"To samo miejsce, ale zupełnie inny świat". Po 52 latach odtworzyli zdjęcie z "lewitującą dziewczyną"

Źródło:
TVN24
Potężna ulewa w Warszawie w 1968 roku
Potężna ulewa w Warszawie w 1968 roku NAC/ Zbyszko Siemaszko
wideo 2/2
Potężna ulewa w Warszawie w 1968 roku NAC/ Zbyszko Siemaszko

Zbyszko Siemaszko sfotografował nastoletnią Grażynkę, która podczas potężnej ulewy biegła ulicą Puławską w Warszawie. To zdjęcie ma już 52 lata. Teraz udało się je zrobić jeszcze raz. Łukasz Ostoja-Kasprzycki odnalazł bosą dziewczynę sprzed lat i namówił, by znów stanęła przed obiektywem.

W lipcu 1968 roku powstało jedno z najpopularniejszych zdjęć Warszawy: fotografia z "lewitującą dziewczyną" biegnącą boso po chodniku przy ulicy Puławskiej. Zalany Mokotów, przejeżdżająca taksówka marki Warszawa 223. Na spust migawki naciskał wtedy Zbyszko Siemaszko, znany fotograf, dokumentalista odbudowującej się stolicy.

Przez 52 lata nikt nie zdołał odpowiedzieć na pytanie: kim jest lewitująca dziewczyna?

Udało się dopiero w tym roku. Kultowe zdjęcie opublikował Łukasz Ostoja-Kasprzycki z bloga PoWarszawsku i wtedy zadziała się magia.

Bosa modelka rozpoznała się na zdjęciu. Odnalazł się także wnuk Zbyszka Siemaszki oraz aktualny właściciel samochodu widocznego na fotografii.

17 października prawie w komplecie spotkali się na ulicy Puławskiej, żeby na chwilę cofnąć się w czasie. W tę niezwykłą inicjatywę zaangażowała się redakcja Dzień Dobry TVN".

Przez lata zastanawiano się, kim jest bosa modelka Zbyszko Siemaszko/NAC

Pstryk

Cztery miesiące temu pani Grażyna skomentowała zdjęcie autorstwa Zbyszka Siemaszki i napisała: to ja jestem tą dziewczyną. Nigdy wcześniej nie widziała tej fotografii. Na forum zawrzało. Wszyscy chcieli wiedzieć, jak potoczyły się losy nastoletniej wówczas dziewczyny.

Pani Grażyna opowiedziała o tamtym deszczowym dniu i zdradziła, gdzie tak biegła. Ale Łukaszowi to nie wystarczyło. Namówił ją, by znów dała się sfotografować w tym samym miejscu.

Ulica Puławska, 1968 r.NAC, Zbyszko Siemaszko

Łukasz: Mieliśmy się zobaczyć w lipcu, ale nie wyszło. Zorganizowanie spotkania kilku osób w określonym miejscu nie jest takie łatwe. Zwłaszcza podczas pandemii. Ale w końcu się udało 17 października, jednak najpierw Grażyna przyjechała do mnie na kawę.

Grażyna: Przyniosłam Łukaszowi moje zdjęcie, na którym jestem w tej samej czerwonej sukience, co wtedy. Nie pamiętam, kiedy dokładnie zostało zrobione, ale albo to było w 1968 roku, albo rok później.

Łukasz: Jak zobaczyłem to zdjęcie, to już absolutnie nie było żadnych wątpliwości. To dziewczyna ze słynnej fotografii Zbyszka Siemaszki!

Grażyna: To ty jeszcze miałeś jakieś wątpliwości? Chyba powinnam się obrazić! (śmiech)

Kiedy dotarli na ulicę Puławską, też dali sobie chwilę na wspomnienia.

Łukasz: Wybraliśmy się na krótki spacer po okolicy. Przez te wszystkie lata to miejsce bardzo się zmieniło.

Grażyna: Nie ma już Supersamu, do którego wtedy wstąpiłam zobaczyć, za czym stoi kolejka. Mur pobliskiej jednostki wojskowej nawet wygląda inaczej. Kina Moskwa też już próżno szukać.

"Zdjęłam sandały i zaczęłam biec boso". Po 52 latach rozpoznała się na zdjęciu>>>

Nieistniejące już kino Moskwa w WarszawieZbyszko Siemaszko/NAC

Fotografia Siemaszki jest czarno-biała, ale wiadomo, że nastoletnia Grażynka miała wtedy na sobie czerwoną płócienną sukienkę w kremowe paseczki. Nikt nie miał takiej jak ona. Sukienkę uszyła jej babcia ze skrawków materiału, które jej zostały. Początkowo biegła w sandałach, ale gdy zaczęła się w nie wlewać woda z kałuż, chwyciła buty w rękę. Jak było teraz?

Grażyna: Podczas sesji było piekielnie zimno i jeszcze ta jesienna mżawka. Trudno byłoby założyć strój, który jakoś by korespondował z tamtą płócienną sukienką. Założyłam czarny płaszcz, biały szalik, czarne krótkie kozaczki i oczywiście maseczkę.

Widok zewnętrzny elewacji od strony południowej. Na pierwszym planie widoczna część pawilonu z wydzielonym barem samoobsługowym "Frykas"NAC/ Zbyszko Siemaszko

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Tuż obok chodnika, tak jak i przed laty, stanęła warszawa z lekko uchylonymi drzwiami. Co prawda nie ta sama, ale identyczny model.

Łukasz: Sprowadzenie tego samego auta spod Lublina okazało się zbyt kosztowne. Ale za to aura nam sprzyjała. Padał deszcz i nawet na chodniku pojawiły się kałuże.

Za obiektywem aparatu stanął nie kto inny, jak Filip Siemaszko, który po dziadku odziedziczył pasję i rodzinne studio fotograficzne na Ochocie. Na ulicy Puławskiej pojawił się z trzema aparatami, jednak wśród nich nie było linhoffa.

Flip: Długo zastanawiałem się, czy dziadek zrobił to zdjęcie linhoffem, czy innym aparatem. Wydaje mi się, że jednak użył yashicy, aparatu z dwoma wbudowanymi obiektywami. Dlatego zabrałem ze sobą właśnie ten. Na Puławskiej sporo się pozmieniało, więc trudno było ustawić dokładnie ten sam kadr. Nawet auto musieliśmy postawić trochę dalej, żeby nie zatamować ruchu. Ale udało się.

Chwila dla fotografa. Pani Grażyna przeszła chodnikiem kilka razy. Pstryk. W pół godziny Filip zrobił około 30 zdjęć, yashicą 5.

Odtworzone zdjęcie autorstwa Filipa SiemaszkiFilip Siemaszko

Grażyna: Kiedy pierwszy raz przeszłam koło tej warszawy i spojrzałam na nią, to przez chwilę poczułam się, jakbym cofnęła się w czasie. Jakby to był znów tamten dzień. To samo miejsce, ale świat już zupełnie inny. To było wspaniałe uczucie. Trudno było mi ukryć wzruszenie. Przypomniałam sobie, że przecież tamtego deszczowego dnia biegłam tędy na spotkanie z ojcem. Miałam odebrać truskawki, które udało mu się załatwić. Spieszyłam się, żeby nie dostać od niego bury za spóźnienie. A teraz, choćbym nie wiem jak szybko biegła, to on już na mnie nie czeka.

Filip: Cieszę się, że mogłem poznać Grażynę. To wspaniała i bardzo ciepła osoba. Dobrze nam się współpracowało podczas sesji. Zresztą już jej zapowiedziałem, że to jeszcze nie koniec. Jak tylko ta pandemia się trochę uspokoi, to mam nadzieję, że znów się spotkamy, ale już na sesji w naszym rodzinnym zakładzie fotograficznym. Wspaniale było stać się częścią tej niesamowitej akcji.

Zobacz kulisy sesji zdjęciowej po latach w oku kamery "Dzień Dobry TVN". Zobacz reportaż Miłki Fijałkowskiej >>>

Łukasz, pani Grażyna i Filip Łukasz Ostoja-Kasprzycki

"Dziękuję chłopakom"

Łukasz: To było niesamowite przeżycie. Historia zatoczyła koło, a my wszyscy staliśmy się jej częścią. Na moim blogu publikuję wiele zdjęć i dzięki internautom niejedną ciekawą historię udało się poznać. Ale po raz pierwszy udało się odnaleźć bohaterów fotografii i odtworzyć zdjęcie. Magia internetu zadziałała w realu.

Grażyna: To wszystko bardzo mnie wzruszyło. Dopiero jak wróciłam do domu, to zdałam sobie sprawę, że z tego poruszenia nawet nie podziękowałam chłopakom za to, co dla mnie zrobili. A jest za co! Filipowi za to, że tak wspaniale kontynuuje dzieło swojego dziadka. A Łukaszowi za tę miłość do Warszawy, która zaprowadziła nas wszystkich ponownie na ulicę Puławską.

CAŁA HISTORIA ODNALEZIENIA DZIEWCZYNY ZE ZDJĘCIE W MAGAZYNIE TVN24>>>

Ulica Puławska w 1968 roku i w 2020PoWarszawsku/Łukasz Ostoja-Kasprzycki

Autorka/Autor:Aleksandra Arendt-Czekała/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: NAC

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN