Mogę złożyć taką deklarację, że w ciągu 100 dni na pewno przystąpimy do prac nad tą ustawą - powiedziała w programie "Kampania #BezKitu" ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. Oceniła, że "koniec stycznia, początek lutego" to czas, kiedy projekt mógłby pojawić się na jej biurku.
W piątkowej "Kampanii #BezKitu" w TVN24 gościła między innymi ministra ds. równości Katarzyna Kotula (Nowa Lewica). Została zapytana o to, kiedy pojawi się ustawa dotycząca związków partnerskich.
- Myślę, że jak najszybciej - powiedziała. Przypomniała, że Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał niedawno wyrok związany ze związkami jednopłciowymi w Polsce i wskazywała na konieczność wprowadzenia odpowiednich regulacji. Wyraziła też nadzieję, że będzie jedną z osób, która będzie koordynowała prace nad tym prawem.
- Mogę złożyć taką deklarację, że w ciągu tych 100 dni na pewno przystąpimy do prac nad tą ustawą. Chciałabym, żeby były szerokie konsultacje społeczne, były różne projekty - mówiła dalej. - Jestem przekonana, że mamy dzisiaj większość, żeby uchwalić związki partnerskie. Będę robić wszystko, żeby tak było - oświadczyła. Oceniła też, że "premiera nie trzeba przekonywać" do tej ustawy.
Na pytanie, kiedy chciałaby mieć projekt na biurku, by móc zaprezentować go ministrom i skierować do dalszych konsultacji, odparła: - Myślę, że koniec stycznia, początek lutego, kiedy zakończymy częściowo także prace organizacyjne.
Kurator Nowak "nie miała pojęcia o tym, czym jest równość"
W programie pojawili się także doradca prezydenta Łukasz Rzepecki i posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda. Komentowali odwołanie Barbary Nowak ze stanowiska Małopolskiej Kurator Oświaty. Informację o tym przekazała nowa ministra oświaty Barbara Nowacka.
Łoboda przyznała, że cieszy się, iż "to była jedna z pierwszych decyzji" nowej szefowej MEN. - Bo ona była bardzo oczekiwana - zaznaczyła.
- Wiadomo, dlaczego została odwołana, wiadomo, dlaczego jako jedna z pierwszych. Była to osoba, która z równością nie miała nic wspólnego. Była to osoba, która dyskryminowała (...), nie tylko grupy mniejszościowe - powiedziała posłanka KO. Według niej kuratorka "nie miała pojęcia o tym, czym jest równość, czym jest akceptacja i jaka w tym wszystkim powinna być rola kuratora".
- Osoba, która wyklucza jakieś grupy, która posługuje się uprzedzeniami, stereotypami, która mówi też brednie antynaukowe - bo to, co mówiła o szczepieniach, to, co mówiła o standardach WHO dotyczących edukacji seksualnej, to były antynaukowe bzdury - taka osoba nie powinna mieć nic wspólnego z edukacją - kontynuowała.
Rzepecki stwierdził, że "kurator Nowak słynie z takich ostrych wypowiedzi". - Została odwołana, taka jest kompetencja pani minister Nowackiej, nowego rządu. Chcą na to stanowisko nową osobę, mają do tego prawo. Kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy nic do tego. Nowy rząd, nowe porządki - powiedział. - Natomiast pan prezydent Andrzej Duda do każdej osoby w Polsce podchodzi z szacunkiem - dodał.
Gościom "Kampanii #BezKitu" pytania zadawali także przedstawiciele młodzieży: aktywistka i działaczka społeczna Gabriela Gładyszewska (Fundacja GrowSpace); koordynatorka programów Latarnik Wyborczy oraz Młodzi Głosują Lena Wojciechowska (Centrum Edukacji Obywatelskiej); Bartłomiej Woliński (Młoda Polska) i Kacper Kunstler (Forum Młodych Ludowców).
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24