W Sejmie o zmianie definicji gwałtu. "To jest sprawa nas wszystkich"

Źródło:
PAP
Rosa: kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobiet
Rosa: kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobietTVN24
wideo 2/5
Rosa: kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobietTVN24

To projekt, który nadaje nam wszystkim, obywatelkom i obywatelom, autonomię seksualną - mówiła w czwartek w Sejmie Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica), przedstawiając projekt nowelizacji zmieniający definicję gwałtu. Monika Rosa (KO) stwierdziła, że "kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobiet". Marcin Warchoł (KP PiS) ocenił, że w przypadku projektu "rodzą się pytania o zgodność z konstytucją". Wszystkie kluby opowiedziały się za dalszymi pracami nad tymi zmianami.

W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada m.in. zmianę definicji zgwałcenia, podniesienie kar za jego popełnienie i zmianę kategorii prawnej tego czynu z występku na zbrodnię. W sejmowej debacie wszystkie kluby opowiedziały się za dalszymi pracami nad projektem.

Kucharska-Dziedzic: to projekt, który nadaje nam wszystkim autonomię seksualną

Przedstawicielka wnioskodawców Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) przypomniała, że według projektu za zgwałcenie uznawane będzie doprowadzenie do obcowania płciowego bez wcześniejszego wyrażenia świadomej i dobrowolnej zgody.

Według obowiązujących przepisów za zgwałcenie uznaje się doprowadzenie do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem, co - jak zaznaczono w uzasadnieniu do projektu - wskazuje na konieczność wyrażenia sprzeciwu wobec niechcianych zachowań seksualnych.

- Mam nadzieję, że Polska stanie się szesnastym europejskim krajem, który wprowadzi tę zmianę do Kodeksu karnego - powiedziała posłanka. Zaznaczyła, że projekt czyni zgwałcenie zbrodnią, a nie tylko występkiem, jak jest obecnie. - To projekt znoszący domniemanie zgody ofiary na stosunek z każdym i wszędzie, znosi konieczność udowadniania przez osoby pokrzywdzone, że nie ponoszą odpowiedzialności za krzywdę, która je dotknęła - podkreśliła Kucharska-Dziedzic.

Dodała, że zamiast relatywizować przemoc seksualną i szukać usprawiedliwień w niepoczytalności sprawcy, "trzeba nazywać rzeczy po imieniu". - To projekt, który nadaje nam wszystkim, obywatelkom i obywatelom, autonomię seksualną. Wyrażana przez nas zgoda lub jej brak to przejaw wolnej woli, a nie tylko dobrych obyczajów - przekonywała posłanka Lewicy.

Przedstawicielka wnioskodawców zwracała uwagę na niskie kary za zgwałcenie. W projekcie zaproponowano podniesienie do trzech lat dolnego wymiaru kary. Obecnie grozi za to kara od 2 do 12 lat więzienia.

- Mężczyźni w Polsce nie boją się kary, bo kary są nadzwyczaj łagodne i rzadkie, ale mężczyźni nie boją się też kobiet. (...) Każda kobieta w Polsce, idąc w nocy samotnie ulicą, boi się mężczyzny, który idzie za nią, ale żaden mężczyzna idący samotnie ciemną ulicą nie boi się kobiety - powiedziała Kucharska-Dziedzic. Posłanka trzymała transparent z napisem: "Mężczyźni nie boją się kobiet, muszą bać się kary". Wyraziła nadzieję, że zmiany w prawie zostaną przyjęte ponad podziałami.

Anita Kucharska-Dziedzic TVN24

Rosa: kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobiet

Przedstawicielka KO Monika Rosa zwróciła uwagę, że "kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobiet". Zaznaczyła, że "to jest sprawa nas wszystkich, choć oczywiście przemoc seksualna głównie dotyka kobiet, ale gwałt zdarza się także mężczyznom, a przemoc seksualna i zgoda na nią dotyka całe społeczeństwo".

Dodała, że "według szacunków w Polsce jedynie co piąty gwałt jest zgłaszany, a tylko jedno na cztery postępowania kończy się potwierdzeniem przestępstwa". Podkreśliła, że "to się musi zmienić, by zgwałcenie stało się zbrodnią, bo obecnie jest tylko występkiem (...) A gwałt jest zbrodnią na naszym ciele, naszej wolności, na naszej psychice". Dodała, że to "historyczny moment", a ustawa "może zmienić los setek i tysięcy kobiet".

Rosa podkreśliła, że "o cierpieniu kobiet nie możemy mówić wyłącznie w obliczu drastycznych gwałtów, które się czasem zdarzają", ponieważ dochodzi do nich "codziennie w domach", a sprawcami są osoby znajome, najbliższe. - Projekt, o którym mówimy, to jest dobre prawo i nadzieja dla tych osób, które przetrwały. I to jest nadzieja na zmianę, bo tylko "tak" oznacza zgodę - powiedziała posłanka.

Warchoł: rodzą się pytania o zgodność z konstytucją

Podczas wystąpień klubów i kół w imieniu PiS głos zabrał Marcin Warchoł, który podkreślił, że "wszelkiego rodzaju rozwiązania, mające na celu poprawę sytuacji ofiar przestępstw seksualnych, zasługują na uwzględnienie".

Zwrócił uwagę, że z tego powodu rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził do Kodeksu karnego zmiany obowiązujące od 1 października ubiegłego roku. - Przede wszystkim to zaostrzenie odpowiedzialności karnej za zgwałcenie, którego skutkiem jest śmierć ofiary. W tej chwili jest to od lat ośmiu do dożywotniego pozbawienia kary - powiedział Warchoł. Wymieniając kolejne wprowadzone wówczas zmiany, powiedział, że obecnie obowiązuje "zdecydowanie surowsze karanie".

Odnosząc się do projektu, powiedział, że zakłada on "zmianę z obecnej sytuacji "sprzeciwu" na "brak zgody", przerzucając tym samym ciężar dowodu na oskarżonego (...). W tym wypadku rodzą się pytania o zgodność z konstytucją", która wskazuje, że "to państwo musi udowodnić winę oskarżonemu, a nie oskarżony udowadniać swoją niewinność". - Jako klub nie jesteśmy przeciwko temu projektowi, jesteśmy za dalszymi pracami nad nim. Prosimy o skierowanie projektu do prac w komisji celem zasięgnięcia opinii o zgodność z konstytucją, o również kwestie dowodowe - dodał.

Cwalina-Śliwowska: brak oporu nie oznacza zgody

Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050-Trzecia Droga) podkreśliła, że od dawna istnieje konieczność dokonania redefinicji przestępstwa zgwałcenia i zaostrzenia kar.

- Dotychczasowa definicja gwałtu skupia się na poszukiwaniu u ofiar gwałtu widocznych i weryfikowalnych znamion oporu. Tymczasem brak oporu nie oznacza zgody, brak krzyku nie oznacza zgody, milczenie nie oznacza zgody, upojenie alkoholowe nie oznacza zgody - mówiła.

Zdaniem Cwaliny-Śliwowskiej obowiązująca definicja skutkuje wtórną wiktymizacją. Posłanka poinformowała, że klub parlamentarny Polska 2050-Trzecia Droga rekomenduje skierowanie projektu do prac w komisji.

Kłopotek: obecna definicja gwałtu została wprowadzona w 1932 roku

Posłanka Agnieszka Maria Kłopotek (PSL-Trzecia Droga) oceniła, że obecna definicja gwałtu została wprowadzona do Kodeksu karnego w 1932 r. i jest przestarzała. - Naszym zadaniem jest uchwalenie ustawy opierającej definicję gwałtu na braku zgody, a nie, jak obecnie, na domniemaniu zgody - stwierdziła.

Zdaniem Kłopotek obecne przepisy sprawiają, że jeśli ofiara nie będzie przekonująca w stawianiu oporu, sprawca może uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo. - Pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości i nadużywanie wyroków wydawanych z warunkowym zawieszeniem kary zniechęca pokrzywdzone do zgłaszania przestępstwa i podejmowania kroków prawnych - oceniła.

Posłanka zapowiedziała, że klub PSL-Trzecia Droga zagłosuje za przekazaniem projektu ustawy do dalszych prac.

Nowicka: postępowanie musi być skoncentrowane na zachowaniu sprawcy

Posłanka Wanda Nowicka (Lewica) podkreśliła, że projekt ma na celu wprowadzenie skuteczniejszej ochrony autonomii seksualnej jednostki dzięki zaostrzeniu kar dla sprawców przestępstw seksualnych. - Ofiary cierpią po wielokroć - raz jako ofiary przemocy i gwałtu, a potem ponownie, podczas procesu sądowego, kiedy fakt zgwałcenia często jest kwestionowany, a gwałciciel nierzadko uniewinniony - mówiła.

Zdaniem Nowickiej postępowanie musi być skoncentrowane na zachowaniu sprawcy, a nie ofiary. Zaznaczyła, że Lewica poprze projekt ustawy. - Cieszymy się, że ma on poparcie większości klubów i liczymy na to, że projekt wreszcie zostanie przyjęty - mówiła.

Płaczek: nie wylewajmy dziecka z kąpielą

Grzegorz Płaczek (Konfederacja) podkreślił, że "gwałt jest czymś obrzydliwym", a statystyki dotyczące tego przestępstwa są niedoszacowane.

Jednak - zdaniem posła - projekt Lewicy budzi wątpliwości. Płaczek przytoczył jeden z artykułów projektu, że za zgwałcenie uznawane będzie doprowadzenie do obcowania płciowego bez wcześniejszego wyrażenia świadomej i dobrowolnej zgody. Wskazał, że powstaje pytanie, czy świadomą zgodą jest np. stosunek seksualny po alkoholu.

- Czy naprawdę chcemy, aby każda osoba mogła stać się potencjalnym gwałcicielem tylko dlatego, że wcześniej nie zarejestruje i nie zarchiwizuje świadomej zgody na obcowanie płciowe? Nie wylewajmy dziecka z kąpielą - powiedział poseł, zaznaczając, że "sroga penalizacja zgwałcenia jest konieczna".

Proponowane zmiany

Proponowana regulacja zakłada zmianę definicji zgwałcenia. Po zmianie za gwałt uznawane będzie doprowadzenie do obcowania płciowego bez wcześniejszego wyrażenia świadomej i dobrowolnej zgody.

Według obowiązujących przepisów za gwałt uznaje się doprowadzenie do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem, co - jak zaznaczono w uzasadnieniu do projektu - wskazuje na konieczność wyrażenia sprzeciwu wobec niechcianych zachowań seksualnych.

W projekcie zaproponowano również podniesienie do trzech lat dolnego wymiaru kary za zgwałcenie. Obecnie grozi za to kara od dwóch do 12 lat więzienia. Według autorów projektu podniesienie dolnej granicy kary zmieni rozumienie zgwałcenia z występku na zbrodnię.

Autorka/Autor:ks//mrz

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24