Tusk apeluje do opozycji: Nie plądrujcie walizek!

Aktualizacja:

"Otwórzcie szeroko oczy", "oceńcie właściwie realia" - nawoływał w obronie Jacka Rostowskiego Donald Tusk. Wystąpienie szefa rządu oburzyło opozycję. A wszystko dlatego, że premier zarzucił jej "plądrowanie walizek pasażerów, kiedy wszyscy walczą o to, by statek (Polska) bezpiecznie przepłynął przez sztorm (kryzys)". W czasie, gdy w Sejmie przemawiał minister finansów Tusk mówił zaś dziennikarzom, że jeszcze latem Rada Ministrów przedstawi precyzyjny projekt ewentualnych zmian podatkowych na lata 2010-2011.

Napieralski o wystąpieniu premiera/TVN24
Napieralski o wystąpieniu premiera/TVN24

Premier bronił ministra finansów zawzięcie. Używał argumentów, próśb i metafor. I właśnie jedna z nich wyprowadziła posłów opozycji z równowagi. - Nie jest dobrą metodą, że kiedy panuje sztorm i wszyscy na statku powinni sobie pomagać, znajduje się grupa ludzi, która w tym czasie kiedy wszyscy inni ciężko pracują, plądruje walizki pasażerów. Tak nie powinno się robić - zaznaczał szef rządu.

Putra oburzony/TVN24
Putra oburzony/TVN24

"Dobra robota", a nie "plądrowanie"

Swoje wystąpienie zakończył natomiast apelem i nawiązaniem do wcześniejszej przenośni. - Zwracam się jeszcze raz do posłów opozycji żebyśmy rozmawiali serio o tym, co można i co trzeba zrobić żeby Polskę bezpiecznie przeprowadzić przez ten kryzys. To wymaga minimum dobrej woli. Wierzę, że jeszcze w sobie tę dobrą wolę odnajdziecie, bo jeśli nie, będziemy musieli zrobić to bez was. Ale szkoda by było, bo wszyscy jesteśmy tutaj przeznaczeni przez naszych wyborców do dobrej roboty, a nie do plądrowania walizek - zakończył Donald Tusk. Posłowie Platformy nagrodzili go gromkimi brawami.

Wcześniej Donaldowi Tuskowi sala nie pomagała. Jego kolejne argumenty krytykowali na bieżąco posłowie PiS. W pewnym momencie marszałek Bronisław Komorowski zaapelował nawet by "nie prowadzić z premierem zbiorowej polemiki". - Dam sobie radę - odparł szef rządu.

"Nie można oskarżać nas o grabież"

Po wystąpieniu szefa rządu w Sejmie zawrzało. Pierwszy na mównicę wyszedł szef SLD Grzegorz Napieralski. - Rozumiem, że pozycja pana premiera jest ważna, ale nie można obrażać ludzi na tej sali. Pana metafora dotycząca plądrowania walizek na statku jest czymś nieprzyzwoitym – zaznaczył i poprosił o półgodzinną przerwę.

O chwilę oddechu i zwołanie Konwentu Seniorów zwrócił się także Krzysztof Putra z PiS, który na mównicy stanął po Napieralskim. - Nie przystoi, żeby premier w tym miejscu oskarżał opozycję o grabież. Nie można gawędzić, tylko trzeba mówić prawdę. Zachowanie premiera było nieetyczne – oceniał. Marszałek zgodził się na 10-minutowa przerwę.

Apel: Otwórzcie oczy!

Wcześniej w kilkunastominutowym wystąpieniu premier powtarzał, że stan polskiej gospodarki jest lepszy niż innych państwach europejskich. - Nie ma takiego kraju w UE - gdy porównamy sytuację finansów publicznych i poziom rozwoju gospodarki - Polska wypadłaby źle. Wręcz przeciwnie, z jakimkolwiek krajem UE porównamy się, wszystkie bez wyjątku kryteria są zadowalające lub bardzo dobre – przekonywał Donald Tusk.

Zaznaczył, że argumenty PiS przeciwko Jackowi Rostowskiemu są miałkie i wynikają z tego, że opozycja nie ocenia realnie sytuacji, która panuje dziś w polskiej gospodarce. - To jest apel o to, żebyście otworzyli szerzej oczy, ocenili naprawdę realia w jakich przyszło ministrowi pełnić swoją funkcję. (…) Gdybyśmy mieli poczucie, że sprawy finansów publicznych i gospodarki są w rękach ludzi niesprawdzających się, to nie czekalibyśmy ani chwili na wotum nieufności ze strony opozycji, tylko w dobrze pojętym interesie publicznym i własnym szukalibyśmy innych ludzi – zaznaczał szef rządu.

Najsłabsi przede wszystkim

Kiedy Tusk wymieniał państwa, w których sytuacja gospodarcza jest dużo trudniejsza, niż w Polsce (przytaczał dane dotyczące deficytów budżetowych w Niemczech gdzie sięgnie on blisko 90 mld euro, w Hiszpanii - równowartość 469 mld zł, czy we Francji - 520 mld zł) z sali słychać było głosy "ale my żyjemy w Polsce".

Premier jest jednak pewien, że jego ministrowie idą dobrą drogą i schodzić z niej nie zamierza. - Będziemy w tych realiach dokonywali takich wyborów, jaki dokonaliśmy wczoraj – zaznaczył szef rządu. Było to nawiązanie do środowego głosowania w Sejmie, w którym posłowie (za sprawą głosów PO) ostatecznie nie zgodzili się na zagwarantowanie mediom publicznych minimalnej kwoty wpływów w wysokości ok. 880 mln złotych rocznie.

Donald Tusk sarkastycznie wytłumaczył, że jeśli będzie musiał wybierać między utrzymaniem podwyżek dla nauczycieli, a limuzyną dla szefa TVP Andrzeja Urbańskiego, to zawsze wybierze podwyżki. - Będziemy szukali takich dróg, by kryzys dotknął jak najmniej najsłabsze grupy. (...) Ja mam tutaj co do grosza wyliczone skutki finansowe wszystkich waszych projektów – zwracał się do opozycji. - Delikatnie licząc, gdybyśmy przyjęli wasze sugestie, zwiększyłoby to deficyt przynajmniej o 15 miliardów złotych – przekonywał.

Sprawę podatków wyjaśnią latem

Podczas gdy w Sejmie na mównice wszedł minister Rostowski, premier Donald Tusk rozmawiał już w kuluarach z dziennikarzami. Powtórzył wtedy, że jeśli będzie taka potrzeba, to latem rząd przedstawi ewentualne propozycje zmian w podatkach na lata 2010-2011.

Pytany czy propozycje rządu będą zakładać zwiększenie podatku VAT z 22 do 23 proc. powiedział: - Będziemy mieli odwagę Polakom powiedzieć, jeśli będzie potrzeba ewentualnej podwyżki podatków.

Dodał też, że ze względu na "bezpieczeństwo inwestycji, pewność tego, co będzie się działo w Polsce, którą obywatele mają prawo odczuwać", rząd chce "jak najszybciej poinformować, co będzie konieczne, jeśli będzie konieczne".

Tusk zapewnił, że jeszcze latem Rada Ministrów przedstawi precyzyjny projekt ewentualnych zmian podatkowych na lata 2010-2011. - Dzisiaj to jest ewentualność, za miesiąc powiemy jak to powinno wyglądać. Nie będziemy czekali dłużej niż tego będzie wymagało precyzyjne przeliczenie - dodał Tusk.

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Policjanci zatrzymali 19-latka w związku ze strzałami, które padły w nocy z soboty na niedzielę w Poznaniu. Jak ustalili funkcjonariusze, w kierunku grupy nastolatków oddano strzały z wiatrówki. Jeden z nich, 15-latek, został ranny w głowę.

Strzały w kierunku nastolatków. Jeden ranny w głowę

Strzały w kierunku nastolatków. Jeden ranny w głowę

Źródło:
TVN24

Ekspansja wpływów ZSRR w Europie Wschodniej po II wojnie światowej skłoniła Waszyngton do podjęcia działań, mających zainspirować społeczeństwa bloku wschodniego do walki z komunizmem. Tak powstały rozgłośnie Głos Ameryki (VOA) i Radio Swoboda/Radio Wolna Europa (RFE). Docierały do słuchaczy w miejscach, gdzie swobodny przepływ informacji był znacznie ograniczony. Na podstawie decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa ich dalsza działalność jest poważnie zagrożona.

Zapewniły Zachodowi zwycięstwo w zimnej wojnie. Trumpa to nie przekonuje

Zapewniły Zachodowi zwycięstwo w zimnej wojnie. Trumpa to nie przekonuje

Źródło:
PAP

Nad Europą zaczyna się tworzyć bariera wyżowa, której skutki odczujemy od razu po weekendzie. Jakie wartości na termometrach nam przyniesie? Sprawdź długoterminową pogodę na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Steve Witkoff oznajmił w niedzielę, że zmniejszyły się różnice między Rosją i Ukrainą dotyczące porozumienia pokojowego - podała agencja Reuters. Relacjonując swoją niedawną rozmowę z Władimirem Putinem w Moskwie, Witkoff stwierdził, że była ona rzeczowa i "nastawiona na rozwiązania".

Wysłannik Trumpa: różnice między Rosją i Ukrainą się zmniejszyły

Wysłannik Trumpa: różnice między Rosją i Ukrainą się zmniejszyły

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik PiS Rafał Bochenek opublikował w niedzielę oświadczenie pełnomocnika zmarłej Barbary Skrzypek. Adwokat pisze w nim o środowym przesłuchaniu współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, członkini zarządów spółki Srebrna oraz Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. "Prokurator prowadzący przesłuchanie jeszcze na korytarzu odmówił dopuszczenia mnie do czynności" - twierdzi mecenas Krzysztof Gotkowicz. Z Kodeksu postępowania karnego wynika, że istnieje możliwość odmowy dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika.

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Źródło:
PAP, TVN24

Barbara Skrzypek zeznawała jako świadek w sprawie "dwóch wież" w środę. W protokole po przesłuchaniu nie wpisała żadnych zastrzeżeń i uwag. Wiadomość o jej śmierci nadeszła w sobotę - mówił o zmarłej, bliskiej współpracowniczce Jarosława Kaczyńskiego i członkini zarządu spółki Srebrna, europoseł KO Dariusz Joński, przypominając sekwencję wydarzeń. Tomasz Trela z Lewicy wskazywał, że choć przesłuchania i śmierci Skrzypek nie da się powiązać, to takiej próby od soboty dokonuje PiS i stało się to właśnie jego "strategią polityczną". Marcin Horała (PiS) podnosił kwestię decyzji o niedopuszczeniu adwokata do przesłuchania Skrzypek, choć sam przyznał, że jest to zgodne z prawem.

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek oświadczyła, że podejmie "zdecydowane i adekwatne kroki prawne" wobec osób kierujących wobec niej groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Barbary Skrzypek "pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka".

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

1116 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W ciągu tego tygodnia siły rosyjskie użyły do ataków na Ukrainę 1020 dronów uderzeniowych, prawie 1360 bomb kierowanych i 10 rakiet - oznajmił prezydent Wołodymyr Zełenski. Co najmniej 18 cywilów zostało rannych w wyniku rosyjskich uderzeń z użyciem rakiet i dronów na cele w Ukrainie ostatniej nocy. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ponad 1000 dronów, 1360 bomb kierowanych i 10 rakiet. Tyle użyli Rosjanie do ataków

Ponad 1000 dronów, 1360 bomb kierowanych i 10 rakiet. Tyle użyli Rosjanie do ataków

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Suspilne

Przed nami jeszcze kilka zimnych dni i mroźnych nocy, podczas których temperatura może spadać do dwucyfrowych wartości. Pojawią się też opady śniegu.

Powrót zimy. Gdzie spadnie śnieg i gdzie będzie najzimniej

Powrót zimy. Gdzie spadnie śnieg i gdzie będzie najzimniej

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mężczyzna spacerujący nad Jeziorem Dziekanowskim niedaleko podwarszawskich Łomianek znalazł granat ręczny produkcji radzieckiej. Na miejsce wezwano saperów.

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Aktorzy-żołnierze w obecności kamer, które widać na krążącym w sieci nagraniu, mają bowiem tylko udawać ofiary. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

W policyjnym areszcie trzeźwieje 51-letni mężczyzna, który przyznał się policjantom do zabicia swojej żony. Ciało kobiety znaleziono w domu w kuchni. Miała uraz głowy. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Gdy podeszli policjanci, powiedział, że zabił żonę

Gdy podeszli policjanci, powiedział, że zabił żonę

Źródło:
tvn24.pl

Kobiety na spotkaniach w całej Polsce mówią: dziewczyny, po waszym reportażu moja mama uwierzyła mi, że jestem chora. I tu pojawiają się łzy u mnie, u Kasi, u tych kobiet, u wszystkich, którzy tego słuchają - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan. Wraz z dziennikarką Katarzyną Górniak są autorkami reportażu oraz książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Górniak podkreśliła, że książka jest nie tylko dla kobiet, ale dla wszystkich w ich otoczeniu.

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Źródło:
TVN24

Polska wieś nie ma już tylko rolniczego oblicza. Rośnie w siłę nowy typ wsi podmiejskiej, która stanowi już jedną trzecią obszarów wiejskich w kraju - podkreśliła dyrektorka Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk Monika Stanny.

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

Źródło:
PAP

Co najmniej 59 osób zginęło w pożarze dyskoteki w miejscowości Koczani w Macedonii Północnej - poinformował minister spraw wewnętrznych Pancze Toszkowski. Dodał, że 150 osób zostało rannych. Na nagraniu z wnętrza sali widać, jak w pewnym momencie występu zespołu muzycznego pojawiają się płomienie.

Ten moment zapoczątkował pożar, w którym zginęło kilkadziesiąt osób 

Ten moment zapoczątkował pożar, w którym zginęło kilkadziesiąt osób 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

"Wielkie zwycięstwo Putina i jego autokratycznych sojuszników", "ogromny dar dla wrogów Ameryki" - ze strony polityków, dyplomatów oraz dziennikarzy płyną takie komentarze po ruchu Donalda Trumpa. Amerykański prezydent zdecydował o przerwaniu działalności takich mediów jak Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki, które od dekad były alternatywą dla mediów kontrolowanych przez autorytarne reżimy. Rozporządzenie prezydenta USA jest podważane przez część prawników, którzy twierdzą, że tylko Kongres może zamknąć te rozgłośnie.

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W wyniku nalotów USA na pozycje proirańskich rebeliantów Huti w Jemenie zginęło co najmniej 31 osób a ponad 100 zostało rannych - poinformowała przedstawicielka służb medycznych Huti, Anees al-Asbahiw. Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę wieczorem, że amerykańskie wojsko rozpoczęło "zdecydowaną i potężną" operację militarną.

"Wasz czas się skończył". Amerykanie uderzyli w rebeliantów

"Wasz czas się skończył". Amerykanie uderzyli w rebeliantów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Z przodu zamontowali kradzioną tablicę rejestracyjną, a samochód przemalowali wałkiem z białą farbą. Na dach nie starczyło, ale to nie zniechęciło 39- i 49-latka. Mężczyźni, tak przygotowanym pojazdem, mieli nocą ukraść agregat prądotwórczy. Po wszystkim przez blisko godzinę starali się domyć samochód na myjni. Mimo starań, sprawcy "kradzieży doskonałej" trafili w ręce policji.

Na dach zabrakło farby. Policjanci "przecierali oczy ze zdumienia"

Na dach zabrakło farby. Policjanci "przecierali oczy ze zdumienia"

Źródło:
KPP w Lubinie
Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Lotto padła szóstka. Jeden z graczy wygrał ponad 10 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 15 marca 2025 roku.

Kumulacja rozbita. Padła szóstka w Lotto

Kumulacja rozbita. Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Rakieta manewrująca Długi Neptun została przetestowana i z powodzeniem użyta w walce - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że pocisk uderzył w cel oddalony o tysiąc kilometrów.

"Nowy ukraiński pocisk, celne uderzenie"

"Nowy ukraiński pocisk, celne uderzenie"

Źródło:
PAP

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24
Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o gorących kinowych premierach - "Mickey 17" i "Bogini Partenope" oraz wyjątkowym albumie Iron Maiden z okazji 50-lecia zespołu.

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Źródło:
tvn24.pl