Tyszka: ludzie nie akceptują robienia chlewu z Sejmu

Poseł Stanisław Tyszka był gościem "Wstajesz i wiesz"
Tyszka: ludzie nie akceptują robienia chlewu z Sejmu
Źródło: TVN 24

- Miałem wrażenie, że wszystkie decyzje w piątek podejmował Jarosław Kaczyński - mówił w programie "Wstajesz i wiesz" wicemarszałek Stanisław Tyszka (Kukiz'15).

- Nie zachowałbym się na pewno tak jak marszałek. To znaczy - ukaranie posła Szczerby było pochopne. Nie dał marszałkowi wystarczających podstaw - ocenił Tyszka.

"Ja bym zaprowadził porządek w Sejmie"

Jak mówił, później ze strony marszałka Kuchcińskiego nastąpiło "wywieszenie białej flagi". - Marszałek nie powinien zostawić sali plenarnej. Nie powinien się zgodzić na to, że grupa posłów chcących zablokować obrady jest w stanie to zrobić. Z przykrością zauważyłem, że wśród tych osób była pani wicemarszałek Dolniak z Nowoczesnej i pani wicemarszałek Kidawa-Błońska z PO. Osoby, które powinny stać na straży porządku w Sejmie, przyczyniają się do robienia z Sejmu chlewu - dodał wicemarszałek.- Ja bym zaprowadził porządek w Sejmie - stwierdził. - Przede wszystkim nie doprowadziłbym do eskalacji - powiedział.

Tyszka stwierdził, że w piątek zachęcał obie strony konfliktu, aby "cofnęły się chociaż o krok". - Mamy do czynienia z cynizmem i wrzaskiem po stronie PO-Nowoczesnej i z arogancją, butą i nieudolnością po stronie PiS - ocenił.- Miałem wrażenie, że wszystkie decyzje w piątek podejmował Jarosław Kaczyński - powiedział Tyszka. - Wydaje mi się, że gdyby tam nie było, że tak powiem, dyspozycji, to bylibyśmy w stanie dojść do porozumienia na prezydium i na konwencie - zaznaczył.Zdaniem Tyszki "ludzie nie akceptują robienia chlewu, cyrku z Sejmu". - Ja bym był za tym, żebyśmy wprowadzili jednomandatowe okręgi wyborcze, a później rozwiązali Sejm. Przeprowadźmy wybory według właściwej ordynacji - zaproponował.

Kryzys w Sejmie

W piątek posłowie opozycji zablokowali sejmową mównicę w reakcji na planowane zmiany w zasadach pracy dziennikarzy w parlamencie oraz na wykluczenie przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z obrad posła PO Michała Szczerby. Obrady Sejmu zostały wznowione przez marszałka Sejmu w Sali Kolumnowej, tam odbyły się głosowania, m.in. został uchwalony budżet na 2017 r.

W piątek wieczorem przed Sejmem zebrała się manifestacja zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji - demonstranci m.in. blokowali drogi wyjazdowe. Posłowie opozycji pozostają na sali sejmowej.Szefowie klubów opozycyjnych: PO, Nowoczesnej i PSL wystosowali wspólne pismo do marszałka Sejmu, w którym domagają się zwołania "zgodnego z regulaminem Sejmu i konstytucją" posiedzenia Sejmu na 20 grudnia. Oczekują też "przywrócenia możliwości wykonywania przez media ich konstytucyjnego prawa informowania opinii publicznej o prawach parlamentu RP".

Autor: mart/sk / Źródło: TVN 24

Czytaj także: