Utrata zaufania do Hołowni już na stałe? "No tak"

28 0730 jnj cl-0004
Utrata zaufania do Hołowni już na stałe? Gawkowski: no tak
Źródło: TVN24
Mam zaufanie do Polski 2050 i nie mam zaufania do Szymona Hołowni - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Ocenił, że marszałek Sejmu podejmuje "nierozsądne decyzje, które wpływają na ocenę rządu".

Krzysztof Gawkowski został zapytany w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego", czy atmosfera w rządzie i koalicji poprawiła się od czasu spotkania marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i europosłem PiS Adamem Bielanem.

- Nie zepsuła się. Nie jest gorzej, jest podobnie - powiedział.

Dopytywany, czy ma dzisiaj zaufanie do Hołowni jako lojalnego koalicjanta, minister odparł: - Mam zaufanie do Polski 2050 i nie mam zaufania do Szymona Hołowni.

Ocenił, że marszałek podejmuje "nierozsądne decyzje, które wpływają na ocenę rządu". Na pytanie, czy nierozsądną decyzją było nocne spotkanie z Kaczyńskim, powiedział, że nie tylko. - Uważam, że gorszym niż spotkanie u Kaczyńskiego (...) było opowiadanie o zamachu stanu - dodał.

Dopytywany, czy utrata zaufania do Hołowni jest rzeczą trwałą, odparł: - No tak.

Na początku lipca media ujawniły informacje o nocnym spotkaniu marszałka Sejmu Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana, co wywołało krytykę ze strony niektórych polityków koalicji rządzącej. Lider Polski 2050 pytany o temat rozmów, mówił, że dotyczyła ona m.in. zaprzysiężenia Karola Nawrockiego i sytuacji geopolitycznej. Tłumaczył również, że jako marszałek Sejmu powinien spotykać się z prezesem największego ugrupowania w parlamencie.

Hołownia przyznał, że to nie był pierwszy raz, kiedy spotkał się z prezesem PiS. Jak mówił, do wcześniejszego spotkana doszło w czerwcu. Europoseł PiS Adam Bielan ujawnił w programie "Rymanowski live" na kanale w Youtube, że politycy spotkali się 10 czerwca.

Gawkowski: Hołownia sam złoży rezygnację

Gawkowski mówił, że nie trzeba będzie odwoływać Hołowni z funkcji marszałka Sejmu, bo "jako odpowiedzialny i honorowy polityk sam złoży rezygnację". Dopytywany, czy Włodzimierz Czarzasty w listopadzie obejmie to stanowisko, podkreślił, że "wszystko zostało umówione i potwierdzone".

Wicepremier powiedział, że wybory władz partii planowane na grudzień pokażą, czy Czarzasty przestanie być liderem Nowej Lewicy.

Gawkowski zaznaczył, że sam chce kandydować na tę funkcję.

Zgodnie z umową koalicyjną podpisaną między liderami Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi (Polski 2050 i PSL) oraz Nowej Lewicy, Szymon Hołownia ma być marszałkiem Sejmu do 13 listopada tego roku, natomiast współprzewodniczący Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty od 14 listopada - i pozostać na tym stanowisku do końca kadencji Sejmu.

Gawkowski: nie zwolniłem nikogo

Minister cyfryzacji został też zapytany w "Rozmowie Piaseckiego", ilu wiceministrów zwolnił przez ostatnie dwa miesiące. - Nie zwolniłem nikogo, bo nie chciałem zwalniać - powiedział.

Na uwagę, że premier Donald Tusk zapowiadał redukcję wiceministrów o 20 procent, Gawkowski odparł, że "są zwalniani, ale w resortach, które pewnie na to też mają wpływ".

- Miałem rozmowę z panem premierem apropo Ministerstwa Cyfryzacji. Wskazywałem, kto się czym zajmuje i że nie chcę się pozbywać - mówił wicepremier.

OGLĄDAJ: Krzysztof Gawkowski
Krzystof Gawkowski

Krzysztof Gawkowski

Krzystof Gawkowski
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: