- Przyjmowaniem uchodźców powinny zajmować się przede wszystkim organizacje pozarządowe, firmy i ludzie dobrej woli - mówiła w programie "Tak jest" Miriam Shaded, szefowa fundacji Estera i kandydatka partii KORWiN do Sejmu. Dodała, że pomóc należy przede wszystkim osobom, które uciekają przed prześladowaniami religijnymi. - Nie mogę się z tym zgodzić - odpowiedziała Wanda Nowicka, wicemarszałek Sejmu.
Węgierska policja użyła w środę gazu łzawiącego, kiedy kilkuset uchodźców przedarło się przez przejście w ogrodzeniu z drutu żyletkowego na granicy z Serbią między serbskim Horgosz a węgierskim Roeszke.
- Nie możemy patrzeć przez te obrazki na całą sytuację uchodźców. Trzeba rozumieć, że są to ludzie bardzo zdesperowani. Tym razem poszli o jeden most za daleko, jednak trzeba zrozumieć ich trudną sytuację - tłumaczyła Wanda Nowicka. Dodała, że jeśli Europa nie znajdzie dobrego rozwiązania problemu uchodźców, to może częściej dochodzić do takich starć.
Przyjmować tylko chrześcijan?
Miriam Shaded uważa, że Polska powinna pomagać przede wszystkich osobom, które znajdują się na terenach bezpośrednio objętych konfliktem, które uciekają przed prześladowaniami religijnymi. - Kiedy wkracza Państwo Islamskie, najpierw eksterminowani są chrześcijanie. To wojna przede wszystkim religijna - oceniła.
- Chrześcijanie po drodze są prześladowani przez muzułmanów, są wyrzucani za burtę. Wiele osób nie podejmuje tego ryzyka. Zamiast skupiać się na tych imigrantach, którzy są na tyle silni, aby dotrzeć do Europy, powinniśmy skupiać się na ofiarach, a nie oprawcach - stwierdziła.
- Nie mogę w pełni zgodzić się z takim podejściem - przyznała Nowicka. - Nie możemy pozwolić sobie na to, aby wyznaczyć kryterium religijne w przyjmowaniu uchodźców. Podstawowym kryterium nie jest to, jakiej ktoś jest wiary, tylko czy jest zagrożony terrorem. Nie można powiedzieć, że to dotyczy wyłącznie chrześcijan. Nie można dzielić uchodźców na lepszych i gorszych - podkreśliła.
- Wśród zagrożonych są także muzułmanie. Nie jest tak, że wszyscy wyznawcy islamu są zagrożeniem dla naszej kultury. Nie można traktować islamu jak czegoś, z czym chcemy walczyć - zaznaczyła wicemarszałek Sejmu.
Kopacz i Kaczyński o uchodźcach
W środę odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Doszło na nim do słownego starcia premier Ewy Kopacz z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Lider opozycji uważa, że rząd nie powinien decydować o przyjęciu uchodźców, bo powinna być na to zgoda całego społeczeństwa.
Shaded przyznała, że bliższa jest jej wizja Jarosława Kaczyńskiego. - Przyjmowaniem uchodźców powinny zajmować się przede wszystkim organizacje pozarządowe, firmy i ludzie dobrej woli. Trzeba też obniżyć aspekty socjalne dla uchodźców - oni muszą iść do pracy, a nie dostawać pieniądze - powiedziała.
Nowicka oceniła, że organizacje pozarządowe nie dadzą rady, że przyjmowanie uchodźców to za duży problem. - Wizja przedstawiona przez Kaczyńskiego jest mi daleka i niebezpieczna. To wizja państwa ksenofobicznego, wizja krótkowzroczna - zaznaczyła.
Autor: kło/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24