczący Gianni Buquicchio wyraża zaniepokojenie "pogarszającą się sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego".
"Po próbach wywarcia wpływu na prace Trybunału poprzez serię zmian legislacyjnych, które były krytykowane przez Komisję Wenecką, podjęto teraz praktyczne kroki w celu zagwarantowania, że Trybunał będzie działał zgodnie z wolą większości politycznej" - czytamy.
Buquicchio wymienia następnie serię niepokojących jego zdaniem środków, które zostały niedawno podjęte. Zauważa, że nowa prezes TK została wybrana według "wątpliwej procedury". Dodaje, że następnie przekazała obowiązki innemu sędziemu, wybranemu na podstawie przepisów, których konstytucyjność zakwestionował Trybunał Konstytucyjny (chodzi o sędziego Mariusza Muszyńskiego, którego prezes TK Julia Przyłębska upoważniła do zastępowania jej w razie swojej nieobecności).
Przewodniczący Komisji Weneckiej odnotowuje też sprawę wiceprezesa TK Stanisława Biernata, który - jak zauważył - "został wysłany na urlop, o który nie prosił". "Wybór trzech zasiadających sędziów został zakwestionowany po 7 latach" - pisze Buquicchio, odnosząc się do wniosku prokuratora generalnego, który zaskarżył do TK wybór sędziów z roku 2010. "Do tej pory Trybunał Konstytucyjny pełnił kluczową rolę w zapewnieniu poszanowania praw człowieka, praworządności i zasad demokratycznych w Polsce. To alarmujące, że systematycznie uniemożliwia się Trybunałowi wykonywanie roli przypisanej mu w polskiej konstytucji" - oświadcza.
Problemy z TK? Waszczykowski: nie słyszałem
Oświadczenie przewodniczącego Komisji skomentował w poniedziałek po południu szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.
- Nie słyszałem, by były jakieś problemy z Trybunałem Konstytucyjnym - powiedział Waszczykowski dziennikarzom w Brukseli. Dodał, że przyjęto nowe ustawy i Trybunał ma nową prezes.
- Sprawa jest zamknięta. Być może szef Komisji Weneckiej jeszcze czytał stare gazety, miał stare informacje, nie wiedział o tym, jak sprawy zostały zmienione w pozytywnym kierunku w Warszawie - powiedział minister. Poinformował, że w lutym polskie władze przekażą Komisji Europejskiej odpowiedź na jej nowe zalecenia w sprawie praworządności, ogłoszone w grudniu 2016 roku. Zdaniem ministra nikt nie rozważa scenariusza, w którym na Polskę mogłyby zostać nałożone sankcje za niewypełnianie zaleceń KE w sprawie rządów prawa.
Pod lupą Komisji Weneckiej
W październiku roku 2016 Komisja oceniła, że lipcowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym "nie spełnia dwóch podstawowych standardów równowagi władzy: niezależności sądownictwa i pozycji TK jako definitywnego arbitra w kwestiach konstytucyjnych".
KW przyznała, że w nowej ustawie dokonano "pewnych poprawek" po tym, gdy w marcu wydała ona swą pierwszą opinię na temat grudniowej noweli ustawy o Trybunale. Jednakże - podkreślono - "te i inne poprawki są zbyt ograniczone", ponieważ "inne postanowienia przyjętej ustawy mogą znacznie opóźnić i utrudnić pracę Trybunału, sprawić, iż będzie ona nieefektywna, a także podważyć jego niezawisłość poprzez stosowanie nadmiernej legislacyjnej i wykonawczej kontroli nad jego funkcjonowaniem".
W grudniu Komisja Wenecka zapoznała się z informacją na temat rozwoju wydarzeń po przyjęciu przez nią w październiku opinii na temat nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w Polsce.
Autor: kg\mtom / Źródło: TVN24, PAP