Policja nie zapobiegła zabójstwu starszego małżeństwa, choć funkcjonariusz CBŚP znał wcześniej plany gangstera

Źródło:
tvn24.pl
"Policjant z CBŚ przynajmniej na dwa tygodnie przed morderstwem małżeństwa wiedział o zamiarach przestępców"
"Policjant z CBŚ przynajmniej na dwa tygodnie przed morderstwem małżeństwa wiedział o zamiarach przestępców"TVN24
wideo 2/11
"Policjant z CBŚ przynajmniej na dwa tygodnie przed morderstwem małżeństwa wiedział o zamiarach przestępców"TVN24

O planie zlecenia zabójstwa pary 80-latków przez gangstera z grupy ożarowskiej dowiedział się policjant z CBŚP. Przestępca wcześniej groził małżeństwu seniorów, o czym została powiadomiona prokuratura. Mimo to nikt nie przeszkodził w dokonaniu zbrodni. Starsi państwo zginęli po torturach - wynika z ustaleń tvn24.pl.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Niemal dokładnie przed rokiem zwłoki 84-letniej Jadwigi oraz o rok starszego Ryszarda odkrył w ich mieszkaniu na warszawskim Grochowie patrol policji. 13 lutego 2020 roku funkcjonariusze zostali zaalarmowani przez rodzinę, która nie mogła nawiązać kontaktu ze swoimi bliskimi.

- Ciała były zarzucone stertą ubrań, w mieszkaniu kipisz. Prawdopodobnie chodziło o stworzenie wrażenia na ekipie dochodzeniowej, że mieszkanie zostało splądrowane przez złodziei - mówi informator tvn24.pl.

Biegły patolog zapisał w raporcie, że bezpośrednią przyczyną śmierci obydwojga był "ucisk na szyję, na twarz oraz na klatkę piersiową". Ofiary zostały uduszone, ale ślady wskazywały, że sprawcy wcześniej poddali je torturom.

Policjant wiedział wcześniej

- To sprawa, którą wszyscy chcą wyciszyć. Niestety, wspólny interes łączy tu prokuraturę jak i policję, a ofiarami mało kto się przejmuje - przekazał nam już kilka miesięcy temu informator.

W kilku - niezależnych od siebie źródłach - potwierdziliśmy, na czym polega "tajemnica" tego śledztwa.

Co najmniej dwa tygodnie przed morderstwem oficer warszawskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji poznał szczegóły planowanego morderstwa. Z informacji, które były w jego posiadaniu, precyzyjnie wynikało, kto i dlaczego zamierza napaść na starsze małżeństwo.

Źródło przekazało policjantowi, że mózgiem zbrodni ma być znany niebezpieczny i jednocześnie tajemniczy przedstawiciel stołecznego półświatka Andrzej P., ps. Nos.

Informacje, które otrzymał funkcjonariusz elitarnego CBŚP, pochodziły wprost z podziemia przestępczego.

System oceny informatorów

- To w Centralnym Biurze Śledczym opracowano system oceny wiarygodności źródeł informacji, stąd trafił do innych polskich służb. Upraszczając: nawet policjant, który wcześniej nigdy nie współpracował z informatorem, po kilku kliknięciach wie, czy może mu zaufać - tłumaczy nam doświadczony funkcjonariusz operacyjny.

Jaki był status tego konkretnego tajnego współpracownika, nie udało nam się dowiedzieć. Ale policjant miał prostszą rzecz do zweryfikowania, niewymagającą sięgania do tajnych baz danych.

Małżeństwo zgłaszało, że Andrzej P. grozi im śmiercią. Dochodzenie w tej sprawie zostało wszczęte w prokuraturze

Potwierdziliśmy to oficjalnie w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. - To, czy sprawa tych gróźb była prowadzona rzetelnie, zostało zbadane. Prześwietlała to prokuratura z Nowego Dworu Mazowieckiego, która nie dopatrzyła się żadnych uchybień w pracy prokuratora - usłyszeliśmy w prokuraturze.

Prokurator, jak zapewniają śledczy, zwrócił się do policji o objęcie małżeństwa ochroną. Z prokuratorskiego dochodzenia wynikało, że za groźbami stoi Andrzej P., ps. Nos. W postępowaniu występował ten sam motyw, który wskazywał informator CBŚP: seniorzy byli dalszą rodziną gangstera i nie chcieli zgodzić się na odstąpienie mu nieruchomości.

- Wcześniej przejmował nieruchomości, mącąc im w głowach. W pewnym momencie bliższa rodzina uświadomiła im, co się dzieje, zaczęli wycofywać swoje decyzje i "Nos" reagował coraz większą agresją - mówią nasze źródła. 

Podwładny "Pershinga"

Andrzej P., ps. Nos przed laty był żołnierzem Andrzeja K. - "Pershinga" - przywódcy gangu ożarowskiego, a później także jednej z osób z tzw. zarządu gangu pruszkowskiego. "Pershing" został zastrzelony w Zakopanem w 1999 roku. Po jego śmierci "Nos" usamodzielnił się.

Według śledczych, jego grupa wyspecjalizowała się w hurtowym handlu narkotykami, inwestując pieniądze w nieruchomości. Działała nie tylko na Mazowszu, ale też województwie lubelskim i na Pomorzu. Gdy policjanci zaczęli ich rozpracowywać, kilka lat temu sam "Nos" został tzw. małym świadkiem koronnym - składał zeznania w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary.

W 2013 informowaliśmy na tvn24.pl o zatrzymaniu "Nosa" i 14 innych osób za przestępstwa narkotykowe.

"Żołnierz" nieżyjącego bossa Pruszkowa zatrzymany
"Żołnierz" nieżyjącego bossa Pruszkowa zatrzymany07.08 | Andrzej P., pseudonim Nos, i czternastu innych producentów amfetaminy zostało zatrzymanych w środę i we wtorek przez CBŚ. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie zarzuciła im popełnienie zbrodni - wytwarzanie narkotyków. Do tego momentu prokuratorzy skierowali osiem wniosków do sądu o areszt. Planują wysłać pięć kolejnych. policja.pl

Blisko cztery lata temu Andrzej P. wziął udział w jednej z najgłośniejszych ucieczek ostatnich lat. Według prokuratury pomógł karanemu wielokrotnie za oszustwa Piotrowi R. uciec z policyjnego konwoju, który przyjechał z R. do szpitala przy ul. Banacha. Policjanci zostali sterroryzowani bronią. - Piotr R. uciekł do czekającego już w samochodzie Andrzeja P - mówi dziennikarzowi tvn24.pl oficer stołecznej policji. Niespełna dwa tygodnie później Piotr R. i Andrzej P. - a także i dwoje innych podejrzanych w sprawie ucieczki - zostali zatrzymani.

Proces w tej sprawie wciąż toczy się przed stołecznym sądem.

Zatrzymanie

Tuż przed końcem ubiegłego roku rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak poinformował o rozwikłaniu sprawy zabójstwa starszego małżeństwa. Policyjne ekipy w Ożarowie Mazowieckim, Ołtarzewie, Wejherowie oraz na przejściu granicznym w Kołbaskowie zatrzymały łącznie osiem osób. Wśród nich był właśnie Andrzej P., ps. Nos.

Prokuratura zarzuca mu zlecenie zbrodni.

- W trakcie pracy operacyjnej policjanci ustalali, kto mógł dopuścić się zbrodni na dwóch starszych osobach. Rozważali wszelkie ewentualności, biorąc pod uwagę zarówno wątek rabunkowy, jak i powiązania rodzinne. Kilka miesięcy ustaleń i weryfikacji doprowadziło ich do rozwiązania sprawy - napisał rzecznik w komunikacie.

Pominął jednak informację o tym, że policjanci wiedzieli, kto dokonał brutalnego mordu już następnego dnia po odkryciu zwłok. Dopiero wtedy do wydziału terroru kryminalnego i zabójstw Komendy Stołecznej Policji dotarł meldunek z CBŚP, opisujący kulisy zamierzeń "Nosa".

Obydwa budynki dzieli nieco ponad 2 kilometry w linii prostej i 8 minut jazdy samochodem.

Wyrzucony ze służby

Zapytaliśmy Centralne Biuro Śledcze Policji, jakie kroki podjęto wobec policjanta, który miał szansę zapobiec śmierci małżeństwa.

- Bezpośredni przełożeni funkcjonariusza, po uzyskaniu informacji o zaistniałej sytuacji, w tym samym dniu przekazali informację kierownictwu CBŚP. Na polecenie komendanta CBŚP bezzwłocznie wszczęto postępowanie dyscyplinarne, poinformowano Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz zawieszono funkcjonariusza w czynnościach służbowych, jednocześnie wszczynając postępowanie administracyjne w sprawie zwolnienia go ze służby w policji - przekazała nam nadkomisarz Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.

Udało nam się dotrzeć do funkcjonariuszy z warszawskiego zarządu CBŚP, którzy prostszym językiem opisują to, co przekazała pani rzecznik.

- Chłopak przyznał się, że wiedział wcześniej. Że zbagatelizował informację, bo źródłu zdarzało się wcześniej mylić. Do dziś dyskutujemy, czy sam podjął decyzję, czy konsultował się z przełożonymi. Na pewno popełnił błąd, bo wszystkiego nie spisał, nie wprowadził notatki do systemu - mówi jeden z nich.

Inny komentuje: - Myślę, że był uczciwy i powiedział, co się stało, choć wiedział, że to jego koniec. Mało kto z nas jednak wierzy, że decyzję podjął sam.

Po krótkim postępowaniu dyscyplinarnym funkcjonariusz został zwolniony z policji "ze względu na ważny interes służby".

Zaginione śledztwo

Według nadkomisarz Iwony Jurkiewicz wszelkie materiały dotyczące działań policjanta zgromadzone przez BSW, czyli "policję w policji", zostały przekazane do prokuratury. Zapytaliśmy, czy prokuratura zajmuje się zaniechaniami policjanta i ewentualną odpowiedzialnością jego przełożonych.

- Nie mamy takiego postępowania - przekazała nam prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

To właśnie ta prokuratura przez pierwsze tygodnie prowadziła sprawę zabójstwa. Następnie przekazała wszystkie materiały do mazowieckiego pionu przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.

Tam również zapytaliśmy, czy badana jest odpowiedzialność karna policjanta i ewentualnie jego przełożonych za zlekceważenie informacji o mającym nastąpić zabójstwie.

"Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie nie prowadzi postępowania, o które Pan pyta" - taką odpowiedź przesłał nam dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Słowo "przepraszam"

Chcieliśmy się dowiedzieć, czy szefowie CBŚP przekazali rodzinie zabitego małżeństwa informację o tym, co się wydarzyło. Zapytaliśmy także o ewentualne przeprosiny. Nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi.

- Standardem w takich sprawach jest przyznanie rodzinie statusu pokrzywdzonego, który daje realne możliwości wpływu na przebieg śledztwa. Ta sytuacja kwalifikuje się przynajmniej na przeprosiny ze strony wszystkich odpowiedzialnych, jeśli nie na odszkodowanie - komentuje mecenas Janusz Kaczmarek, przed laty prokurator krajowy i minister spraw wewnętrznych.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: KSP

Pozostałe wiadomości

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne

Bójka w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

Szczyt G20 w Johannesburgu zakończył bez tradycyjnego wspólnego zdjęcia. Część zachodnich dyplomatów nie chciała się do niego ustawić z powodu obecności szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. Władze w Johannesburgu tłumaczyły sprawę "ograniczeniami logistycznymi".

Szczyt bez wspólnego zdjęcia. Nie chcieli stanąć z Ławrowem

Szczyt bez wspólnego zdjęcia. Nie chcieli stanąć z Ławrowem

Źródło:
PAP, Anadolu, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

- Jesteśmy gotowi, premier Donald Tusk powierzył mi koordynowanie procesu deregulacyjnego - mówił w programie "Jeden na Jeden" Maciej Berek, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek. Przekazał, że jest gotowy projekt, który ogranicza liczbę dni kontroli u mikroprzedsiębiorców.

Działa zespół do spraw deregulacji. Berek: jesteśmy gotowi, mamy pierwszy projekt

Działa zespół do spraw deregulacji. Berek: jesteśmy gotowi, mamy pierwszy projekt

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Działają na mazurskich jeziorach od ponad 40 lat. Są organizacją non-profit, skupiają ludzi o różnych zainteresowaniach, a jedyny cel, który im przyświeca, to pomoc drugiemu człowiekowi. Mazurska Służba Ratownicza z każdym rokiem zmaga się z coraz to większymi problemami. Ten największy to pieniądze. Grupa otrzymuje środki na bieżącą działalność, ale nie są one w stanie pokryć całorocznych potrzeb. - Niedawno policzyliśmy, że gdyby państwo w pełni musiało finansować naszą działalność, to musiałoby wysupłać prawie trzy miliony złotych - mówi Jakub Gwiazdowski z Mazurskiej Służby Ratowniczej.

Od 40 lat ratują ludzi na mazurskich jeziorach, dziś sami potrzebują pomocy. "Nasza sytuacja jest bardzo zła"

Od 40 lat ratują ludzi na mazurskich jeziorach, dziś sami potrzebują pomocy. "Nasza sytuacja jest bardzo zła"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura wciąż żąda wstrzymania budowy kontrowersyjnej kładki na Wiśle, łączącej Kazimierz z Ludwinowem. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, do sądu trafiły skargi prokuratury na rozstrzygnięcia wojewody, który w tej sprawie stanął po stronie miasta i pozwolił kontynuować prace. Przeciwnicy uważają, że inwestycja, której budowa trwa od roku, może grozić usunięciem zabytkowego centrum Krakowa z listy UNESCO.

Prokuratura idzie do sądu w sprawie budowy kładki. Chce wstrzymania prac

Prokuratura idzie do sądu w sprawie budowy kładki. Chce wstrzymania prac

Źródło:
tvn24.pl

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24

Amerykanie grozili Ukrainie odcięciem od sieci Starlink, jeśli Kijów nie zgodzi się na umowę o podziale zysków z ukraińskich zasobów naturalnych - podała agencja Reutera, powołując się na własne źródła. Jeden z jej rozmówców stwierdził, że odcięcie od sieci stanowiłoby "potężny cios" dla ukraińskiej armii.

Reuters: amerykańscy negocjatorzy grozili Ukrainie odcięciem od sieci Starlink

Reuters: amerykańscy negocjatorzy grozili Ukrainie odcięciem od sieci Starlink

Źródło:
PAP, Radio Swoboda

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Dotychczasowe próby skrócenia czasu oczekiwania na wizytę do lekarza specjalisty nic nie dały, więc jest nowa koncepcja, a w niej - tak zwany - pacjent pierwszorazowy i finansowe korzyści dla tych przychodni, w których będzie się pojawiał częściej niż teraz. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

NFZ ma nowy pomysł na skrócenie kolejek do lekarzy

NFZ ma nowy pomysł na skrócenie kolejek do lekarzy

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny podniósł kwestię swojej ewentualnej trzeciej kadencji w Białym Domu. Wspomniał o tym na czwartkowym wydarzeniu w Białym Domu, pytając zebrane osoby, czy powinien ponownie kandydować na urząd prezydenta, co zostało entuzjastycznie przyjęte przez zgromadzonych. Amerykańska konstytucja nie przewiduje możliwości sprawowania urzędu po raz trzeci - napisał dziennik "Washington Post".

Trump mówi o trzeciej kadencji. Konstytucja tego nie przewiduje

Trump mówi o trzeciej kadencji. Konstytucja tego nie przewiduje

Źródło:
PAP

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Wynika z niej, że w części kraju pojawią się marznące opady, które mogą spowodować powstanie gołoledzi. Sprawdź, gdzie może zrobić się ślisko.

Tu może zrobić się ślisko. Prognoza zagrożeń IMGW

Tu może zrobić się ślisko. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24