Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę ustawę antyprzemocową. Zakłada ona, że to nie ofiara przemocy domowej, lecz jej sprawca będzie musiał natychmiast opuścić wspólne mieszkanie.
Sejm uchwalił 30 kwietnia rządową nowelizację m.in. Kodeksu postępowania cywilnego, zwaną potocznie ustawą antyprzemocową. 7 maja Senat przyjął ustawę bez poprawek. Ma ona na celu natychmiastowe izolowanie sprawców przemocy domowej od ich ofiar. Nowe przepisy wejdą w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia.
Uprawnienia dla policji i Żandarmerii Wojskowej
Ustawa zakłada wprowadzenie odrębnego, szybkiego postępowania w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydawania natychmiastowego nakazu w tych sprawach będą przyznane policji, a także Żandarmerii Wojskowej. Nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą, sąd może przedłużyć ten okres.
Nakaz opuszczenia mieszkania będzie egzekwowany – łącznie z możliwością użycia środków przymusu – bez względu na ewentualne twierdzenie sprawcy, że nie ma, dokąd się wyprowadzić.
Kontrole osób objętych nakazem opuszczenia mieszkania
Policja będzie zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta nakazem opuszczenia mieszkania lub niezbliżania się do niego stosuje się do nałożonych na niego sankcji. Jeżeli nie będzie tego robić, będzie podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Dodatkowo w określonych przez ustawę sprawach pisma procesowe będą mogły być doręczane nie tylko przez pocztę, ale również za pośrednictwem policji, a osoby domagające się zastosowania środków wobec sprawcy przemocy będą zwolnione z kosztów sądowych
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Eliza Radzikowska-Białobrzewska/KPRP