Tu PO i PiS "dzielą się" władzą. Tak będzie i tym razem?

Dzieci kontra zboże. Kto wygra wybory?PO / PiS

Tu od lat PO i PiS "dzielą się" władzą. Stolica lubelszczyzny, bastionu Prawa i Sprawiedliwości, dysponuje większością w radzie miasta i w sejmiku wojewódzkim, ale od ośmiu lat na fotelu prezydenta miasta zasiada człowiek Platformy Obywatelskij. Nie inaczej może być i tym razem. Faworytem wyścigu - według sondaży - jest urzędujący prezydent Krzysztof Żuk (PO). A kampania na finiszu - billboardy z uśmiechniętymi dziećmi kontra przywołujące wspomnienia z Polski Ludowej plakaty ze złotym zbożem.

Według statystyk mieszkańcy województwa w wyborach chętniej oddają swoje głosy na działaczy prawicowych ugrupowań. To tu PiS - w odróżnieniu na przykład od Warszawy - wygrywało w ostatnich wyborach z Platformą Obywatelską. W głosowaniu do europarlamentu otrzymali 41,84 proc. głosów, a PO - 13,89.

Większość mieszkańców regionu ma określone poglądy i preferencje wyborcze. Jego stolica jednak - nie do końca. W samym Lublinie od ośmiu lat trwa jasny podział władzy - PiS ma sejmik i radę, Platforma - własnego prezydenta.

Żuk powtórzy kadencję?

W mieście od 2006 roku to przedstawiciel PO zasiada w fotelu włodarza miasta. Najpierw mieszkańcy zagłosowali na Adama Wasilewskiego, którego w 2010 roku zastąpił Krzysztof Żuk.

Dziś "Gazeta Wyborcza" opublikowała sondaż, z którego wynika, że Żuk może być spokojny o stanowisko. "Dostał" aż 67 proc. głosów.

Żuk był najbardziej wyrazistym i najaktywniejszym w kampanii kandydatem. Na często organizowanych konferencjach prasowych przedstawiał kolejne części swego programu. Poparcia udzieliło mu PSL, a także kandydat ugrupowania Wspólny Lublin Piotr Kowalczyk, który zrezygnował ze startu w wyborach na prezydenta. Zadeklarował też budowę nowego żłobka i domu pomocy społecznej oraz zwiększenie miejsc dziennego pobytu dla seniorów i wprowadzenie miejskiej karty seniora. Żuk obiecał także, że w następnej kadencji ok. 150 mln zł, czyli trzy razy więcej niż w mijającej kadencji, przeznaczone będzie na inwestycje w dzielnicach. Podwojona ma też być kwota budżetu obywatelskiego, który wynosił 10 mln zł.

Żuk liczy na podobny wynik do tego, który opublikowała na swoich łamach w sondaży "Gazeta Wyborcza". W przedwyborczych wywiadach nieskromnie zapowiada, że liczy na wygraną już w pierwszej turze głosowania. Żuk z zawodu jest ekonomistą, od lat działa jako samorządowiec. Zanim został wybrany na prezydenta Lublina pełnił w tym samym urzędzie funkcję zastępcy i przewodniczył radzie miejskiej w Świdniku. Przez dwa lata był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.

Grzegorz Muszyński startuje z list PiSGrzegorz Muszyński

W pewności siebie dorównuje mu jednak Grzegorz Muszyński, kandydat na prezydenta Lublina Prawa i Sprawiedliwości.

To najgroźniejszy rywal Żuka, akcentował w kampanii problem spadku liczby mieszkańców Lublina. Przypominał, że w ciągu ostatnich ośmiu lat z miasta wyjechało ponad 10 tys. osób. Podkreślał, że najważniejsze dla niego będą „inwestycje w człowieka” - takie, które spowodują przyrost miejsc pracy, a ich utrzymanie nie będzie obciążeniem dla miejskiego budżetu. Zapowiedział zakładanie inkubatorów przedsiębiorczości i wspieranie start-upów.

Chce wybudować Muzeum Chwały Rzeczypospolitej, które nawiązywałoby do okresu Rzeczypospolitej Obojga Narodów i Unii Lubelskiej podpisanej w 1569 r. w Lublinie. Jego zdaniem przyczyniłoby się ono do zwiększenia ruchu turystycznego w mieście.

Kłótnia głównych kandydatów

Ostrą polemikę tych kandydatów wzbudziła sprawa planów wynajęcia przez miasto powierzchni biurowej w nieistniejącym jeszcze biurowcu, który ma wybudować prywatny deweloper na działce kupionej od miasta. Muszyński zarzucił Żukowi, że to marnotrawstwo. Wyliczył, że w ciągu 10 lat najmu miasto zapłaci deweloperowi 123 mln zł, podczas gdy koszt budowy biurowca dla miasta wyniósłby "nie więcej niż 100 mln zł". Żuk odpierał, że jest to partnerstwo publiczno-prywatne, a umowa z deweloperem przewiduje, że miasto może wykupić wynajmowaną powierzchnię już po dwóch latach. Tłumaczył, że budowa biurowca przez miasto musiałaby być finansowana z kredytów, a jej realizacja spowodowałaby, że zabrakłoby pieniędzy na inwestycje w dzielnicach – budowę dróg, żłobka, przedszkola.

Formalnie Muszyński nie należy do żadnej partii, PiS tylko sygnuje go swoim logo. Muszyński jest menadżerem, prezesował spółce, która zbudowała lubelskie lotnisko.

- Liczę na co najmniej 40 proc. w pierwszej turze - powiedział w rozmowie z "Kurierem Lubelskim" Muszyński. Sondaż "Gazety Wyborczej" daje mu jednak nieco mniej głosów. Co prawda, jeśli wyniki sondażu się powtórzą w wyborach, Grzegorz Muszyński zajmie drugie miejsce, ale zakończy wybory z zaledwie 13-procentowym wynikiem.

Czterech innych kandydatów

Poza Żukiem i Muszyńskim o fotel prezydenta walczyć będzie jeszcze trzech innych kandydatów - Dorota Polz-Gruszka (Lubelska Lewica Razem), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Antoni Chrzonstowski (Kongres Nowej Prawicy). Wszyscy jednak mają w sondażach poparcie, które nie przekracza 3,5 proc.

Oryginalny pomysł, który nie doczekał się poważnego potraktowania w kampanii, forsował ostatni z nich. Zdaniem Chrzonostowskiego największym problemem Lublina jest zadłużenie, spowodowanie prowadzonymi inwestycjami, które może zagrozić dalszemu rozwojowi miasta. Sposobem na obniżenie długu bez konieczności rezygnacji z inwestowania byłoby powołanie banku komunalnego, działającego na zasadzie non-profit, a także wprowadzenie lokalnego pieniądza - przekonywał.

Kandydatka komitetu Lubelska Lewica Razem Dorota Polz-Gruszka zapowiadała finansowanie z miejskiego budżetu metody zapłodnienia in vitro dla par, dla których zabraknie pieniędzy z programu ministerialnego. Chce wspierać finansowo rodziców, którzy mają dzieci w prywatnych żłobkach, ponieważ brakuje miejsc w publicznych. Polz-Gruszka opowiadała się za likwidacją straży miejskiej. Chce też zakazu łączenia funkcji radnego z pracą w spółkach miejskich, bo to prowadzi do sytuacji, że radni samych siebie mogą kontrolować.

Kandydat Ruchu Narodowego Marian Kowalski deklarował wspieranie drobnych przedsiębiorców i kupców, rozwijanie miejskich targowisk i handlu ulicznego. Jako jedno z pierwszych swoich działań zapowiedział wysłanie miejskich urzędników do osób prowadzących sklepiki w galeriach handlowych, aby zaoferowali im dogodne warunki powrotu do centrum miasta, gdzie się wolne lokale.

W sejmiku dokładnie odwrotnie

Odwrotnie mają się słupki sondażowe, kiedy weźmie się pod uwagę nie kandydatów na prezydentów, a na radnych. Mieszkańcy Lublina, od ośmiu lat oddający fotel prezydenta Platformie, do sejmiku wybierają chętniej kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. PiS tak w 2006 jak i w 2010 roku zwyciężył i wprowadził najwięcej radnych i do władz województwa, ale też do rady miasta.

Ale Platforma Obywatelska deptała za każdym razem po piętach kandydatom PiS. Radni PO przegrywali z Prawem i Sprawiedliwością nawet zaledwie ułamkami procenta. Dodatkowe głosy miało Platformie przynosić poparcie znanych twarzy - Joanna Mucha pojawiła się więc cztery lata temu na billboardach z Piotrem Franaszkiem. On jako lubelski James Bond, ona - jako filmowa Camille. Razem przeprowadzali "operację 004", walcząc - jak się okazało bezskutecznie - o zwycięstwo w wyborach do sejmiku.

Operacja 004Platforma Obywatelska

Tym razem zamiast na film akcji, Platforma Obywatelska postanowiła postawić na uśmiechnięte dzieci.

Na plakatach z radosną sesją zdjęciową przedszkolaków mieszkańcy mogli wyczytać "wsparliśmy 1524 obiekty z zakresu sportu i kultury", "702 przedszkola wsparliśmy środkami unijnymi", czy "zbudowaliśmy 149 orlików". Całość billboardów sygnuje logo lubelskiej Platformy.

Jeden z plakatów Platformy ObywatelskiejPlatforma Obywatelska

Co na to PiS? Wygląda, jakby przedstawiciele partii byli przygotowani na powtórkę z ostatnich wyborów.

Marek Wojciechowski, główny kandydat komitetu do sejmiku, przedstawił na swojej stronie dużo skromniejszą kampanię. Jak informuje plakat, mocno przywodzący na myśl propagandowe rysunki rodem z PRL, "polska wieś głosuje na Prawo i Sprawiedliwość".

Plakat Prawa i SprawiedliwościPrawo i Sprawiedliwość

PiS wygra z PO?

Sondaże pokazują, że lubelscy działacze PiS mogą spać spokojnie. Jak wyliczyło Homo Homini w badaniu dla "Kuriera Lubelskiego" PiS ma zakończyć samorządowe wybory w Lublinie z wynikiem 39,1 proc. Mieszkańcy na Platformę mają z kolei oddać 30,5 proc. głosów. Trzeci wynik ma należeń do Wspólnego Lublina (9,4 proc), czwarty do Lubelskiej Lewicy Razem (5,7).

Co to oznacza? Jeśli wyniki sondażu się potwierdzą, okazałoby się że żadna z partii nie będzie mogła samodzielnie rządzić w radzie miasta, potrzebne będą więc koalicje. PiS otrzymałby bowiem po przeliczeniu 15 mandatów, Platforma 11, a pozostałe ugrupowania - po 2 miejsca.

"Moją miłością i pasją zawsze była piła"
"Moją miłością i pasją zawsze była piła"materiał wyborczy

Ale mimo, że walka o pierwsze miejsce w wyborach to w zasadzie pojedynek pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami, pozostałe cztery komitety - Lubelska Lewica Razem (SLD i Twój Ruch), Wspólny Lublin, Ruch Narodowy i Kongres Nowej Prawicy - nie odpuszczają.

W internecie, na słupach, billboardach pojawia się więc coraz więcej wyborczych haseł poszczególnych partii. Kandydaci liczący na głosy posiłkują się znanymi twarzami i abstrakcyjnymi stwierdzeniami - jak Wspólny Lublin, którego reklamuje "grą na pile" Adam Piekutowski, były bramkarz reprezentacji Polski. Zaskakującymi deklaracjami - jak PSL, które zapewnia że politykę będzie robić "bez polityki" i takie samo hasło umieszcza na własnych billboardach. Czy zachęcają do głosowania rozrywkową muzyką, do złudzenia przypominającą utwór Dżemu, z którego dowiadujemy się kandydat Lewicy jest "twardy jak orzech i ciepły jak piec".

"Twardy jak orzech"
"Twardy jak orzech"Mirosław Złomaniec / youtube

Czy Lublin tym razem odda władzę jednej partii, czy zgodnie z ostatnią, ośmioletnią tradycją, podzieli ją po równo między Prawo i Sprawiedliwość i Platformę Obywatelską? Okaże się 16 listopada, kiedy w Polsce przeprowadzone zostaną kolejne wybory samorządowe.

Autor: bieru / Źródło: tvn24.pl/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PO / PiS

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Niemiecka policja zatrzymała już dwie osoby. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała dwie osoby

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała dwie osoby

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl