Tusk: Podejmę decyzję, jeśli wątpliwości ws. Skrzypczaka się potwierdzą

Czy Waldemar Skrzypczak zostanie odwołany?
Czy Waldemar Skrzypczak zostanie odwołany?
Źródło: tvn24
- Mam pełne zaufanie do ministra obrony narodowej Tomasza Siemioniaka. W związku z tym jego oceny i wnioski respektuję - oświadczył Donald Tusk pytany o przyszłe losy Waldemara Skrzypczaka. Zapowiedział, że jeśli wątpliwości ws. wiceministra potwierdzą się, podejmie decyzję w jego sprawie.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie - jak poinformowano w tym tygodniu - prowadzi śledztwo po zawiadomieniu SKW ws. podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Media podały, że chodzi o wiceszefa MON gen. Skrzypczaka.

Premier podczas konferencji prasowej mówił, że współpracuje ze Skrzypczakiem jako ministrem odpowiedzialnym za modernizację. - Jako do człowieka, do jego uczciwości mam zaufanie, ale jako premier muszę dokonywać różnych operacji sprawdzających wtedy, kiedy pojawiają się wątpliwości, ponieważ moje zaufanie to jest ważne kryterium, ale niewystarczające - dodał.

Skrzypczak do dymisji?

Jak wyjaśnił szef rządu, jego kancelaria z pomocą ministerstwa spraw wewnętrznych będzie dokładnie sprawdzała zasadność negatywnej decyzji wobec Skrzypczaka o dostępie do materiałów niejawnych. Zapowiedział, że jeśli wątpliwości ws. generała się potwierdzą podejmę decyzję w jego sprawie.- Jedno jest pewne: kwestie bezpieczeństwa ochrony kontrwywiadowczej wojska, antykorupcyjnej, przetargów i decyzji modernizacyjnych - za tym idą wielkie wydatki z publicznych pieniędzy, w tej przestrzeni nie może być miejsca na żaden konflikt o charakterze personalnym, prestiżowym i nie może być żadnych wątpliwości. Jeśli jakiekolwiek wątpliwości utrzymają się w mocy, to taka osoba, czy to jest generał Skrzypczak, czy to był generał Nosek, nie może podejmować ważnych z punktu widzenia państwa decyzji - podsumował Tusk.

Problemy w ministerstwie obrony

W piątek premier podjął decyzję o rozpoczęciu procedury odwołania szefa SKW. Wniosek o odwołanie generała złożył szef MON.Według mediów odwołanie Noska może mieć związek z konfliktem między nim a Skrzypczakiem, chociaż bezpośrednim powodem miał być niedostateczny nadzór nad bazą lotniczą w Malborku, gdzie według śledczych doszło do ustawiania przetargów na ochronę lotniska.W środę Skrzypczak wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że ani podczas służby w wojsku, ani późniejszej pracy w MON nie przyjmował jakichkolwiek korzyści majątkowych. Wyraził zadowolenie z decyzji prokuratury o wszczęciu postępowania w sprawie domniemanych podejrzeń wokół jego osoby. Zadeklarował, że jest "do pełnej dyspozycji prokuratury". Poinformował też, że 20 września złożył odwołanie do premiera od odmownej decyzji SKW w sprawie wydania mu poświadczenia bezpieczeństwa.

Autor: nsz/rs / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: