Po dniu wypełnionym pochwałami stadionów, dworców, terminali i autostrad, które już tylko czekają, by cieszyć oczy kibiców - zabłysnąć chciał też sam premier. Wizytując boiska w Opalenicy, Donald Tusk wziął duży rozpęd i... piłka poszybowała, ale poza bramkę. Podobnie minister Nowak.
Po wizycie w Poznaniu Tusk zwiedził centrum pobytowe reprezentacji Portugalii w Opalenicy, gdzie m.in. trenował z kilkuletnimi piłkarzami i oglądał treningi starszych zawodników.
- Nie dziwię się, że Portugalia, z największą potencjalnie gwiazdą mistrzostw Ronaldo, wybrała Opalenicę jako swoje centrum pobytowe. Jest się czym pochwalić. Myślę, że nie tylko stadiony, ale także takie rzeczy, jak polska gościnność i takie obiekty, jak ten, u naszych gości pozostaną w pamięci na długo - ocenił premier.
Gotowi na Euro
Wcześniej Donald Tusk odebrał od minister sportu Joanny Muchy meldunek o osiągnięciu gotowości operacyjnej do przeprowadzenia w Polsce Euro 2012. Następnie, wraz z ministrem transportu Sławomirem Nowakiem udał się do Poznania, odwiedzać obiekty związane z piłkarskimi Mistrzostwami Europy - zwiedził m.in. nowy terminal w Porcie Lotniczym Poznań-Ławica. Do stolicy Wielkopolski przyleciał śmigłowcem.
Na konferencji prasowej zorganizowanej na poznańskim lotnisku premier zapewnił, że wszystko, co jest związane bezpośrednio z piłkarskimi mistrzostwami Europy, co jest wymagane, żeby turniej się odbył, jest gotowe.
W piątek rano w Poznaniu premier spotka się z policjantami, zwiedzi też budowany nowy dworzec kolejowy Poznań Główny, później obejrzy obiekty związane z Euro 2012 we Wrocławiu, a w sobotę - w Warszawie i Gdańsku.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot.PAP/Adam Ciereszko