Ustawa antyaborcyjna nie trafi do TK

Janusz kochanowski chce poprawić stan prawny dotyczący aborcji bez udziału Trybunału Konstytucyjnego
Janusz kochanowski chce poprawić stan prawny dotyczący aborcji bez udziału Trybunału Konstytucyjnego
Źródło: TVN24

Rzecznik Praw Obywatelskich nie skieruje do Trybunału Konstytucyjnego skargi w sprawie ustawy antyaborcyjnej. I bez interwencji TK można poprawić prawo i praktykę, a przede wszystkim uda się uniknąć rozpętania kolejnej burzy, "konsekwencji której w parlamencie trudno przewidzieć" - argumentuje dr Janusz Kochanowski.

Rzecznik rozważał zaskarżenie do Trybunału przepisu dopuszczającego usunięcie ciąży ze względu na zagrożenie zdrowia kobiety.

- Wniosek nie będzie składany teraz. Ewentualnie, w przyszłości, gdy nie będzie innych rozwiązań - zapowiedział Kochanowski.

RPO podkreślił, że ma nadzieję wypracować rozwiązania pozwalające uniknąć błędów, jakie mogą pojawić się w obrębie obowiązującego stanu prawnego, podczas spotkania z minister zdrowia i ministrem sprawiedliwości. O takie spotkanie zwrócił się w zeszłym tygodniu do premiera.

We wtorek spotkał się z ekspertami w dziedzinie aborcji - prawnikami, przedstawicielami organizacji pozarządowych, etykiem. Rzecznik radził się, że powinien skierować skargę do TK. Bowiem według Kochanowskiego, ogólny zapis dopuszczający aborcję w przypadku zagrożenia zdrowia matki może być zbyt ogólny i umożliwiać faktycznie aborcję na życzenie.

Jest pole do nadużyć, ale nie ma tragedii

Po wtorkowym spotkaniu Kochanowski mówił, że choć obecny stan prawny daje pole do pewnych nadużyć, "praktyka jest w tym zakresie bardziej rozsądna". Zwrócił uwagę, że "błędami obecnego stanu prawnego" są brak trybu odwoławczego dla kobiet, które nie zgadzają się z decyzją lekarza oraz brak wyraźnego określenia, co dokładnie oznacza termin "zagrożenie dla zdrowia kobiety", i do którego momentu ciąży można w takich sytuacjach dokonać aborcji.

- Padła propozycja, którą ja chętnie podjąłem, żeby wypracować pewien algorytm postępowania lekarza, w formie zaleceń albo rozporządzenia ministra zdrowia - jak należy w tego rodzaju przypadkach postępować - powiedział Kochanowski. Dodał, że zamierza także postulować, aby pewne rozwiązania zostały przewidziane w ustawie o prawach pacjenta, przygotowanej przez resort zdrowia, a która w zeszłym tygodniu wpłynęła do Sejmu. - Chcielibyśmy, żeby kwestie te zostały także podjęte wtedy, kiedy będziemy regulowali problemy bioetyczne na podstawie konwencji bioetycznej, która, mam nadzieję, zostanie ratyfikowana" - mówił RPO.

Zgodnie z obowiązująca ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczających przerywanie ciąży - ciążę można usunąć w trzech przypadkach. Gdy zagrożone jest zycia lub zdrowie kobiety, gdy płód jest nieodwracalnie uszkodzony, bądź gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa (gwałt, kazirodztwo).

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: