Wałęsa: Wstydzę się za Romaszewskiego. To jest obrzydliwe

Lech Wałęsa krytycznie ocenił ubieganie się o odszkodowanie przez Zbigniewa Romaszewskiego
Lech Wałęsa krytycznie ocenił ubieganie się o odszkodowanie przez Zbigniewa Romaszewskiego
Źródło: tvn24
- Wstydzę się za Romaszewskiego. Nie wyciąga się ręki do biednej Polski. To mi się nie mieści w głowie - mówił we "Wstajesz i Wiesz" w TVN24 prezydent Lech Wałęsa. Komentował w ten sposób odszkodowanie, które przed sądem wywalczył b. senator za 2 lata spędzone w więzieniu w czasach PRL.

Wałęsa jest oburzony postawą Zbigniewa Romaszewskiego. - Nie wolno tak robić. Walczyliśmy o wolną Polskę i ona jest. Jest poobijana, ludzie naprawdę źle żyją, trzeba ludziom pomagać. A on będąc senatorem jeszcze wyciąga rękę do III RP, która jest tak biedna? To mi się nie mieści w głowie - grzmiał Wałęsa.

Doradził Romaszewskiemu, by tak jak byli prezydenci "zarabiał na kapitalizmie, a nie na kraju".

- Ilu jest skrzywdzonych przez komunizm, których nie zauważamy? On ma lepsze możliwości, by się bronić, dostanie pieniądze, a taki "biedak" znowu nie? To jest obrzydliwe! - ocenił Wałęsa.

Byli prezydenci mają za mało

B. prezydent bronił natomiast Aleksandra Kwaśniewskiego, który dostaje pensję za swoje doradztwo m.in. u Jana Kulczyka czy Nursułtana Nazarbajewa.

- Ja dostaję około 4 tys. zł, a samo utrzymanie domu kosztuje mnie 6 tys. Więc trzeba (budżet - red.) uzupełniać, nie mówiąc już o ubraniach czy wyjazdach. To wszystko naprawdę kosztuje - wyliczył.

Podkreślił jednak, że zdaje sobie sprawę z położenia Polaków, którzy "mają jeszcze mniej".

- Wiem, że społeczeństwo ma jeszcze mniej pieniędzy niż byli prezydenci, ale jak na nasze potrzeby, mamy za mało. Była propozycja, byśmy jako dozgonni senatorzy byli wykorzystywani w różnych misjach, wtedy można by było na nas zarabiać. Tylko ktoś tu nie chce – powiedział prezydent Lech Wałęsa.

Za późno na Trybunał Stanu

Wałęsa był też pytany o wniosek o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego.

Stwierdził, że radził na początku kadencji premiera Tuska, by rozliczyć poprzednią władzę. - Teraz jest późno. Tyle czasu minęło, że ludzie będą rozliczać już Tuska. Nie słuchał starszego Wałęsy, to teraz ma - ocenił.

- Źle się stało, że nie rozliczyliśmy poprzednich rządów i nie zrobiliśmy porządku w demokracji - ocenił w TVN24.

Autor: zś/k / Źródło: tvn24

Czytaj także: