W czwartek w Warszawie odbyły się rozmowy na temat przyszłości Unii Europejskiej, między innymi z udziałem przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela. - My dzisiaj w Polsce odczuwamy, co znaczy tak naprawdę połączenie agresywnej polityki, wrogiej polityki ze strony Kremla i Białorusi i połączenia ich możliwości państwowych z falą nielegalnej migracji - powiedział na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
W czwartek wieczorem przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, sekretarz generalna RE Therese Blanchet oraz sześciu liderów państw odwiedziło Warszawę, aby wspólnie omówić plany UE na nadchodzące pięć lat. W rozmowach uczestniczyli premier Estonii Kaja Kallas, premier Finlandii Petteri Orpo, premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, premier Hiszpanii Pedro Sanchez, premier Luksemburga Luc Frieden oraz premier Irlandii Simon Harris.
Spotkanie premiera Donalda Tuska z zagranicznymi liderami odbyło się w ramach konsultacji “Strategic Agenda”. Przywódcy omówili m.in. kwestie bezpieczeństwa granic i dalsze wsparcie dla Ukrainy. Premier Donald Tusk odbył także rozmowy dwustronne z przewodniczącym RE, premier Estonii i premierem Luksemburga.
Szef polskiego rządu wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z Charlesem Michelem.
- Nieprzypadkowo w Warszawie dochodzi do spotkania, które jest poświęcone agendzie strategicznej Unii Europejskiej, czyli temu programowi politycznemu Europy na najbliższe lata. Warszawa jest miejscem szczególnym z punktu widzenia całej Europy. O tym decyduje zarówno pozycja Polski, ale też szczególna sytuacja, w jakiej znalazł się cały kontynent - mówił szef polskiego rządu.
Jak dodał, "my tu w Polsce jesteśmy najbliżej tych zdarzeń, które spowodowały, że mamy do czynienia ze szczególną historyczną sytuacją", "słowo 'bezpieczeństwo' jest tutaj oczywiście kluczem". - My dzisiaj w Polsce odczuwamy, co znaczy tak naprawdę połączenie agresywnej polityki, wrogiej polityki ze strony Kremla i Białorusi i połączenia ich możliwości państwowych z falą nielegalnej migracji - stwierdził polski premier.
- I o tym będziemy także dzisiaj rozmawiali - przekazał Tusk. - Nie ma w tym przypadku, że dziś w Warszawie są panie i panowie premierzy z tak różnych wydawałoby się miejsc jak Hiszpania, Grecja, Finlandia, Irlandia, Estonia, Luksemburg, Polska. (...) Cały kontynent zaczyna myśleć tak samo o tych głównych zagrożeniach i dzięki tej zmianie ta nasza rozmowa dzisiaj o strategicznej agendzie będzie także rozmową o pewnej rewolucji w myśleniu - kontynuował premier.
- Europa musi stać się najsilniejszym podmiotem politycznym na świecie, bo ma ku temu wszystkie możliwości. Jesteśmy ekonomicznie, finansowo, technologicznie, jeśli chodzi o populację, więksi i silniejsi niż Stany Zjednoczone i Rosja razem wzięte. Nie ma żadnego powodu, żeby mieć kompleksy - dodał.
Michel o trzech priorytetach
- Dzisiaj mamy do czynienia z wyjątkowo trudnymi wyzwaniami. Szczególnie jest to ważne, byśmy podjęli decyzję, jaka będzie fundamentalna orientacja, aby Unia Europejska stała się silniejsza, bardziej odporna - powiedział Charles Michael.
Szef Rady Europejskiej wymienił trzy priorytety. - Po pierwsze bezpieczeństwo i obrona. Musimy wspierać Ukrainę tak jak to jest możliwe. Musimy rozwijać nasze zdolności obronne, naszą gotowość obronną. Musimy więcej inwestować w obronę. Musimy wspierać europejską bazę przemysłową - mówił. - Chcemy pracować ze wszystkimi naszymi partnerami i dlatego właśnie ważne jest, żebyśmy osiągnęli postęp - mówił. - Jest to dobre dla NATO, jest to dobre dla naszego sojuszu - podkreślił.
- Druga kwestia, którą chciałbym dzisiaj wspomnieć, dotyczy naszego dobrobytu. Musimy zbudować bardzo silne, potężne fundamenty ekonomiczne. Stanowią one klucz do tego, byśmy byli silni, by stawić czoła wyzwaniom, które przed nami wszystkimi stoją. Więcej konkurencyjności, lepsze przepisy, mniej biurokracji - wymieniał Michel.
- Jest jeszcze jeden element, który jest niezmiernie ważny. Więcej inwestycji. Inwestycji w przyszłość i inwestycji w strategiczne działania. Dlatego widzę tutaj, że kwestia rynków kapitałowych także musi być kluczem. Musimy tutaj osiągnąć znaczący postęp. Jestem przekonany, że Europejski Bank Inwestycyjny ma w przyszłości do odegrania ważną rolę - dodał.
Michel przypomniał też o wartościach, które spajają wspólnotę europejską. - Nasze wartości demokratyczne, nasze zasady fundamentalne, nasze wolności. To wszystko leży u podstawy celu naszego europejskiego projektu - mówił. Michel zapewnił, że "w kolejnych tygodniach oraz miesiącach podejmiemy decyzje dotyczące agendy strategicznej". - Będziemy zjednoczeni, a jedność Unii Europejskiej jest ważna - dodał.
Priorytety na przyszłość
Agenda strategiczna określa cele dla 27 szefów unijnych państw i rządów w pięcioletnim cyklu. W październiku 2023 r. na nieformalnym szczycie w Grenadzie przywódcy rozpoczęli rozmowę o przyszłych priorytetach skupiając się m.in. na: bezpieczeństwie i obronności, konkurencyjności, energii i migracjach.
Michel rozpoczął konsultacje w listopadzie 2023 r. składając wizyty w Berlinie, Kopenhadze, Zagrzebiu i Paryżu. W tym miesiącu odwiedził Wilno i Bukareszt. Do litewskiej stolicy udał się razem z kandydatem na sekretarza generalnego NATO i obecnym premierem Holandii Markiem Rutte.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24