Według nieoficjalnych ustaleń TVN24 prokurator Katarzyna Kwiatkowska złożyła rezygnację z pełnienia funkcji szefowej specjalnego zespołu, który badał działania prokuratury z lat 2016-2023. - Wiem, że z uwagi na kłopoty zdrowotne rozważała, czy podoła jeszcze temu drugiemu etapowi sporządzenia raportu - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk.
W poniedziałek gościem "Jeden na jeden" w TVN24 był prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Został zapytany o nieoficjalne ustalenia TVN24, że Katarzyna Kwiatkowska - prokurator Prokuratury Krajowej - zrezygnowała z pełnienia funkcji szefowej specjalnego zespołu, który bada postępowania z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy w latach 2016-2023.
- Nie widziałem tej rezygnacji, żadna rezygnacja do mnie nie wpłynęła - odpowiedział Dariusz Korneluk. Przyznał, że jest zaskoczony takim pytaniem.
- Wiem, że z uwagi na kłopoty zdrowotne rozważała, czy podoła jeszcze temu drugiemu etapowi sporządzenia raportu - mówił.
Według ustaleń TVN24 prokurator Kwiatkowska dziś ma złożyć rezygnację w formie pisemnej. Kwiatkowska nadal ma uczestniczyć w pracach zespołu, bada obecnie kolejne sprawy.
- Jeśli taki wniosek wpłynie, to porozmawiam z prokurator Kwiatkowską. Bardzo dobrze oceniam pracę pani prokurator, nie mam żadnych uwag – powiedział Korneluk w TVN24.
CZYTAJ TEŻ: Pierwsze zawiadomienia po raporcie Prokuratury Krajowej. "Sprawiedliwość nie działa wybiórczo"
Kwiatkowska w Prokuraturze Krajowej pełni funkcję dyrektora Departamentu Postępowania Przygotowawczego, który koordynuje i kontroluje przebieg postępowań. W sierpniu 2024 roku stanęła na czele zespołu prokuratorów do zbadania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej ze względu na ich przedmiot oraz charakter, prowadzonych i zakończonych w latach 2016–2023 w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury.
Celem powołania zespołu jest zbadanie wybranych spraw pod kątem prawidłowości ich prowadzenia, zasadności podejmowanych decyzji oraz merytorycznej oceny końcowych rozstrzygnięć.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP