W sprawie imigrantów to Węgry mają rację, a nie niemieccy politycy - ocenił w "Jeden na jeden" Ludwik Dorn, poseł niezrzeszony, startujący w wyborach parlamentarnych z list PO. - Viktor Orban (...) jest jedynym prawdziwym Europejczykiem - ocenił. Dodał, że polski rząd postępuje słusznie, nie ujawniając, ilu uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki miałby przyjąć nasz kraj.
Węgry ogłosiły stan kryzysowy komitatach (województwach) na południu kraju, przy granicy z Serbią i Chorwacją, dając policji i innym służbom większe uprawnienia. Na południowej granicy kończona jest budowa płotu, który ma zapobiec nielegalnemu przekraczaniu granicy przez imigrantów.
Węgry, których południowa granica jest także granicą strefy Schengen, próbują zapobiegać imigracji uchodźców z południa Europy na Zachód.
Dorn: to Orban ma rację
Ludwik Dorn oświadczył, że na miejscu premiera Węgier zrobiłby to samo. - Viktor Orban w tej sprawie, jeżeli chodzi o państwa graniczne Unii Europejskiej, jest jedynym prawdziwym Europejczykiem. Postępuje wedle traktatowych, prawnych i politycznych reguł spajających Unię Europejską - powiedział.
Wyjaśnił, że Orban powołuje się na prawo strefy Schengen, system dubliński, prawo Unii Europejskiej i zgodnie z nim zatrzymuje imigrantów i próbuje rejestrować, dokonać wstępnej selekcji i nie wpuszczać wszystkich. - Robi i chce to robić w interesie całej Unii Europejskiej w sposób uporządkowany - ocenił.
Uznał, że w sprawie imigrantów to Orban ma rację, a nie niemieccy politycy, którzy wcześniej zapowiedzieli, że przyjmą uchodźców, a potem się z tego wycofali.
Dorn: rząd dobrze robi
Zdaniem Dorna, polski rząd postępuje właściwie, nie informując o liczbie uchodźców, których miałaby przyjąć Polska.
- Dopóki toczą się negocjacje, to można przywódcom opozycji powiedzieć, o co nam chodzi w zaciszu gabinetów - wyjaśnił polityk. Stwierdził, że liderzy polskich partii "uchylili się od rozwiązania ważnej sprawy narodowej" i zignorowali zaproszenie premier Ewy Kopacz na spotkanie.
Autor: pk/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24